polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Polska może stanąć przed poważnym wyzwaniem, jeśli chodzi o dostawy energii elektrycznej już w 2026 roku. Jak podała "Rzeczpospolita", Polska może zmagać się z deficytem na poziomie prawie 9,5 GW w stabilnych źródłach energii. "Rzeczpospolita" zwróciła uwagę, że rząd musi przestać rozważać różne scenariusze i przejść do konkretnych działań, które zapewnią Polsce stabilne dostawy energii. Jeśli tego nie zrobi, może być zmuszony do wprowadzenia reglamentacji prądu z powodu tzw. luki mocowej. * * * AUSTRALIA: Wybuch upałów w Australii może doprowadzić do niebezpiecznych warunków w ciągu najbliższych 48 godzin, z potencjalnie najwcześniejszymi 40-stopniowymi letnimi dniami w Adelajdzie i Melbourne od prawie dwóch dekad. W niedzielę w Adelajdzie może osiągnąć 40 stopni Celsjusza, co byłoby o 13 stopni powyżej średniej. Podczas gdy w niektórych częściach Wiktorii w poniedziałek może przekroczyć 45 stopni Celsjusza. * * * SWIAT: Rosja wybierze cele na Ukrainie, które mogą obejmować ośrodki decyzyjne w Kijowie. Jest to odpowiedź na ukraińskie ataki dalekiego zasięgu na terytorium Rosji przy użyciu zachodniej broni - powiedział w czwartek prezydent Władimir Putin. Jak dodał, w Rosji rozpoczęła się seryjna produkcja nowego pocisku średniego zasięgu - Oresznik. - W przypadku masowego użycia tych rakiet, ich siła będzie porównywalna z użyciem broni nuklearnej - dodał.
POLONIA INFO: Spotkanie poetycko-muzyczne z Ludwiką Amber: Kołysanka dla Jezusa - Sala JP2 w Marayong, 1.12, godz. 12:30

czwartek, 31 marca 2022

Łukasz M. Jastrzębski: Mgliste perspektywy pokoju

W Stambule zakończyły się negocjacje ukraińsko-rosyjskie.  Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan przed wtorkowymi
rozmowami wyraził nadzieję, że negocjacje "będą owocne
dla Ukrainy i Rosji". - Wzywam do jak najszybszego
zawieszenia broni i zatrzymania tej tragedii - powiedział.
 
 Dawid Arachmia, przewodniczący frakcji prezydenckiej partii Sługa Narodu w ukraińskim parlamencie, a także przewodniczący ukraińskiej delegacji, która bierze udział w rozmowach z Rosjanami w Stambule oświadczył, że w toku negocjacji przygotowano wystarczająco dużo materiałów, by rozpocząć przygotowania do zorganizowania spotkania prezydentów Rosji i Ukrainy. To informacja znacząca.

Pojawiły się pierwsze komunikaty radiowe po rozmowach w Stambule. Są to propozycje ukraińskie, które nie wywołały sprzeciwu strony rosyjskiej. To informacje medialne więc trzeba na to brać poprawkę.
1) Rosja zdecydowała się „ograniczyć działalność wojskową w kierunku Kijowa i Czernichowa” w celu „zwiększenia wzajemnego zaufania do przyszłych negocjacji w sprawie porozumienia i podpisania porozumienia pokojowego z Ukrainą”.
2) Ukraina podobno jest gotowa przyjąć status neutralnego i nieatomowego kraju, ale z gwarancjami bezpieczeństwa wielkich mocarstw i państw europejskich – stałych członków Rady Bezpieczeństwa oraz Turcji, Izraela, Niemiec, Kanady oraz Polski.

środa, 30 marca 2022

Meyssan: Wojna na Ukrainie pretekstem do Nowego Ładu Światowego

 Konflikt na Ukrainie nie został wszczęty przez Rosję 24 lutego, lecz przez Ukrainę tydzień wcześniej. Świadkiem tego była OBWE. To starcie na peryferiach zaplanowane zostało przez Waszyngton, by narzucić Nowy Ład Światowy, z którego wykluczona zostałaby Rosja, a następnie Chiny. Nie dajmy się oszukać!

Rosyjska operacja wojskowa na Ukrainie trwa od ponad miesiąca, a operacje propagandowe NATO zaczęły się półtora miesiąca temu.

Londyńskie centrum propagandy

Wojna propagandowa Anglosasów jest tradycyjnie koordynowana przez Londyn. Brytyjczycy wypracowali technologie w tej sferze jeszcze podczas I wojny światowej. W 1914 roku udało im się przekonać własną opinię publiczną, że niemieccy żołnierze dokonują masowych gwałtów w Belgii, zatem obowiązkiem moralnym każdego Brytyjczyka jest ratowanie biednych, padających ich ofiarą kobiet. W ten sposób przysłonięto prawdziwy powód, którym było przeciwstawienie się próbie zakwestionowania brytyjskiego imperium kolonialnego przez cesarza Wilhelma II. Pod koniec wojny społeczeństwo brytyjskie zażądało rozliczenia sprawców tych gwałtów. Podliczono ofiary i okazało się, że ich liczba została ewidentnie zawyżona.

wtorek, 29 marca 2022

Słowo od Redakcji: Mamy trudny czas próby

 W trudnych czasach powszechnego zakłamania a takie właśnie niestety nastały, mówienie prawdy wydaje się być czynem nieopłacalnym, wrecz niebezpiecznym dla autora. Z takimi wątpliwościami  zmagają się obecnie niezależni dziennikarze. Wolność słowa stanęła pod pręgierzem.  Myślę jednak, że mroczne czasy miną  i głęboko wierzę, że  jak to zwykle bywa, prawda w końcu zwycięży przynosząc  dobre owoce.   

W ostatnich tygodniach wielu naszych czytelników i przyjaciół otrzymało  od niejakiego P.Ł. ( nazwiska tego osobnika  nie będę reklamował) obrzydliwy donos na nasz magazyn. Donos jest skrojkony w  stylu przypominajacym najgorsze czasy stalinowskie.  Zawiera insynuacje obrażające nas Polaków, nasz magazyn i redakcję. Musimy odnieść się do tego, bo niektórzy z Was, którzy go otrzymali  mogą zasugerować się  podstepną propagandą rozsiewaną przez jego autora. Oświadczam więc, że  nic co jest zawarte w rozpowszechnionym emailu na temat naszego magazynu nie jest prawdziwe.  

poniedziałek, 28 marca 2022

Atomowa apokalipsa była tuż, tuż… (1)

Po zdobyciu  władzy na Kubie przez Fidela Castro i  ekipę lewicowych rewolucjonistów, państwo to zaczęło zacieśniać stosunki polityczne i gospodarcze ze Związkiem Radzieckim. Przejawem tego były rosnące dostawy  radzieckich  towarów i różnego rodzaju sprzętu, w tym wojskowego,  do tego kraju.

Wszystko zaczęło się 24 maja 1962 roku, kiedy to Związek Radziecki  rozpoczął tajną operację pt. „Anadyr”, w ramach której  drogą morską w ładowniach statków handlowych i umieszczonych w nich specjalnych pojemnikach transportowano na Kubę m.in.  rakiety balistyczne średniego zasięgu R-12,  dwusilnikowe bombowce Ił-28 [1] i myśliwce Mig-21, a także inne rodzaje  pocisków rakietowych – taktycznych „Łuna”,  przeciwokrętowych „Sopka”  i przeciwlotniczych S-75 „Dźwina”, a ponadto kontyngent złożony z 40 tysięcy  żołnierzy radzieckich.

niedziela, 27 marca 2022

Papież konsekruje Rosję i Ukrainę: "Duchowy akt zaufania pośród wojny"‎

Papież Franciszek podczas konsekracji Rosji
i Ukrainy w Bazylice Św. Piotra w Watykanie
.
Fot. printscreen YT
Papież Franciszek poświęcił całą ludzkość – zwłaszcza Rosję i Ukrainę – Niepokalanemu Sercu Maryi i powiedział, że akt ten wyraża nasze całkowite zaufanie do Dziewicy Maryi pośród "okrutnej i bezsensownej wojny" na Ukrainie.‎

Papież Franciszek przewodniczył dorocznemu nabożeństwu pokutnemu "24 godziny dla Pana" w Bazylice św. Piotra w piątek wieczorem, gdy Kościół obchodził święto Zwiastowania.‎ Pod koniec liturgii Papież odmówił Akt Poświęcenia ludzkości, zwłaszcza Rosji i Ukrainy, Niepokalanemu Sercu Maryi.‎  Akt  odmówiony został w komunii ze wszystkimi biskupami katolickimi na całym świecie.  Jałmużnik papieski, kard. Konrad Krajewski, uczynił to samo w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Portugalii.‎

piątek, 25 marca 2022

Grzegorz Braun: „Musimy zachować zdrowy rozsądek”

 Rozmowa Agnieszki Piwar z "Myśli Polskiej" z posłem na Sejm Grzegorzem Braunem.

Nasza rozmowa zbiegła się w czasie, kiedy padliśmy ofiarą tzw. cenzury prewencyjnej. Operatorzy w Polsce blokują dostęp do strony internetowej „Myśli Polskiej”, a ostatnia konferencja prasowa z Pana udziałem została zbojkotowana przez dziennikarzy akredytowanych w Sejmie.


– Nie po raz pierwszy zbojkotowano naszą konferencję, ale pierwszy raz media głównego ścieku same zareklamowały tę akcję. Mówię nie po raz pierwszy, bo właściwie od początku działania Konfederacji w przestrzeni publicznej na poziomie parlamentarnym my się spotykamy z obstrukcją i bojkotem. Takie demonstracyjne fochy pato-dziennikarzy i ekip telewizyjnych już się zdarzały. To jest oczywiście groteska, bo ich zadaniem w teorii miałoby być relacjonowanie, gdy tymczasem oni zajmują się raczej cenzurowaniem przekazu. I nadymają się poczuciem misji za jaką mają najwyraziściej tępienie wszystkiego co nie mieści się w głównym ścieku, wszystkiego co odbiega od polit-poprawnego standardu.

Prawa rasowe i represje: oblicze reżimu Zełenskiego

Zełenski, komik i aktor, zanim został prezydentem, obiecał zaprowadzić pokój w Donbasie po wygraniu wyborów prezydenckich w 2019 r. Na Zachodzie był postrzegany jako ktoś, kto mógłby sprowadzić zachodni liberalizm na Ukrainę. 

Jednak tuż po objęciu prezydentury, jako ukraiński prezydent udowodnił, że nie zmienił kierunku w stosunku do reakcyjnej i ekstremistycznej ideologii swojego poprzednika Poroszenki. Zełenski w Dom TV stwierdził, że „w trosce o wasze dzieci i wnuki” ci, którzy identyfikują się jako Rosjanie w Donbasie, powinni „poszukać dla siebie miejsca w Federacji Rosyjskiej”. Krótko mówiąc, zadeklarował, że chciał czystki etnicznej Rosjan w Donbasie. Nie można pominąć, że wezwanie Zełenskiego do czystki etnicznej Rosjan z Donbasu  łamie Europejską Konwencję Praw Człowieka i Powszechną Deklarację Praw Człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych. Nie usłyszał żadnych słów potępienia ze strony UE, ONZ ani żadnego rządu zachodniego. 

czwartek, 24 marca 2022

Marcin Skalski: Czy i jak pomożemy Ukrainie?


 Stawką jest Rosja

„...Polska porażka ma jeszcze jeden wymiar. Bowiem, co będzie, jeśli Rosja spacyfikuje obecny chaos na Ukrainie i przywróci ten kraj do politycznego i społecznego ładu. Nie będzie to, rzecz jasna, ład neo-nazistowski ale zapewne jakaś forma twardych rządów autorytarnych, kontrolowanych w pełni i administrowanych z Moskwy. Czy taki scenariusz jest niemożliwy? Ależ możliwy najbardziej ze wszystkich” – mówił w marcu 2014 roku pierwszy ambasador RP na Ukrainie dr Jerzy Kozakiewicz w wywiadzie dla portalu Kresy.pl.

Powyższe słowa, jak widzimy, okazały się prorocze i mogą z jednego powodu napawać optymizmem w tych niełatwych czasach. W dobie wysypu „ekspertów ds. międzynarodowych” nad Wisłą znalazł się przynajmniej jeden myślący i przewidujący konsekwencje polskiej polityki zagranicznej człowiek. Warto podkreślić bowiem, że wypowiedź pochodzi sprzed 8 lat, gdy prawie cała Polska ekscytowała się krwawą jatką na Majdanie w Kijowie. 

środa, 23 marca 2022

Thierry Meyssan: Bez wojennej propagandy

Zachodnia opinia publiczna pogrążona jest w skrajnych emocjach z powodu wojny na Ukrainie i mobilizuje się do pomocy walczącym Ukraińcom. Dla wszystkich wydaje się oczywiste, że dyktator Władimir Putin wystąpił przeciwko młodej demokracji ukraińskiej.

W każdym konflikcie przekonywani jesteśmy, że to ci inni są tymi złymi, zaś nasi to wyłącznie ci dobrzy. Stajemy się podatnymi odbiorcami wojennej propagandy również dlatego, że nie pamiętamy historii wcześniejszych konfliktów i nie wiemy prawie nic o Ukrainie. Warto zatem wszystkiemu przyjrzeć się bliżej.

Co słychać u najemników na Ukrainie?

 Po rosyjskim ataku rakietowym 13 marca na obiekt wojskowy w Jaworowie na zachodniej Ukrainie, w którym podobno zginęło kilkudziesięciu zachodnich bojowników, zachodni ochotnicy zaczęli uciekać z kraju w obliczu wojny, znacznie bardziej intensywnej niż oczekiwano. Po wybuchu działań wojennych między Rosją a Ukrainą 24 lutego powszechnie donoszono, że tysiące obywateli państw zachodnich zgłaszało się na ochotnika do przyłączenia się do wojny, większość z nich miała doświadczenie bojowe. Choć ich motywacje wydawały się w przeważającej mierze ideologiczne, rosyjskie media uznały ich za najemników. 

Szwedzki wolontariusz Jesper Soder opisał rosyjski atak rakietowy jako „Piekło – ogień, krzyki, panika. I wiele  bomb i pocisków”, twierdząc, że szybko wyprowadził zachodnich ochotników, w tym Skandynawów, Brytyjczyków i Amerykanów z Ukrainy przez granicę polską. „Wiedzieli dokładnie, w co uderzyć. Wiedzieli dokładnie, gdzie jest nasz skład broni. Wiedzieli dokładnie, gdzie jest budynek administracji. Trafiają w cel wszystkimi swoimi pociskami ”.

wtorek, 22 marca 2022

Świadkowie wojny: Mariupol, co widziałem i słyszalem

Wiele kompleksów mieszkalnych zostało zniszczonych:
wystrzeliwując pociski przeciwpancerne z górnych pięter 
tych budynków, ukraińskie siły starają się maksymalnie
utrudnić dostęp do miasta wojskom rosyjskim.

 Bezpośrednia relacja włoskiego dziennikarza 
 Maurizio Vezzosi z Doniecka. 

Woda wraca do wodociągów obszaru miejskiego Doniecka, skąd piszę. Dziś rano, kiedy byłem w Mariupolu, kompleks mieszkalny w rejonie Kirowskim - na południe od Doniecka - został trafiony pociskami artyleryjskimi armii ukraińskiej: czterech cywilów - wszystkie kobiety - straciło życie.

niedziela, 20 marca 2022

Barbara Krygier: W informacyjnej pułapce

 Wszystko to, co widzimy, słyszymy i czujemy wnika w nas i wpływa na nasze życie. Ta, wydawałoby się banalna prawda, często jest przez nas w ogóle niedostrzegana. Na ogół  godzimy się, aby zalewały nas fale negatywnych komunikatów, odpychających obrazów i hałaśliwych dźwięków. Nie chronimy też przed nimi naszych bliskich, a nawet dzieci.

Gdzie się podział nasz instynkt  samozachowawczy? A przecież chodzi o rzecz najważniejszą. O nasze zdrowie i życie. Godzimy się na to wszystko, bo myślimy – tak nas przecież uczono – że istnieje jakaś wszechwładna, „obiektywna” rzeczywistość, na którą nie mamy wpływu, więc musimy ją znosić. Tylko, co to ma wspólnego z tak okrzyсzaną i pożądaną „wolnością” i z drugiej strony jaki ma związek z tak zwaną „wolnością słowa”?  Gdzie jest miejsce na nasz osobisty wybór, jeżeli nie mamy świadomości czemu jesteśmy poddani.

sobota, 19 marca 2022

Papież Franciszek zapowiada konsekrację Rosji i Ukrainy

 Papież Franciszek zawierzy  w przyszłym tygodniu  Rosję i Ukrainę Niepokalanemu Sercu Maryi. ‎ Akt konsekracji Rosji i Ukrainy  będzie dokonywany w komunii z Kościołami lokalnymi na całym świecie  po południu, w piątek 25 marca w Bazylice św. Piotra w Rzymie.

‎Jak informuje Vatican News dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni potwierdził: "Papież Franciszek zaprosił biskupów całego świata, wraz z ich kapłanami, aby dołączyli do niego w modlitwie o pokój oraz w poświęceniu i zawierzeniu Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi".‎

Papież odprawi modlitwę po południu w piątek 25 marca – w uroczystość Zwiastowania Pańskiego – w Bazylice św. Piotra, z okazji celebracji pokuty, która rozpocznie się o godz. 17.00. Ten sam akt, tego samego dnia, zostanie podjęty przez wszystkich biskupów świata. Kardynał Konrad Krajewski, jałmużnik papieski, dokona aktu konsekracji w Fatimie jako wysłannik Papieża.‎

Prof. Bogusław Paź: Wojna informacyjna

Wszyscy znaczący wojskowi analitycy od USA po Berlin, właściwie nie ma wyjątku, wykluczają możliwość użycia przez Rosję broni masowego rażenia na Ukrainie. Nie miałoby to bowiem żadnego sensu: ani militarnego, ani politycznego, nie mówiąc o „pr”-owym.

Tymczasem nasz błyskotliwy prezydent w wywiadzie dla BBC opowiada o tym, co by było, gdyby Rosja użyła… broni chemicznej. A wtedy – kontynuował – NATO musiałoby się poważnie zastanowić. Jest to dość żenujący, jeden z wielu, występ Andrzeja Dudy. Żaden (!) znaczący polityk w Europie nie wygaduje takich spekulatywnych bzdur. Obawiam się, że może to zostać użyte niebawem przez „nieznanych” sprawców do dokonania prowokacji, gdyż okoliczności niestety sprzyjają, a wykonanie broni chemicznej aktualnie jest banalnie łatwe.

piątek, 18 marca 2022

Polowanie na czarownice

 W epoce, w której króluje zabobon pali się czarownice. Ale żeby spalić czarownicę na stosie trzeba ja najpierw złapać. Jeszcze w średniowieczu powstał Malleus Maleficarum (Młot na czarownice) – katolicki traktat na temat czarownictwa, spisany przez dominikańskiego inkwizytora Heinricha Kramera. Najciekawsza w nim jest ostatnia część dotycząca praktycznych szczegółów wykrywania, sądzenia i eliminowania wiedźm.

 Rozważane są tam m.in. takie problemy jak zaufanie do zeznań świadków i potrzeba eliminowania złośliwych oskarżeń, ale z drugiej strony plotka jest uznawana, jako przesłanka wystarczająca do oskarżenia, a żywa obrona – jest świadectwem opętania podsądnej przez Diabła. Szczegółowo wyłożone są sposoby wymuszania zeznań – z rekomendowaną kolejnością stosowania tortur włącznie. Wskazane jest używanie rozpalonego żelaza i golenie całego ciała podsądnej w poszukiwaniu znaków diabła. Przez stulecia traktat ten cieszył się olbrzymia popularnością, bynajmniej nie z powodu, że pomagał w wytropieniu czarownicy, ale że był narzędziem w ręku władz wzbudzania lęku w kontestującym działania władz pospólstwie.

czwartek, 17 marca 2022

Thierry Meyssan: Ukraiński neonazizm – przemilczane fakty

 Wspierana przez państwo obecność neonazistów w szeregach armii ukraińskiej nie jest incydentalna, choć trudno podać ich liczbę. Łatwiej natomiast policzyć ich ofiary. Zamordowali oni około 14 tys. Ukraińców w ciągu ośmiu lat. To jedna z przyczyn obecnej interwencji militarnej Rosji na Ukrainie. Izrael staje tym samym po raz pierwszy przed obliczem czegoś, czego nigdy się nie spodziewał: wspierania swego historycznego wroga – nazizmu przez swojego protektora – Stany Zjednoczone.

Strauss i jego uczniowie

Jeśli prawdą jest, jak twierdzi Moskwa, że kraj znalazł się w rękach „bandy neonazistów” finansowanych przez ukraińskich i amerykańskich Żydów, Izrael stanął przed niespodziewanym dylematem w związku z obecnym kryzysem. Jeżeli tak faktycznie jest, moralnym obowiązkiem Tel Awiwu jest zajęcie stanowiska wobec tych Żydów, którzy wspierają nazistów, niezależnie od poglądów na temat całego kryzysu ukraińskiego.

środa, 16 marca 2022

WAR INFO: Kaczyński i Morawiecki wrócili z Kijowa

Jarosław Kaczynski i Mateusz Morawiecki spotkali się
z Wołodimirem Żelenskim.Trwają spekujacje czy spotkanie
 odbyło się w Kijowie czy we Lwowie. 
Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował w mediach społecznościowych, że polska delegacja w środę bezpiecznie wróciła z Ukrainy do Polski.

Premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jarosław Kaczyński oraz premierzy Czech i Słowenii we wtorek udali się do Kijowa, gdzie spotkali się z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i premierem Denysem Szmyhalem.
– Delegacje Polski, Słowenii i Czech po wizycie w Kijowie wróciły bezpiecznie na teren naszego kraju – napisał w środę Piotr Müller na Twitterze.

poniedziałek, 14 marca 2022

"Don Kichot" w Poznaniu. Balet pełen pokoju i odwagi

Trzy akty, pięć obrazów, trzynaście narodowości artystów i tytułowy Don Kichot – symbol walki o wygrane marzenia, czyli o spełnienie dające pokój wewnętrzny, który jest kluczowy dla zaistnienia pokoju w rzeczywistym świecie – to wszystko zobaczyliśmy i sobie wyśniliśmy podczas premiery „Don Kichota” Teatru Wielkiego im. Stanisława Moniuszki, która odbyła się 4 marca br. w Auli Artis w Poznaniu.

 

Tytułowy bohater, z perspektywy wydarzeń, które dzieją się obecnie na świecie, dał się poznać ze strony bardziej wyrazistej i symbolicznej niż zazwyczaj. Przestał być tylko literacką postaci, która żyje dla samych marzeń. Jego wytrwałość w walce z wiatrakami przestała być sztuką dla sztuki. Pokazał, że warto nosić w sobie idee i uczucia choćby świat w danej chwili ich nie szanował. Czasem bowiem jedynie trwanie na przekór ratuje sens, dzięki któremu droga pozostaje drogą a przeznaczenie nie jest spadającą gwiazdą.

niedziela, 13 marca 2022

George Bush: „Do diabła z tym. Wygraliśmy, oni przegrali”

Książka, w które znajdziemy odpowiedź na pytanie o genezę tego co obecnie dzieje się na Ukrainie. Autor z zaskakującym obiektywizmem opisuje oszustwa jakich dokonywali Amerykanie w relacjach z ZSRR i Rosją, najpierw oszukano Gorbaczowa, potem Jelcyna, no i schody zaczęły się za Putina aż do dzisiaj.

Według autora najbardziej cyniczna, ideologiczna, pełna pychy i poczucia misji (doktryna wyjątkowości) była ekipa Billa Clintona, ale zaraz potem Georga Busha juniora. Motywem przewodnim tych oszustw, które doprowadziły obecnie świat na  skraj wielkiego kryzysu – była kwestia poszerzenia NATO. A cała gra zaczęła się tak:

Świadkowie wojny: Rosjanie zajęli Chersoń...

Victory Monument in the Glory Park in Kherson
(pol. Chersoń). Fot. Wikipedia
Chersoń jest pierwszym dużym ukraińskim miastem zajętym przez wojska rosyjskie po ciężkich walkach. 2 marca br. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej ogłosiło przejęcie miasta pod pełną kontrolę. Mer Chersonia Igor Kołychajew zapowiedział potrzebę stworzenia zielonego korytarza do usuwania rannych i zabitych, dostarczania leków i żywności do miasta. Wieczorem mer spotkał się z dowódcą wojsk rosyjskich, który planował utworzenie w mieście administracji wojskowej. Flaga na budynku miejskiego komitetu wykonawczego pozostała jednak (na razie) ukraińska.

 Rosyjskie wojsko postawiło natomiast swoje warunki dotyczące porządku w mieście. I tak wprowadzono godzinę policyjną trwającą od 20.00 do 6.00. Ograniczono też prędkość samochodów poruszających się po mieście do minimalnej, aby można było je zatrzymać i kontrolować ich ładunek.

sobota, 12 marca 2022

Ukraina w ogniu - Ocenzurowany przez YouTube film Olivera Stone'a

 Po ocenzurowaniu na YouTube, Oliver Stone opublikował publicznie swój film z 2016 roku, opisujący złożoną historię Ukrainy i nawiązujący do niepokojów politycznych, które obserwujemy dzisiaj na Ukrainie. Za jej wschodnią granicą znajduje się Rosja,a za zachodnią Europa. Od stuleci znajduje się w centrum przeciągania liny między mocarstwami, które chcą kontrolować swoje bogate ziemie i dostęp do Morza Czarnego. Masakra na Majdanie w 2014 roku wywołała krwawe powstanie, które obaliło prezydenta Wiktora Janukowycza i przedstawiło Rosję, jako sprawcę tej masakry przez zachodnie media. Ale czy tak było istotnie?

 „Ukraina w ogniu” Igora Łopatonoka przedstawia historyczną perspektywę głębokich podziałów w regionie, które doprowadziły do ​​pomarańczowej rewolucji w 2004 roku, powstania w 2014 roku i brutalnego obalenia demokratycznie wybranego Janukowycza. Brutalny, krwawy zamach stanu przedstawiany przez zachodnie media, jako rewolucja ludowa, w rzeczywistości był  brutalnym przewrotem zaplanowanym i zainscenizowanym przez grupy nacjonalistycznych ukraińskich nazistów i Departament Stanu USA. Dziennikarz śledczy Robert Parry ujawnia, jak finansowane przez USA polityczne organizacje pozarządowe i firmy medialne pojawiły się od początku lat 80., zastępując w brudnej robocie przeciwko Rosji CIA, w promowaniu amerykańskiego programu geopolitycznego za granicą.

czwartek, 10 marca 2022

Polska w pułapce

 Od wczoraj rozpolitykowana część polskiego internetu aż popiskuje z zadowolenia. Streszczając: sternicy naszego nieszczęsnego państwa nie dali się wmanewrować w wojnę przeciwko Rosji, do czego zgodnie podpuszczali nas Anglosasi i Ukraińcy. Ci pierwsi w ramach cynicznej gry politycznej, ci drudzy walcząc o własny byt.

Tym razem pomimo presji, rząd RP w rzadkim dla siebie odruchu instynktu samozachowawczego, użył rozumu, po czym ustami ministra Raua wydał oświadczenie: „Władze Rzeczypospolitej Polskiej, po konsultacjach Prezydenta i Rządu RP, gotowe są niezwłocznie i nieodpłatnie przemieścić wszystkie swoje samoloty MiG-29 do bazy w Ramstein i przekazać je do dyspozycji Rządu Stanów Zjednoczonych Ameryki.”. Polacy, nawet ci, którym na co dzień daleko do postaw prorządowych, przyjęli takie stanowisko rządu z pełnym entuzjazmu zrozumieniem. A to pokazaliśmy tym podłym angolom gdzie raki zimują.

Konrad Rękas: Ukraińska lekcja dla Polski

Już w lutym do Rzeszowa przybyly setki
żolnierzy USA. Lotnisko w Rzeszowie stalo się
głównym hubem NATO dla sił kijowskich.
Polscy Kmicice, którzy jeszcze parę dni temu spodziewali się, że za napisanie na FB sto razy co oni „Putina i Ruskich” dostaną co najmniej po Virtuti Militari – teraz dopytują się najczęściej o dwie sprawy: 1. Jak się wymigać od poboru? 2. Czy jak uciekną na Zachód – to też można ich będzie wziąć do wojska?

Zabawa zapałkami

Pytania wbrew pozorom nie są takie nieuzasadnione. Lotnisko w Rzeszowie, kilkadziesiąt kilometrów od granicy z Ukrainą, stało się głównym hubem NATO dla dostaw broni i sprzętu woskowego dla sił kijowskich.

środa, 9 marca 2022

Azow - nazistowski batalion w armii Ukrainy

Jednym z powodów rosyjskiej  operacji są ukraińskie siły nazistowskie.

Podczas gdy rosyjska operacja specjalna trwa na Ukrainie, wielu zastanawia się, jaki jest powód jej uruchomienia. Jednym z powodów są ukraińskie siły nazistowskie.

Od czasu zamachu stanu w Kijowie w 2014 roku wspieranego przez Zachód, organizacje polityczne związane z neonazistami przeniknęły do ​​głównego nurtu ukraińskiej polityki, gdy rząd ukraiński wysłał wojska, by siłą stłumić powstanie w Donbasie. Gdy Ukraina toczyła wojnę z siłami separatystycznymi w Donieckiej i Ługańskiej Republice Ludowej, grupy neonazistowskie na Ukrainie zyskały rozgłos z powodu wojowniczej retoryki wobec ludności na wschodzie kraju, a także z powodu gorliwego udziału w wojnie domowej.

Abp Viganò:Ta wojna to pułapka globalistów

 Arcybiskup Carlo Maria Viganò - były nuncjusz apostolski w Stanach Zjednoczonych, napisał w oświadczeniu: «Na tym polega powaga problemu. Jest to pułapka zastawiona zarówno na Rosję, jak i na Ukrainę, która wykorzystuje oba państwa do umożliwienia globalistycznej elicie realizacji jej zbrodniczego planu.»

Duchowny stwierdził, że «pluralizm i wolność słowa, tak chwalone w krajach, które twierdzą, że są demokratyczne, są codziennie wypierane przez cenzurę i nietolerancję wobec opinii niezgodnych z oficjalną narracją». Na poparcie tej tezy autor oświadczenia przywołuje wydarzenia związane z pandemią koronawirusa. Zdaniem hierarchy, podczas zagrożenia wirusem SARS-CoV-2 doszło do masowego oszustwa związanego ze stosowaniem szczepionek przeciwko patogenowi. Nawiązując do medialnych manipulacji, duchowny przypomina, że wojna na Ukrainie jest przedstawiana jako «konsekwencja ekspansjonistycznej arogancji Władimira Putina wobec niepodległego i demokratycznego narodu, do którego próbuje rościć sobie absurdalne prawa.»

poniedziałek, 7 marca 2022

Putin zabił Covida

Ukraina nagle zastąpiła COVID. Wirus nagle zniknął, aby ustąpić miejsca wojnie. Ta „wielka zamiana” przywołuje sztuczną naturę troski, podniesionej do rangi obsesji, by jak najdłużej hipnotyzować sumienia. W miarę kształtowania się zagrożenia militarnego kasta u władzy zamierza opowiedzieć o nim na tych samych podstawach co o COVID aby uzyskać te same korzyści: posłuszeństwo narodów, rozszerzenie władzy elit, ograniczenie wolności. Ale czy będzie miała środki, by sprostać tym ambicjom? Nagle COVID zniknął a teraz liczy się tylko Ukraina. Dwa lata obsesji nagle poszły z dymem.


Czy powinniśmy z tego wywnioskować, że Ukraina przetasowuje karty i otwiera nową grę w całkowitym zerwaniu z sekwencją koronawirusa? Wielu jest zdezorientowanych. Wielu jest rozwścieczonych polityczną instrumentalizacją COVID ale rezygnują z wypowiadania się przeciwko "przerażającej rosyjskiej agresji", która ich szokuje. Inni uważają, że kryzys na Ukrainie to tylko zmiana scenerii w jednym i tym samym pomieszczeniu. Jak zawsze, w szokach systemowych trudno rozstrzygnąć tego typu debatę w ciągu zaledwie kilku dni. Ale zbiór wskazówek daje kilka kluczowych sygnałów, co jest naprawdę zagrożone w porządku międzynarodowym przez osiem dni.

sobota, 5 marca 2022

Prof. John Mearsheimer: Analiza przyczyn wojny o Ukrainę

Prof. John Mearsheimer, politolog z Uniwersytetu
 w Chicago.
 Wśród amerykańskich politologów toczą się ożywione dyskusje na temat źródeł obecnego konfliktu na Ukrainie. Jednym z krytyków polityki tzw. Zachodu na obszarze postradzieckim pozostaje konsekwentnie prof. John Mearsheimer, politolog z Uniwersytetu w Chicago, twórca nurtu realizmu ofensywnego w ramach amerykańskiej szkoły realistycznej w nauce o stosunkach międzynarodowych. W ostatnim wywiadzie dla amerykańskiego tygodnika „The New Yorker” uczony przedstawia swoją analizę przyczyn wojny o Ukrainę.

Zaczęło się w 2008 roku

„Myślę, że problemy zaczęły się w kwietniu 2008 roku, na szczycie NATO w Bukareszcie, po którym Sojusz wydał oświadczenie mówiące o przyszłym członkostwie Ukrainy i Gruzji. Już wtedy Rosjanie jednoznacznie stwierdzili, że uznają to za egzystencjalne zagrożenie i nakreślili linię na piasku. Mimo to, z biegiem czasu posuwaliśmy w kierunku włączenia Ukrainy do Zachodu i uczynienia z niej zachodniego przyczółka u rosyjskich granic. Oczywiście, chodzi tu o coś więcej niż tylko ekspansja NATO. Jest ona wprawdzie rdzeniem tej strategii, lecz zakłada się również ekspansję Unii Europejskiej oraz przekształcenie Ukrainy w proamerykańską demokrację liberalną, co z punktu widzenia Rosji stanowi egzystencjalne zagrożenie” – mówi prof. Mearsheimer.

czwartek, 3 marca 2022

Mateusz Piskorski: Wiemy, że prawie nic nie wiemy

Wiele stron zajęłoby przedstawienie znanych nam dziś już przypadków podawania i rozpowszechniania wiadomości fałszywych z frontów toczącego się na Ukrainie konfliktu zbrojnego. Tymczasem każdy szuka z niepokojem sensownych informacji, próbuje jakoś umysłowo okiełznać, umieścić w pewnych ramach kognitywnych wydarzenia toczące się na terytorium sąsiedniego kraju. Wydarzenia bez wątpienia tragiczne, jak każda wojna.

Amok

Nie pomaga w tym z pewnością stan amoku (to już coś więcej i gorzej niż zwykłe, naturalne w sytuacjach ekstremalnych emocje), który zawładnął przestrzenią informacyjną. Podsycają go nie tyle wątpliwej wiarygodności doniesienia z frontu, lecz przede wszystkim różnorakie memy, wpisy szerzące nienawiść w mediach społecznościowych i inne działania mające na celu doprowadzenie do wrzenia społecznych emocji. W dobie kultury obrazkowej właśnie tak wygląda proces sterowania masowym odbiorcą nie poszukującym faktów, lecz wyłącznie emocji. I odbiorca ten – jak widzimy na przykładzie Polski – zaczyna przypominać pseudokibica piłkarskiego, z mentalnością plemienną oraz skłonnością do wypowiedzi oraz aktów gwałtownych.

Leszek Wątróbski: Solidarni z Ukrainą. Manifestacja w Szczecinie

Uczestnicy manifestacji na Placu Solidarności w Szczecinie 
 Manifestacje poparcia dla Ukrainy* odbywają się na terenie całej Europy i Polski – m.in.  w Warszawie, Krakowie,  Poznaniu, Wrocławiu i Szczecinie. Kilka tysięcy Ukraińców, Polaków, Białorusinów, Gruzinów i Mołdawian uczestniczyło w niedzielę 27 lutego br. w manifestacji solidarności z Ukrainą, która odbyła się w Szczecinie na Placu Solidarności (centrum miasta).

Manifestację „Za wolność Naszą i Waszą. Solidarni z Ukrainą” rozpoczęto od odśpiewania hymnu Ukrainy. Ludzie przyszli tam, aby osobiście zaprotestować przeciwko napaści Rosji i wojnie z Ukrainą.

wtorek, 1 marca 2022

Przemysław Piasta: Przyzwoitość i odpowiedzialność

Mieszkańcy Przemyśla w spontanicznej akcji pomocy
 uchodźcom (fot. Mirosław Majkowski, za FB)
Pierwsza fala uchodźców z Ukrainy dotarła już do Polski. Nie wiemy dokładnie ilu ich jest, lecz wstępne prognozy mówiące o milionach, na szczęście okazały się mocno przeszacowane. W tych trudnych dniach zachowaliśmy się jak trzeba. Zdaliśmy egzamin z człowieczeństwa. Nie dlatego, że zapomnieliśmy o tym co nas dzieli, ale dlatego, że w obliczu wyższej konieczności potrafiliśmy odłożyć to na bok.

Kilka lat temu sprzeciwialiśmy się przyjęciu na nasz teren fałszywych „uchodźców”, a tak naprawdę imigrantów zarobkowych, z państw Afryki i Bliskiego Wschodu. Wtedy postępowe kraje zachodu odżegnywały nas od czci i wiary. Dziś, gdy u progu Unii Europejskiej toczy się wojna, gdy tuż za naszymi drzwiami rozgrywają się ludzkie dramaty, to my zachowujemy się przyzwoicie. Otwieramy nasze serca i drzwi, dzielimy się skromną kromką chleba. Bo tak trzeba robić. Tymczasem premier, zawsze skorej do pławienia się w swej moralnej wyższości, Szwecji mówi: „w przypadku wystąpienia fali migracji z Ukrainy nie będziemy w stanie pomóc w większym zakresie, pora na inne kraje”. Znamienne. Widać ile naprawdę znaczy hasło „refuges welcome”.