Jan Matejko: Wernyhora National Museum in Cracow. Pic. Public domain |
Nigdy wcześniej nie było między nimi takiej jednomyślności w sprawie Ukrainy i Rosji, jaką reprezentują od 24 lutego bieżącego roku. Wszyscy zgodnie popierają wszelkie wcześniejsze oraz obecne działania Ukrainy– również zbrodnie dokonywane na mniejszości rosyjskiej zamieszkującej Donbas. Wszyscy zgodnie potępiają Rosję i odrzucają jej prawo do obrony tej mniejszości przed ukraińskim ludobójstwem. Poparcie dla Ukrainy osiągnęło niespotykany dotychczas w Polsce poziom w dwustronnych relacjach z innym państwem.
Jednostronna uległość
Taki kierunek polityki polskiej nie jednak wyrazem identyczności polskich i ukraińskich interesów narodowych. Te są bowiem rozbieżne w wielu kwestiach – nade wszystko jednak w sferze polityki historycznej i związanej z nią dyskryminacji mniejszości narodowych na Ukrainie. Również mniejszości polskiej, która nie miała i nadal nie ma takich praw, jakie ma mniejszość ukraińska w Polsce. Wiedza na ten temat jest w polskim społeczeństwie znikoma, gdyż jest wręcz reglamentowana przez elity polityczne i mainstreamowe media.