Prof. dr hab. Agnieszka
Kołodziej-Durnaś (fot. Leszek Wątróbski) |
-Wraz z powstaniem w 1985 roku Uniwersytetu Szczecińskiego, rozpoczął swoją działalność Instytut Socjologii. Jego pierwszym dyrektorem został profesor Janiszewski…
-… uważany powszechnie za ojca socjologii morskiej w Szczecinie. Tę jego ideę staramy się popularyzować w kraju i za granicą. Sesje socjologii morskiej wprowadziliśmy do programu ogólnopolskich zjazdów socjologicznych (Szczecin, Gdańsk, Wrocław, Warszawa) - a od roku 2009 także tych europejskich (Lizbona, Genewa, Turyn, Praga, Manchester, Barcelona). Współorganizowaliśmy też sesję socjologii morskiej w czasie niemieckiego zjazdu socjologicznego w Trewirze (2015). Współtworzymy ponadto Ocean Sociology Research Network w ramach East Asian Sociological Association.
-W Polsce był pewien zastój w baniach z zakresu socjologii morskiej…
-... bo podupadła nasza gospodarka morska. Natomiast na świecie naukowcy prowadzili takie badania, ale niekoniecznie pod tą nazwą. My jednak chcemy nazwę „socjologia morska” nadal promować.
-Badania w szczecińskim Instytucie Socjologii wypływały z potrzeb związanych z regionalną specyfiką…
-Od początku pracy Instytutu było jasne, że program nauczania i program badawczy mają dostarczać wiedzy dla lepszego zrozumienia lokalnych i regionalnych wyzwań. Środowisko gospodarki morskiej, rynek pracy, kultura, zdrowie publiczne, procesy migracji są od wielu lat w centrum uwagi pracowników naszego Instytutu. Prowadzimy również badania dla podmiotów prywatnych i publicznych (firm, instytucji, organizacji pozarządowych), m. in. w ramach Pracowni Diagnoz Społecznych i Badań Ewaluacyjnych.
-Jest Pani Profesor współzałożycielką i współredaktorką serii wydawniczej International Studies in Maritime Sociology (Brill)…
- … oraz współredaktorką pierwszych dwóch tomów serii: Maritime Spaces and Society oraz Maritime Professions. Jest to niejako kontynuacja badań prof. Janiszewskiego, który przez lata zajmował się rybakami.
Pomysłodawcami tej serii była trójka badaczy - tzn. kolega i koleżanka z Niemiec: Frank Sowa i Marie C. Grasmeier oraz ja. Wysłaliśmy zaproszenie do uczestnictwa w tym projekcie „w świat” i otrzymaliśmy odpowiedzi z kilku kontynentów. Propozycji rozdziałów było na tyle dużo, że zredagowaliśmy dwa pierwsze tomy późniejszej serii International Studies in Maritime Sociology (ISMS).
Bo kiedy złożyliśmy już pierwszy tom do wydawnictwa Brill, to zastanawialiśmy się nad oddaniem naszych kolejnych tomów do innego wydawnictwa. Ale wówczas Brill zaproponował nam ustanowienie całej serii.
-I przystaliście na ich propozycję…
-Wtedy uruchomiona została seria International Studies in Maritime Sociology, co zawsze było tutaj w Szczecinie naszym wielkim marzeniem. Chcieliśmy kontynuować dzieło prof. Ludwika Janiszewskiego – twórcy socjologii morskiej oraz profesorów: Roberta B. Woźniaka i Jana Nikołajewa, a także wielu innych osób - w to zaangażowanych.
Mamy teraz wielką nadzieję, że zgłoszenia do kolejnych tomów będą spływały z całego świata. Do serii International Studies in Maritime Sociology można zgłaszać całe monografie i tłumaczenia już istniejących książek w innych językach niż angielski oraz książki zredagowane w monografie wieloautorskie.
-Jakiej tematyce poświęcone były dwa pierwsze tomy?
-Pierwsze
dwa tomy monografii zbiorowych redagowałam wspólnie z Frankiem Sową i Marie C.
Grasmeier. I tak pierwszy z nich poświęcony został obszarom morskim i
nadmorskim jako przestrzeniom społecznym. Wśród autorów reprezentujących nasz
instytut są:
prof. Arkadiusz Kołodziej, prof. Urszula Kozłowska, prof. Maciej Kowalewski, dr Karolina Izdebska, dr Robert Bartłomiejski ale także uczeni z Korei Południowej, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Portugalii, Kanady i Włoch. Drugi tom, który ukazał się w tym roku, poświęciliśmy badaniom zawodów morskich. Warto wiedzieć, że w skali globalnej ponad 40 milionów ludzi utrzymuje się z pracy bezpośrednio na morzu jako rybacy, marynarze, górnictwo dna morskiego lub pokrewne zawody - takie jak: pracownicy portowi, przemysł stoczniowy, logistyka, administracja morska, drugorzędne gałęzie żeglugi, turystyka morska i inne zawody morskie.
Badanie pracy i zawodów morskich są nadal niedostatecznie reprezentowane w naukach społecznych i humanistycznych. W drugim tomie staraliśmy się tę lukę wypełnić, przedstawiając najnowsze badania nad zawodami morskimi z perspektywy socjologicznej. Trzeci tom będzie poświęcony miastom portowym. Jest on współredagowany także przez naszych pracowników – prof. Macieja Kowalewskiego i dr. Roberta Bartłomiejskiego. Czekamy teraz na dalsze propozycje książek, które mogłyby stanowić kolejne tomy serii. Teraz zyskują na znaczeniu oczywiście nowe tematy związane ze środowiskiem, ale też „hot topic” - sztuczna inteligencja. Czy będą bezzałogowe i autonomiczne statki, bo już się je testuje? Jaki będzie monitoring pracy marynarzy na statku? Są też ciekawe nowe tematy – takie jak: kobiety na morzu, pewne nierówności związane z transportem morskim i wykorzystywaniem wybrzeży czy ich zanieczyszczaniem w biedniejszych krajach - czyli tzw. ekologiczna sprawiedliwość oraz wreszcie sprawy związane z migracją i wiele, wiele innych.
-Socjologią morską w Szczecinie zajmuje się coraz więcej osób…
-Jedną z nich jest prof. Arkadiusz Kołodziej, który swoją habilitację poświęcił marynarzom. Wywiady przeprowadzone były wśród marynarzy a badania ilościowe wśród mieszkańców Pomorza nt. prestiżu zawodu marynarza w świetle struktury społecznej – jak ten zwód się plasuje wśród innych profesji, jak go sobie wyobrażamy, czy jest on ceniony i jak to się wszystko zmieniło?
Wcześniej o marynarzach i stoczniowcach pisały też: dr Mirosława Kaczmarczyk-Sowa, dr Helena Mrzygłód, dr Regina Thurow, dr Włodzimierz Durka, dr Żaneta Stasieniuk czy prof. Urszula Kozłowska. Dziś kulturą morską zajmuje się również dr Karolina Izdebska. Niedawno o paprykarzu szczecińskim pisali w globalnym czasopiśmie Journal of Ethnic Foods: prof. Maciej Kowalewski i dr Robert Bartłomiejski. Ich tekst o żywności pochodzącej z morza ma związek z ważnym zagadnieniem dotyczącym dziś każdego z nas.
-Jesteście ponadto zaangażowani w nowym projekcie Cost Action...
-…program
współpracy realizowany ze środków unijnych. Jest to projekt interdyscyplinarny
RethinkBlue – grupy robocze poświęcone są kwestiom społeczno-kulturowym,
ekonomicznym i przyrodniczym. Fundusze możemy wykorzystać na tworzenie sieci
badawczych, będziemy się spotykać na konferencjach, organizować szkoły letnie
dla studentów i młodych badaczy, krótkie wymiany naukowców. Chodzi o
przemyślenie na nowo idei niebieskiej gospodarki, czyli tego, jak w sposób
zrównoważony korzystać z zasobów morskich
-Pani zainteresowania badawcze koncentrują się wokół socjologii organizacji i zarządzania…
-… oraz wokół socjologii morskiej i zagadnień związanych z psychologią społeczną i poznawczą oraz psychoterapią egzystencjalną. Jestem też organizatorem kolejnej VI już Ogólnopolskiej Konferencji pn. Miejsce Pracy Przyszłości z tegorocznym podtytułem: inni i obcy w organizacjach.
-Czego można Państwu życzyć na najbliższe lata?
-Jeśli chodzi o Instytut to dalszego spokojnego i mądrego
zarządzania (mamy młodą i sprawną Dyrekcję). Jeśli chodzi o sferę socjologii
morskiej – abyśmy wszyscy pamiętali o tym, że morza i oceany są naszym
dziedzictwem – zarówno przyrodniczym jak i społeczno-kulturowym i że trzeba je
badać i o nie dbać, by przekazać to bogactwo następnym pokoleniom.
rozmawiał Leszek Wątróbski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy