Ks. dr Rafał Ostrowski - opiekun Duszpasterstwa "Talent" - organizatora Konwencji o przyszłóości Polski. Fot. printscreen YT |
„Konwencja o przyszłości Polski” to
tytuł najnowszej edycji konferencji „Bóg, Rodzina, Firma, Hojność”, która
odbędzie się w dniach od 7 do 8 października br. Dlaczego właśnie taki tytuł
wydarzenia?
Sformułowanie „konwencja” ma podwójne znaczenie. Oznacza spotkanie ludzi, którzy się gromadzą, aby podjąć wspólnie debatować, a po drugie oznacza pewien układ, produkt tych debat. Gromadzimy się, aby obradować na temat przyszłości Polski, wypracowując wspólną wizję.
Konferencja to oczywiście szereg
prezentacji i dyskusji a wśród nich wiodące pytanie – Co jako Polska mamy
zaplanowane na najbliższe lata, a co na daleką przyszłość?
Zaplanować przyszłość, to zdecydować dokąd zmierzamy,
co chcemy osiągnąć. To wzięcie odpowiedzialności za swoją przyszłość, za
przyszłość swoich rodzin i swojej ojczyzny. Wielu ludzi, których pytałem o
plany naszego kraju mówiła, że ich nie ma. Nie są znane żadne projekty czy
zamiary, które by zmobilizowały naród do wspólnego wysiłku dla świetlanej
przyszłości.
Dlaczego tak istotne jest odpowiedzenie
na to pytanie w kontekście podkreślenia chrześcijańskiej duchowości?
Planowanie przyszłości, to tak naprawdę odczytanie
Bożego powołania. Tak jak Bóg powołuje każdego człowieka, tak można przez
analogię mówić o powołaniu dla narodu. Jak człowiek jest zobowiązany do
odczytania i realizacji własnego powołania, tak i naród wierzący ma obowiązek
podjęcia wysiłku dowiedzenia się, czego Bóg od niego oczekuje i realizacji
tego.
Na ile nasza duchowość może i powinna
mieć wpływ na przyszłość Polski? Proszę odnieść się do jej praktycznego
wymiaru.
Bez modlitewnego kontaktu z Bogiem nie potrafimy być w
pełni ludźmi. Dzieje się tak dlatego, że zgrzeszyliśmy i potrzebujemy zbawienia
od Boga.
Działamy już razem od pierwszej edycji
konferencji. Jako jej rzecznik widzę pozytywne oddziaływanie na światopogląd
różnych grup społecznych za pomocą mediów. Proszę powiedzieć jak wygląda
kwestia dot. dotychczasowych owoców konferencji z perspektywy doświadczeń
księdza? Co już udało się zrobić a co – bazując na terminologii biblijnej –
jest jeszcze obszarem, na którym Słowo Boże nie zakiełkowało?
Rozpoznaję wzrost świadomości, że przedsiębiorca może
być, a nawet powinien być wierzącym, bo wówczas, dzięki Bogu, ma odniesienie do
moralności. To właśnie uczciwość i sprawiedliwość społeczną osiąga się nie
poprzez ustawy, ale dzięki nawróceniu. Gdy zaś chodzi o owoce, to wciąż jest
więcej do zrobienia, niż to co już zrobione.
Proszę podzielić się refleksją, na ile
organizowanie BRFH z ramienia Duszpasterstwa Przedsiębiorców i Pracodawców
„Talent”, wpływa na osobisty rozwój duchowości księdza, jego duszpasterza?
Czego o sobie ksiądz się nauczył?
Bardzo wiele nauczyłem się od przedsiębiorców,
zwłaszcza takich umiejętności liderskich. Także poznawszy ich bliżej, jestem
coraz bardziej pełen podziwu dla ich odpowiedzialnego powołania.
Rozmawiał Dominik Górny
Bumerang Polski jest patronem medialnym wydarzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy