Leszek Matela podczas badań w kompleksie starożytnych światyń w Karnak w Egipcie. |
Opanowanie techniki posługiwania się wahadłem, wiąże się z wyćwiczeniem zdolności do odczuwania i badania świata niewidzialnych energii wokół nas. Nie należy w niej dopatrywać się niczego magicznego ani sensacyjnego. Obroty wahadła nie są powodowane przez jakąś tajemniczą siłę. Gdy znajdziemy się w polu promieniowania i odczujemy poszukiwany rodzaj energii, pojawiają się mimowolne drgania mięśni rąk.
Decydujący w radiestezji jest
człowiek, jego wrażliwość, zdolność koncentracji i umiejętność interpretacji
odbieranych sygnałów. Wahadło, podobnie jak różdżka, jest jedynie wskaźnikiem odbieranych sygnałów. Rolę „urządzenia
pomiarowego” spełnia człowiek. Do naszej
podświadomości docierają bodźce, które nie trafiają do sfery świadomej.
Ludzie,
przebywający w miejscach zapromieniowanych nad podziemnymi ciekami wodnymi, odczuwają znużenie, zmęczenie, bóle głowy i
mięśni, uskarżają się na ogólne osłabienie i złe samopoczucie. Śpiąc na
żyle wodnej, nie regenerujemy sił organizmu. Wstajemy często bardziej zmęczeni
aniżeli przed położeniem się do łóżka. Długoletnie spanie w takim miejscu
osłabia odporność i umożliwia rozwój wielu chorób. Jedną trzecią życia spędzamy
w łóżku, dlatego warto sprawdzić, czy stoi ono w zdrowym miejscu.
Większość
ludzi po serii ćwiczeń pod okiem wykwalifikowanego radiestety potrafi się
opanować sztukę posługiwania się wahadłem na własny użytek. Jak to można
wykorzystać w życiu codziennym? Prócz samodzielnego zbadania miejsca do spania,
możemy sprawdzać, czy określone produkty spożywcze będą służyły naszemu
zdrowiu. testować ich właściwości, dobierać odpowiednie mieszanki ziołowe,
sprawdzać poziom biowitalności organizmu, lokalizować blokady energetyczne w
ciele, kontrolować pracę czakr. Wykorzystując specjalne wahadła terapeutyczne,
można też wzmocnić nasze siły witalne i odporność, naświetlać częstotliwościami
odpowiadającymi odpowiednim kolorom (chromoterapia) oraz stosować w wielu
dziedzinach profilaktyki zdrowotnej. Wiele korzyści może przynieść radiestezja
osobom starszym oraz ich opiekunom. Metody radiestezyjne pomagają też zlokalizować
punkty, w których koncentrują się pozytywne energie Ziemi i Kosmosu zwane
miejscami mocy. Warto wiec nauczyć się praktycznego posługiwania wahadłem.
Od ponad 40 lat zajmuję się radiestezją, jestem badaczem i dziennikarzem współpracującym z miesięcznikami Nieznany Świat oraz Czwarty Wymiar. Opublikowałem 63 książki. (Informacje o mojej działalności: www.leszekmatela.com, na Facebooku i w Wikipedii).
Na przełomie września i października 2023
przylatuję do Australii, aby badać energie Uluru i Olgas oraz 12 Apostołów i
Wiszącej Skały. W sobotę 7 października 2023 o godz. 19 wygłoszę w siedzibie Polcare w Melbourne (8/14 Lionel Rd Mt Waverley)
wykład: O pożytkach radiestezji dla
każdego (wstęp wolny). W niedzielę 8. października w godz. 9-15 przeprowadzę dla wszystkich
chętnych praktyczne warsztaty posługiwania się wahadłem. Natomiast w
poniedziałek 9.10 planowany jest całodzienny
wyjazd szkoleniowy do miejsc mocy 12 Apostels i Hanging Rock. Dobierzemy się do
kilku samochodów i podzielimy koszty benzyny na liczbę pasażerów i zwrócimy
kierowcy. Nauczymy się nie tylko badać, ale też korzystać z energii miejsc mocy
dla zdrowia i rozwoju duchowego. Zapoznamy się również z technikami pobierania
korzystnych radiacji Kosmosu. Wykład i warsztaty będę niepowtarzalną okazją do
zdobycia umiejętności pomocnych człowiekowi w zdrowym życiu.
Leszek
Matela
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy