Otwarcie wystawy w Pałacu Niemojowskich. Fot. H.Dymalski |
Przybyli przedstawiciele Polonii Zagranicznej oraz goście z całej Europy, w tym głównie z Francji i Wielkiej Brytanii – miłośnicy sztuki Stanisława Brajera. Przypomnijmy, twórca „świata barwnych myśli” urodził się w gminie Raszków i niedawno przekazał do muzeum ziemi raszkowskiej blisko 50 obrazów, aby jak powiedział – „zostały po wsze czasy jako dowód, że kochał tę ziemię”.
„Sztuka Brajera jest uniwersalna,
bo dotyka Ziemi i nieba. Wykracza poza ramy wyobraźni, rodzi się z uczuć i dla
uczuć. Odkrywa świat, który podskórnie czujemy ale dopiero dzięki tej sztuce
znajdujemy do niego klucz” – zauważył Dominik Górny, komisarz wystawy. Jest ona
pierwszą w historii, otwartą dla szerokiej publiczności ekspozycją o
charakterze muzealnym w Pałacu w Przybysławicach. Wydana z tej okazji książka
poetycka w swoim tytule nawiązuje do cyklu malarskiego „Klepsydry”. Składa się z
ponad 50 wierszy i tej samej liczby obrazów.
Znaczenie
wydarzenia dla szerszego kręgu osób, zauważył Leszek Miller, były premier
polskiego rządu, który w liście do artystów i uczestników wydarzenia napisał –
„Cieszy mnie fakt, że ten projekt stanowi połączenie dwóch kluczowych dla
europejskiej kultury wydarzeń: przekazania w darze gminie Raszkowo 50 obrazów
do muzeum oraz prezentacji albumu poetyckiego, który utrwala artystyczne
wartości będące istotą rozwoju Wspólnoty Europejskiej (…) Połączenie poezji i
malarstwa, które szanują tradycję a zarazem wyznaczają nowe trendy rozwoju
europejskiej kultury, tworzy trwałe podstawy do umacniania jakości życia
obywatelskiego. Pozytywnie oddziałuje na różne obszary naszego życia. Jest to
szczególnie istotne w naszych trudnych czasach, gdy pojęcie pokoju i
człowieczeństwa zostaje naruszone. Państwa projekt daje nadzieję i stwarza
realną perspektywę na jego odzyskanie”.
dg/BumerangMedia
Filmowa Relacja z wystawy malarstwa Stanisława Brajera, która odbyła się 27.08.2022 w Pałacu Niemojowskich w Przybysławicach (gmina Raszków).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy