Argentyna, Dzień Osadnika Polskiego |
Na pewno będziemy upamiętniać wszystko, co pierwsze pokolenia rodzin polskich zrobiły w Argentynie. Ten Dzień Osadnika Polskiego jest dla mnie bardzo ważny, sentymentalny - powiedział Family News Service prof. José Skowron-Posluszna, potomek pierwszego pokolenia Polaków, które przyjechało około 100 lat temu do prowincji Misiones w Argentynie. W niedzielę 9 czerwca potomkowie Polaków zakończyli doroczne świętowanie Dnia Osadnika Polskiego - argentyńskiego święta narodowego.
Rozmówca
Family News Service zaznaczył, że Argentyna to jedyny kraj na świecie, w którym
obchodzi się Dzień Osadnika Polskiego jako święto narodowe. Upamiętnia on
przybycie w 1897 r. pierwszych 11 rodzin do prowincji Misiones, w tym 6 z ziem
polskich. Prowincja Misiones potrzebowała ludzi do pracy.
Związek
Polaków w Argentynie od 1995 roku, na 100-lecie przybycia pierwszych osadników,
zabiegał w argentyńskim parlamencie o ustanowienie takiego dnia. 6 grudnia 1995
r. Senat Argentyny ogłosił ustawę nr 24601, ustanawiającą dzień 8 czerwca każdego
roku Dniem Osadnika Polskiego, aby uczcić pamięć o tych, którzy wytrwałością i
poświęceniem skutecznie przyczynili się do współtworzenia historii Argentyny.
Prof.
José Skowron-Posluszna jest wiceprezesem Stowarzyszenia Kulturalnego
Argentyńsko-Polskiego ACAP oraz wiceprezesem Klubu Unii Europejskiej w
Argentynie. Czuje się Argentyńczykiem, ale podobnie jak setki tysięcy
mieszkańców tego państwa nie zapomina o polskim pochodzeniu. „Mój pierwszy
język to był polski” - podkreślił, wspominając czasy spędzone w domu rodzinnym,
gdzie mówiło się po polsku. Po ukończeniu gimnazjum prof. Skowron-Posluszna
udał się na studia na Uniwersytet do Buenos Aires. Odwiedza Polskę, w tym
Kraków - rodzinne miasto ojca.
Związek Polaków w Oberá Misiones prowadzi Dom Polski zbudowany w stylu zakopiańskim. Do dzisiaj Polacy tam się spotykają, zwłaszcza przy okazji rocznic i świąt. Z okazji Dnia Osadnika Polskiego organizowane są również okolicznościowe nabożeństwa. W świętowanie włączają się przedstawiciele innych nacji zamieszkujących Argentynę. „Wszystkie organizacje polskie i argentyńskie świętują ten dzień Polaków” - zaznaczył profesor.
W
tym roku uroczyste obchody w Ambasadzie Polskiej w Argentynie, w kościele oraz
w Domu Polskim zaplanowano na 8 i 9 czerwca. Już w piątek 7 czerwca w
parlamencie w Buenos Aires była wystawa zdjęć z polskimi emigrantami
zorganizowana przez parlament i Ambasadę RP. Obchody zaczęły się nawet
wcześniej i w sumie trwały tydzień.
Polscy
osadnicy byli pionierami w rozwoju przemysłu herbacianego, tworząc najpierw
plantacje herbaty, następnie zakłady przemysłowe, aż w końcu przyczynili się do
eksportu gotowego produktu.
Obecnie w prowincji Misiones uprawia się ok. 38 tys. hektarów herbaty, ok. 90 tys. ton przeznacza się na eksport, co stanowi 95 proc. produkcji. Znaczny wkład w rozwój ten branży na tym terenie mają właśnie Polacy i ich potomkowie. Jest wiele przedsiębiorstw herbacianych w Argentynie, które są w rękach potomków Polaków. „To jest bardzo ważne dla Argentyny, ale trzeba pamiętać, że jak Polacy przyjechali, nie znali języka, nie było możliwości kontaktu z ludźmi, nie było dróg, szpitali, niezbędnej infrastruktury” - dodał prof. José Skowron-Posluszna, wspominając trudne początki.
Dzień Osadnika Polskiego w Obera Misiones, Argentyna
Jak
poinformował potomek Polaków, „w Misiones mieszka obecnie ok. 300 tysięcy osób
polskiego pochodzenia. W całej Argentynie, w miejscowościach takich jak
Cordoba, Chaco, Buenos Aires, Comodoro Rivadavia to ok. 500 tys”. Od początku
swojego pobytu na ziemi argentyńskiej Polacy stawiali w swoich rodzinach na
religię i edukację. „Dzisiaj jest wielu inżynierów, polityków, doktorów
polskiego pochodzenia. Trzecie pokolenie jeszcze trochę mówi po polsku, czują
się Argentyńczykami, ale nigdy nie zapominają o swoich korzeniach” - zaznaczył
profesor. Podkreślił, że „wiele młodych osób wyjeżdża do Polski. Szukają
miejsc, gdzie urodzili się ich dziadkowie. Chcą wiedzieć, skąd pochodzą”. W
1997 r. potomkowie Polaków mieli okazję spotkać się ze św. Janem Pawłem II w
Krakowie.
Family News Service
Zdjęcia: archiwum prof. José Skowron-Posluszna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy