Letnie wakacje w Polsce dla dzieci polonijnych. Fot. Wojciech Wciseł, Centrum Polonijne KUL |
Do Kazimierza Dolnego przybyli młodzi Polacy z 9 krajów: Anglii, Szkocji, Belgii, Hiszpanii, Niemiec, Włoch, Węgier, Białorusi i Litwy. Jak podkreślił Wojciech Wciseł, spotkanie 25 młodych Polaków w Rajchertówce nie jest dodatkową porcją zajęć szkolnych, ale aktywnym wypoczynkiem wakacyjnym. „Dzieci mają wakacje. Nie chcemy im proponować kolejnych wykładów czy lekcji, ale żeby odpoczęły i owocnie spędziły ten czas” - zaznaczył. Uczelnia przygotowała dla młodych rodaków szereg atrakcji: warsztaty filmowe, dziennikarskie, fotograficzne i plastyczne, zajęcia sportowe, występy artystyczne, zwiedzanie KUL i Lublina. Każde z dzieci może znaleźć coś dla siebie.
Uczestnicy spotkania w Kazimierzu Dolnym w większości są dziećmi Polaków urodzonymi za granicą, choć niektóre pochodzą z mieszanych rodzin. Dla wielu z nich jest to pierwszy tego typu obóz i forma spędzenia wolnego czasu i wakacji w Polsce. Dla wszystkich to wydarzenie jest szczególną okazją do lepszego poznania kraju, skąd wywodzą się ich rodzice i przodkowie. „Choć znajomość języka polskiego jest na różnym poziomie, dzieci z chęcią poznają polską historię i kulturę” – mówił w rozmowie z Family News Service organizator obozu, zastępca dyrektora Centrum Polonijnego KUL Wojciech Wciseł.
Wizyta młodych Polaków z różnych krajów w Kazimierzu Dolnym jest dla nich okazją do uczenia się od siebie nawzajem. Zapraszają się także do państw, w których mieszkają. To spotkanie jest wartościowe nie tylko dla uczestników, ale także dla ich opiekunów. Jak zaznaczył Wojciech Wciseł, dorośli uczą się od dzieci radości z chwili obecnej, ze wspólnego przebywania, i docenienia tego, co nie wszędzie na świecie jest oczywiste, np. brak wojny i czyste, zadbane ulice.
Family News Service
Fot. Wojciech Wciseł, Centrum Polonijne KUL
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy