Codzienne dramaty w Gazie. Fot. EyeOnPalestine- Telegram |
"Każdego dnia znajdujemy coraz więcej dzieci bez opieki i każdego dnia coraz trudniej jest je wspierać. Współpracujemy z partnerami, aby zidentyfikować dzieci odseparowane od rodziców i pozbawione opieki oraz zlokalizować ich rodziny, ale nie ma dla nich bezpiecznych placówek" - stwierdziła w oświadczeniu specjalistka ds. ochrony dzieci.
"Sąsiedzi i członkowie dalszej rodziny, którzy przyjęli samotne dzieci, mają trudności z zaspokojeniem ich podstawowych potrzeb, takich jak schronienie, żywność i woda. Wiele dzieci mieszka z obcymi lub jest zupełnie samotnych, co zwiększa ryzyko przemocy, znęcania się, wyzysku i zaniedbania”.
W niedzielę Ministerstwo Zdrowia Palestyny poinformowało, że od 7 października zginęło łącznie 37 598 osób, w tym co najmniej 14 000 dzieci. Organizacje praw człowieka i eksperci ONZ oskarżyli Izrael o zbiorowe kary wobec Palestyńczyków od 7 października, w tym o stosowanie głodu jako broni wojennej. Uważa się, że dziesiątki dzieci w Gazie zmarło z powodu niedożywienia.
Dyrektor szpitala Kamal Adwan w północnej Gazie powiedział w sobotę, że w ciągu jednego tygodnia czworo dzieci zmarło w tym szpitalu z powodu niedożywienia: "W ciągu ostatnich kilku godzin na oddziale przedszkolnym szpitala zmarło dziecko. To czwarte dziecko, które w ostatnim tygodniu zmarło w szpitalu z powodu niedożywienia” - powiedział na konferencji prasowej.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzegła w piątek, że kryzys humanitarny w Strefie Gazy spowodowany izraelskim bombardowaniem i oblężeniem prawdopodobnie się pogłębi z powodu upałów.
WHO wezwała do ponownego otwarcia przejścia granicznego w Rafah - które zostało zajęte, a następnie zniszczone przez Izrael na początku maja - aby ułatwić dostawy pomocy i ewakuację medyczną 10 000 rannych wymagających leczenia za granicą.
Mimo ciągłego zwiększania się liczby ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej i pogarszająch się warunków humanitarnych, zwłaszcza narastającego kryzysu głodowego w północnej Strefie Gazy, izraelski premier Benjamin Netanjahu zaprzeczył celowemu atakowaniu ludności cywilnej.
W wywiadzie dla konserwatywnego amerykańskiego magazynu "Punchbowl News" opublikowanym 21 czerwca Netanjahu powiedział, że zarzuty te są "zniesławieniem narodu żydowskiego".
na post. UNCAT NEWS
oprac. Zygmunt Białas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy