Rzecznik Konfederacji - Ewa Zajaczkowska-Hernik. Fot. printscreen YT |
„Szanowny Panie Redaktorze, drodzy Widzowie, panowie posłowie, ministrowie, witamy w uśmiechniętej Polsce, w której praworządność wylewa się z uśmiechniętych serduszek nowej władzy i wszystko odbywa się lege artis” – zaczęła w lekko kpiący sposób reprezentantka Konfederacji. Potem już jednak żartów nie było. „A tak na poważnie. Mamy do czynienia z polityczną wojną domową dwóch największych obozów politycznych, Prawa i Sprawiedliwości oraz nowej koalicji rządzącej, gdzie obydwa obozy starają się albo zachować swoje pozycje na polu bitwy, albo przywłaszczyć sobie, czy odbić pozycje przeciwnika. I dokładnie to samo dzieje się teraz w prokuraturze – stwierdziła Ewa Zajączkowska-Hernik.
„Pan minister Adam Bodnar wprowadza chaos w Prokuraturze Krajowej, a moim zdaniem powinien zająć się na przykład tym, żeby oddzielić funkcję Prokuratora Generalnego od Ministra Sprawiedliwości, no bo przecież w 2016 roku, kiedy Prawo i Sprawiedliwość dokonywało tych zmian, jakie było larum podniesione, że te dwie funkcje są łączone, że teraz nie będzie już niezależności prokuratury generalnej od ministerstwa sprawiedliwości… No to czekam niecierpliwie na ruch pana Bodnara (…) żeby wreszcie rozdzielił te dwie funkcje, a Prokuratura Generalna wreszcie stała się niezależnym organem państwa” – powiedziała rzecznik Konfederacji.
„Prawo i Sprawiedliwość, zmieniając ustawę i dając szersze kompetencje Prokuratorowi Krajowemu (i odbierając część kompetencji Prokuratorowi Generalnemu) doprowadziło do tego, że – po pierwsze – została wzmocniona rola Prokuratury Krajowej, a – po drugie – nastąpiła zmiana w kwestii odwoływania Prokuratora Krajowego i czy to się komuś podoba, czy nie, litera prawa mówi dokładnie, że teraz prokurator krajowy powinien być odwołany za pisemną zgodą prezydenta” – dobitnie wskazała Zajączkowska-Hernik. „Jeżeli chcecie działać zgodnie z prawem, zacznijcie respektować obowiązujące prawo. Może wam się nie podobać prawo, które wprowadziło Prawo i Sprawiedliwość, ale takie ono jest. I jeżeli będziemy prowadzili w tej chwili politykę w ten sposób, no to anarchia będzie się pogłębiać – bo mamy do czynienia z ogromną anarchią, którą wprowadzają nam politycy. I tylko politycy są w stanie ją zlikwidować” – stwierdziła przedstawicielka Konfederacji.
„Kto nauczył obecnych polityków, że prawo w Polsce można łamać, że w sumie nie trzeba respektować hierarchii prawnej? Nikt inny jak Prawo i Sprawiedliwość w trakcie pandemii. Przypomnijmy sobie, kiedy różnego rodzaju zmiany, które powinny być wprowadzane za pomocą ustawy, czy zmiany uderzające w nasze prawa konstytucyjne, były wprowadzane za pomocą rozporządzeń – prezentacji w PowerPoincie – czy komunikatów na »Twitterze« ze strony Ministerstwa Zdrowia. My jako Konfederacja zwracamy uwagę na to, że i jedna, i druga strona dostosowuje prawo pod swoje widzimisię. Wybierają, jak rodzynki z sernika co im pasuje, a co im nie pasuje, i w ten sposób próbują kształtować prawo” – zakończyła Ewa Zajączkowska-Hernik.
Autorstwo: JA
Źródło: NCzas.info
Wolne Media . net
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy