polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Donald Tusk odniósł się do wydarzeń ostatnich godzin. Premier podczas spotkania z nauczycielami podkreślił, że wojna na Wschodzie wchodzi w "rozstrzygającą fazę". — Czujemy, że zbliża się nieznane, Szef rządu wskazał, że zagrożenie jest naprawdę poważne i realne, jeśli chodzi o konflikt globalny. * * * AUSTRALIA: Premier Anthony Albanese i prezydent Chin Xi Jinping odbyli 30-minutowe spotkanie dwustronne na marginesie szczytu G20. Xi Jinping wezwał premiera Anthony'ego Albanese do promowania "stabilności i pewności w regionie" oraz przeciwstawienia się protekcjonizmowi. Chiński prezydent zwrócił uwagę na niedawny "zwrot" w stosunkach z Australią, po zakończeniu gorzkiego, wieloletniego sporu handlowego, w wyniku którego zablokowano dostęp do ponad 20 miliardów dolarów australijskiego eksportu. Pekin wcześniej nałożył szereg karnych ceł handlowych na australijski węgiel, wino, homary i inne towary po tym, jak napięcia osiągnęły punkt krytyczny pod rządami Morrisona. * * * SWIAT: Prezydent Rosji Władimir Putin oficjalnie podpisał nową narodową doktrynę nuklearną, która nakreśla scenariusze, w których Moskwa byłaby upoważniona do użycia swojego arsenału nuklearnego. Dwa głowne punkty odnoszą się do agresji któregokolwiek pojedynczego państwa z koalicji wojskowej (bloku, sojuszu) przeciwko Federacji Rosyjskiej i/lub jej sojusznikom. Będzie to uważane za agresję koalicji jako całości. Agresja jakiegokolwiek państwa nienuklearnego przeciwko Federacji Rosyjskiej i/lub jej sojusznikom przy udziale lub wsparciu państwa nuklearnego będzie uważana za ich wspólny atak. Federacja Rosyjska zastrzega sobie prawo do użycia broni jądrowej w odpowiedzi. * Rosyjskie Siły Zbrojne po raz pierwszy użyły hipersonicznej rakiety balistycznej średniego zasięgu Oresznik przeciwko celom wojskowym na terytorium Ukrainy. Celem był teren produkcyjny zakładów wojskowych Jużmasz w Dniepropietrowsku.
POLONIA INFO: Spotkanie poetycko-muzyczne z Ludwiką Amber: Kołysanka dla Jezusa - Sala JP2 w Marayong, 1.12, godz. 12:30

Wednesday, May 8, 2024

Dziwny przypadek sędziego Szmydta

Sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego
 w Warszawie, Tomasz Szmydt poprosił o azyl
 polityczny na Białorusi. 
W dniu 6 maja br. białoruska agencja prasowa BiełTA opublikowała relację z konferencji prasowej, na której sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasz Szmydt poprosił o azyl polityczny na Białorusi.

Jako przyczynę tej decyzji podał protest przeciwko „niesprawiedliwej i szkodliwej polityce Polski wobec Rosji i Białorusi” oraz sprzeciw wobec działań narażających Polskę na konflikt zbrojny. Sędzia Szmydt podkreślił również, że był w Polsce prześladowany, choć nie wskazał na czym prześladowania te polegały. Nazwisko sędziego zostało nagłośnione kilka lat temu, w związku z tak zwaną „aferą hejterską”, o która obwiniano bliskich współpracowników ministra Zbigniewa Ziobry.

Sprawa sędziego Tomasza Szmydta zelektryzowała opinię publiczną w naszym kraju i była szeroko komentowana na forach i w serwisach internetowych. Reakcje polityków głównego nurtu były łatwe do przewidzenia – sędziego Szmydta okrzyknięto zdrajcą i gremialnie odsądzono od czci i wiary. Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski ocenił informację o ubieganiu się przez sędziego Szmydta o azyl na Białorusi jako „szokującą”, a jego samego określił mianem „zdrajcy”.

Z kolei doradca Prezydenta RP Stanisław Żaryn uznał, że Tomasz Szmydt włącza się w wojnę hybrydową przeciw Polsce, nazywając go „kanalią” i „zdrajcą”. Podobnych inwektyw oraz epitetów było więcej i nie warto ich nawet cytować. Co ciekawe, zarówno politycy koalicji rządowej, jak i opozycji zaczęli licytować się, z którym obozem politycznym Tomasz Szmydt był związany. Przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej przypominali udział Szmydta we wspomnianej „aferze hejterskiej” i jego rzekome wpływy w Ministerstwie Sprawiedliwości za czasów Zbigniewa Ziobry. Z drugiej strony – Jarosław Kaczyński stwierdził na nieoficjalnym spotkaniu z dziennikarzami, że sędzia Szmydt to człowiek mający związki z ludźmi obecnej władzy.

Nasuwa się pytanie – co było przyczyną tak histerycznej reakcji polskich polityków na informację o wyjeździe sędziego Szmydta na Białoruś? Pojawiały się argumenty o niebezpieczeństwie ujawnienia tajemnic państwowych, do których miał dostęp, jak również spekulacje o jego rzekomej wcześniejszej działalności agenturalnej na rzecz Białorusi i Rosji. Są to jednak wyłącznie domniemania, a nie fakty – przynajmniej w oparciu o obecnie dostępną wiedzę na ten temat. O zdradzie, bądź działalności szpiegowskiej można mówić wyłącznie w przypadku prawomocnego skazania za przestępstwo z art. 127, czy też 130 kodeksu karnego. W chwili wyjazdu z Polski Tomaszowi Szmydtowi nie uchylono nawet immunitetu sędziowskiego i nie przedstawiono żadnego zarzutu. Jednocześnie ubieganie się o azyl polityczny w świetle prawa nie jest żadnym przestępstwem. Instytucja azylu jest instytucją znaną od wieków, a współcześnie zagwarantowaną konwencjami międzynarodowymi. Między innymi art. 14 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka stanowi, że: „każdy człowiek ma prawo ubiegać się o azyl i korzystać z niego w innym kraju w razie prześladowania”.

Zupełnie odrębną kwestią jest to, czy i w jaki sposób Tomasz Szmydt był w Polsce prześladowany. Biorąc pod uwagę okoliczność, że aż do momentu wyjazdu na Białoruś sprawował urząd sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, a zatem był wysokiej rangi funkcjonariuszem publicznym – nic na to nie wskazuje. Nic także nie wiadomo, aby w okresie wcześniejszym Tomasz Szmydt krytykował zaangażowanie naszego kraju w wojnę i politykę zagraniczną Polski – zresztą z uwagi na konstytucyjny wymóg apolityczności sędziów, nie mógł publicznie tego robić. Trudno również przypuszczać aby swoją decyzję o wyjeździe z Polski sędzia Szmydt podjął z dnia na dzień i nie był wcześniej do tego przygotowany. Rzeczywiste motywy działania Tomasza Szmydta pozostają zatem nieznane, a cała sprawa jest dziwna i niejasna. Nie wiadomo, czy w grę wchodziły przesłanki natury politycznej, czy też osobistej. Nie można również wykluczyć, że bohater całej tej „afery” jest elementem jakieś politycznej rozgrywki, bądź też prowokacji. W chwili obecnej za wcześnie jest zatem na formułowanie ocen i ferowanie wyroków.

Michał Radzikowski

Myśl Polska


Oświadczenie sędziego Tomasza Szmydta dla mediów w Mińsku:

No comments:

Post a Comment

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy