State Library of WA |
Silne
stanowisko McGowana w sprawie granic przypominało wielu okresy seperatystycznych
dązeń, które definiowały Zachodnią Australię na przestrzeni historii i stawiały
ją w konfrontacji z jej wschodnimi sąsiadami.
Odległość od siostrzanych stanów (a przed federacją siostrzanych kolonii) sprawiła, że WA była późnym i nieco niechętnym członkiem Wspólnoty Australijskiej. To poczucie odrębności pozostało do dziś, choć formalna secesja, niegdyś marzenie mieszkańców Zachodniej Australii, jest już fantazją.
Niechęć, a następnie akceptacja
federacji
W latach 90.
XIX wieku kampania zjednoczenia kolonii australijskich nabierała tempa. Kryzys
we wschodnich koloniach wzmocnił argument, że wszyscy Australijczycy
skorzystaliby na wspólnym rynku.
Zachodni
Australijczycy byli dalecy od tego przekonania. Odkrycie złota doprowadziło do
szybkiego wzrostu populacji i bogactwa WA. Zachodni Australijczycy obawiali
się, że ich dobrobyt zostanie osłabiony przez większą konkurencję ze wschodnimi
stanami.
WA nie
przeprowadziła referendum w sprawie federacji w 1898 i 1899, kiedy to zrobiły
pozostale terytoria brytyjskich koloni. Wkrótce jednak nastroje społeczne
uległy zmianie. Gorączka złota wywołała napływ kolonistów ze wschodniej Australii
na pola złota wokół Kalgoorlie, a presja ze strony tych „tothersiderów”
sprawiła, że parlament WA w końcu niechętnie zgodził się na referendum.
Ponad połowa
głosów „tak” w referendum w 1900 r. pochodziła od mieszkańców Wschodu
pracujących na złotodajnych polach.
Natychmiastowe próby oderwania się
Jednak już
po pięciu latach zgromadzenie
ustawodawcze WA znużylo się federacją. W 1906 r. uchwalono prowadzącą donikąd
uchwałę o wycofaniu się WA ze Wspolnoty.
Prawdziwy
impuls do faktycznego ruchu secesyjnego nadszedł podczas Wielkiego Kryzysu.
Zachodni Australijczycy byli coraz bardziej zrażeni protekcjonistycznymi cłami
nałożonymi przez rząd Wspólnoty Narodów na import z zagranicy. Ten
protekcjonizm wydawał się być korzystny dla producentów w Nowej Południowej Walii
i Wiktorii kosztem takich producentów z ich stanu.
W 1930 roku
w Zachodniej Australii zwyciężyła Liga Dominium. Liga była grupą nacisku,
której celem było uniezależnienie ich stanu od Canberry. Zamiast tego WA stałaby się „dominium” Imperium Brytyjskiego w taki sam sposób,
jak Australia i Kanada. Liga Dominium przekonała nacjonalistyczny rząd
kierowany przez Jamesa Mitchella do ogłoszenia referendum w sprawie secesji.
Referendum
odbyło się 8 kwietnia 1933 r. w czasie wyborów stanowych. Większością dwóch do
jednego Australijczycy z Zachodu opowiedzieli się za seperacją.
Wyborcy
wybrali także rząd stanowy Partii Pracy, a premier, Philip Collier,
skonfrontował się z powszechnym sentymentem, który w przeważającej mierze
opowiadał się za oddzieleniem się od Canberry. Nie mógł powstrzymać lojalnej
delegacji WA, składającej petycję do brytyjskiego parlamentu o secesję w 1935
roku.
Drogą, którą
opowiedziała się delegacja secesjonistyczna, był imperialny akt parlamentu .
Zmieniłoby to australijską konstytucję, która została zapisana w akcie
brytyjskiego parlamentu.
Parlament brytyjski
odrzucił jednak petycję seperatystoów. Utrzymywał, że jego własny Statut
Westminsterski z 1931 r. nadał Australii autonomię dominium. Tak więc jedynym
sposobem, w jaki WA może osiągnąć niepodległość, byłaby zgoda Canberry.
Liga
Dominium była gorzko rozczarowana i w 1937 roku zemściła się, głosując na
najwybitniejszego lokalnego orędownika federacji, senatora George'a Pearce'a.
W dłuższej
perspektywie parlament federalny pomógł odwrócić nastroje seperatystyczne w WA.
Dokonał tego, po części, promując pomoc finansową dla Zachodniej Australii i
innych mniejszych stanów za pośrednictwem Komisji ds. Dotacji Wspólnoty
Narodów.
WA walczy z Canberrą o zasoby
Od lat 30. XX wieku WA często ścierała się z Canberrą i
wschodnimi stanami. Jedna walka dotyczyła decyzji rządu Lyona [Joseph Lyons –
premier Australii (United Australia Party) 1932-1939 – przyp. Red.] z 1938 r. o zatrzymaniu kierowanego przez
Japończyków rozwoju wydobycia złóż rudy żelaza w Yampi Sound, na północnym
zachodzie Australii. Aby to zrobić, rząd Lyonsa całkowicie zabronił sprzedaży
australijskiej rudy żelaza za granicę.
W latach pięćdziesiątych
rządy WA prowadziły kampanię na rzecz zmiany federalnego embarga na rudę
żelaza. Wreszcie, w 1959 r. rząd WA kierowany przez premiera Davida Branda i
Charlesa Courta, ministra rozwoju przemysłowego, podjął jednostronne działania.
Postanowił ogłosić przetarg publiczny na zagospodarowanie złóż w Mount
Goldsworthy, obszarze górniczym, który wykorzystywał Port Hedland jako swój
punkt wyjściowy.
Rozpoczął
się łańcuch wydarzeń, które ostatecznie
skłoniły w 1960 roku rząd Menziesa do złagodzenia embarga. Zniesienie embarga
umożliwiło rozwój tego, co stało się największą eksportową gałęzią przemysłową Australii.
Z kolei , w
latach 60. i 70., postanowienie Canberry o minimalnych cenach na eksport
minerałów z WA rozwścieczyło rząd stanowy.
Charles Court,
premier WA w latach 1974-82, również prowadził kampanię przeciwko planowi federalnego
rządu Whitlama [Gough Whitlam (ALP) – premier Australii 1972-1975 - przyp.red.],
by ominąć WA poprzez rozwój wydobycia zasobów ropy i gazu na Północno-Zachodnim
Szelfie poprzez suwerenną firmę naftową.
W tym
kontekście, dzięki finansowemu wsparciu magnata górniczego Langa Hancocka,
odrodził się „westralijski” ruch secesji (Westralian Secession Movement).
Nawiązywał do retoryki ruchu secesjonistycznego z lat 30., ale nie udało się mu
przełożyć sentymentu antycanberskiego na konkretny wynik, taki jak plebiscyt
secesji z 1933 roku.
Echa przeszłości
Jeszcze w
2017 roku grupa liberałów z WA wznowiła propozycję uczynienia stanu Zachodnia Australia
niepodległym państwem.
Od tego
czasu WA i Commonwealth często były skłócone, ostatnio w związku z wyzwaniem
Clive'a Palmera wobec zamknięcia granic
Zachodniej Australii podczas pandemii COVID (który rząd Morrisona wspierał
przez miesiące, dopóki nie zdał sobie sprawy, że stanowisko McGowana miało
przytłaczające poparcie społeczne).
Dziś odległości i otrzymywanie twardych granic zostało
okrzyknięte potencjalnymi zbawcami Zachodniej Australii przed skutkami pandemii
i niekończącymi się blokadami, jakie doświadczyły wschodnie stany. Po
zamknięciu się na prawie dwa lata, WA wydaje się w końcu gotowa do ponownego
otwarcia, chociaż te od dawna skrywane secesjonistyczne marzenia prawdopodobnie
nigdy nie umrą.
David Lee
Associate Professor of History UNSW
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy