polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Polska może stanąć przed poważnym wyzwaniem, jeśli chodzi o dostawy energii elektrycznej już w 2026 roku. Jak podała "Rzeczpospolita", Polska może zmagać się z deficytem na poziomie prawie 9,5 GW w stabilnych źródłach energii. "Rzeczpospolita" zwróciła uwagę, że rząd musi przestać rozważać różne scenariusze i przejść do konkretnych działań, które zapewnią Polsce stabilne dostawy energii. Jeśli tego nie zrobi, może być zmuszony do wprowadzenia reglamentacji prądu z powodu tzw. luki mocowej. * * * AUSTRALIA: Wybuch upałów w Australii może doprowadzić do niebezpiecznych warunków w ciągu najbliższych 48 godzin, z potencjalnie najwcześniejszymi 40-stopniowymi letnimi dniami w Adelajdzie i Melbourne od prawie dwóch dekad. W niedzielę w Adelajdzie może osiągnąć 40 stopni Celsjusza, co byłoby o 13 stopni powyżej średniej. Podczas gdy w niektórych częściach Wiktorii w poniedziałek może przekroczyć 45 stopni Celsjusza. * * * SWIAT: Rosja wybierze cele na Ukrainie, które mogą obejmować ośrodki decyzyjne w Kijowie. Jest to odpowiedź na ukraińskie ataki dalekiego zasięgu na terytorium Rosji przy użyciu zachodniej broni - powiedział w czwartek prezydent Władimir Putin. Jak dodał, w Rosji rozpoczęła się seryjna produkcja nowego pocisku średniego zasięgu - Oresznik. - W przypadku masowego użycia tych rakiet, ich siła będzie porównywalna z użyciem broni nuklearnej - dodał.
POLONIA INFO: Spotkanie poetycko-muzyczne z Ludwiką Amber: Kołysanka dla Jezusa - Sala JP2 w Marayong, 1.12, godz. 12:30

sobota, 2 października 2021

"Uprowadzenie" samolotu do Mińska. Jak było naprawdę?

Okładka książki "Le détournement"
o faktach związanych z lotem samolotu
Ryanair z 23 maja 2021 r.


Jacques Baud, były starszy oficer wywiadu w armii szwajcarskiej opublikował ostatnio książkę "Le détournement" (uprowadzenie), która opowiada o locie Ryanair FR4978 z dnia 23 maja z Aten do Wilna na Litwie. Baud analizuje szczegóły tego wydarzenia.

 Wiemy, że obecne napięcia na granicy białorusko-polskiej (oraz litewskiej i łotewskiej) są pokłosiem bardzo ciężkich sankcji narzuconych na Białoruś (m.in. zakaz lotów białoruskich samolotów pasażerskich nad UE) bezpośrednio po "przymusowym" lądowaniu samolotu Ryanair na lotnisku w Mińsku, w trakcie jego lotu z Aten do Wilna. Ci "biwakujący" już prawie cztery tygodnie uchodźcy z Afganistanu i bodajże także z Syrii, mieli jednorazowe WIZY TURYSTYCZNE na Białoruś, a po przekroczeniu i oddaleniu się od granicy tego państwa, już FORMALNIE nie mają prawa doń powrotu. Rzeczeni "uchodźcy" twierdzą, że byli już ponad 20 km wgłąb Polski, kiedy ich PODSTĘPEM zwabiono do autobusu i helikopterów, by dostarczyć do ośrodka dla uchodźców. A dostarczono z powrotem na granicę białoruską. Gdzie oczywiście białoruska straż graniczna odmawia im prawa wejścia na teren na Białorusi, jednocześnie dostarczając im i ciepłe ubrania, i namioty i ponoć nawet ciepłe posiłki.

Oto szczegóły jak "zwabiono" samolot Ryanair, lecący z Aten do Wilna, wymuszając na nim międzylądowanie w Mińsku białoruskim. (Nadesłał Bruno Drwęski z Paryża, poniższy tekst ukazał się w genewskim dzienniku Le Courrier)

 Mamy w Szwajcarii bardzo rzadką postać: nie tylko szuka prawdy, ale także ją ujawnia! Pewnie dlatego nie mówi się o nim zbyt wiele. Nazywa się Jacques Baud. Były starszy oficer wywiadu w armii szwajcarskiej, wykonywał misje dla ONZ i NATO. Od lat publikuje budujące wyniki swoich badań, a w ubiegłym roku wydał 400-stronicową książkę pt. "Rządzenie według fałszywych wiadomości", oparta wyłącznie na 100% wiarygodnych źródłach, która to książka pokazuje, że większość z tego, co mówią nam rządy i media głównego nurtu to manipulacja, spisek państwowy spisek państwowy.


Jacques Baud opublikował wiosną tego roku książkę "The Navalny Affair", a ostatnio książkę ostatnio książkę "Le détournement" (uprowadzenie), która opowiada o locie Ryanair FR4978 z dnia 23 maja z Aten do Wilna na Litwie, co rozpaliło media i zachodnich polityków.  Jacques Baud analizuje wszystkie wydarzenia, które miały miejsce podczas lotu.


Wydarzenia, które miały miejsce podczas tego lotu:


12:25 E-mail otrzymany przez lotnisko w Mińsku informuje, że bomba wybuchnie nad Wilnem. E-mail został wysłany przez szwajcarską firmę Protonmail, szwajcarska firma specjalizująca się w bezpiecznym przesyłaniu wiadomości wykorzystywanych przez antyrosyjską i antybiałoruską opozycję. Treść jest dziwaczna, rzekomo wysłana przez Hamas i wymagająca aby UE przestała wspierać Izrael. Ze zdaniem odnoszącym się do obecności wśród pasażerów osób, które uczestniczyły w badaniu "Forum Ekonomiczne Delphi" w Grecji, kraju, który później potwierdził, że w Forum wzięła udział S. Cichanowska, muza białoruskiej opozycji wspierana przez zachodnią społeczność i media, oraz R. Protasiewicz, pasażer samolotu. Port lotniczy w Mińsku, zgodnie z prawem lotniczym, powiadamia port lotniczy w Wilnie oraz samolot i oferuje swoje usługi zgodnie z przepisami dotyczącymi lotnictwa cywilnego.


12:30 Samolot wkracza w białoruską przestrzeń powietrzną. Załoga kontaktuje się z zarządem i portem lotniczym w Wilnie, aby dowiedzieć się, jaką decyzję należy podjąć.

 12:47 Samolot znajduje się juz w pobliżu granicy białorusko-litewskiej, wraca do Mińska na podstawie decyzji Ryanair i załogi. Lotnisko w Wilnie nie może być wykorzystywane, jeśli na pokładzie znajduje się bomba sterowana GPS.

 12:57 Kopia pierwszego maila jest rozsyłana przez opozycyjną stronę internetową. To zostanie później wykorzystana do stwierdzenia, że porwanie miało miejsce przed email.

 13.04 Port lotniczy w Mińsku podjął wszystkie konkretne środki wymagane przez międzynarodowe przepisy i MIG 29 startuje, aby towarzyszyć samolotowi na zjeździe do Mińska.

 13:45 Samolot ląduje.

 13:57 W Internecie pojawił się tweet od S. Tichanowskiej wzywający do uwolnienia R. Protasiewicza, gdy jest on jeszcze w samolocie.

 14:02 Protasiewicz wychodzi z samolotu,przechodzi przez odprawę celną z innymi pasażerami i trafia do poczekalni, jak pokazuje nagranie z kamery.


14:48 S. Tichanowska wysyła drugi tweet z żądaniem uwolnienia R. Protasiewicza, który nadal jest wolny. Minęło pięćdziesiąt minut od od jej pierwszego tweeta.


14:53 W związku z zamieszaniem w Internecie dotyczącym aresztowania, którego jeszcze nie dokonano, milicja lotniskowa zatrzymała R. Protasiewicz i jego dziewczynę.

 

Wieczorem 23 maja, po wylądowaniu samolotu w Wilnie, na lotnisku, Ryanair skomentował lot FR4978 i jego przejście przez Mińsk w normalny sposób, nie wspominając o żadnym "porwaniu".

Sprawa jest więc jasna: aresztowanie R. Protasiewicza było celowe. Dzieki S.Tichanowskiej i białoruskiej opozycji działającej na Litwie.

 

 Ale już następnego dnia, 24 maja, rozpętała się medialna burza wokół Białorusi i jej prezydenta, z rywalizacją między różnymi dziennikarzami dziennikarze i "specjaliści" od materiałów audiowizualnych, aby sprawdzić, kto wymyśli najbardziej nieprawdziwą informację. Prawda, odtworzona w książce J. Bauda. Prosta deontologia, która polega na kontroli źródeł.

Cztery dni później UE podejmuje sankcje na podstawie tych fałszywych informacji, zakazując lotów nad Białorusią i podejmując sankcje gospodarcze w celu zdławienia handlu międzynarodowego Białorusi. 


Pomimo swojego milego wyglądu, Roman Protasiewicz to stara gwardia w ruchu neonazistowskim,
 z zobowiązaniami wojennymi, takimi jak jego wcielenie już w styczniu 2015 roku do neonazistowskiego batalionu AZOV na Ukrainie w celu zwalczania rosyjskojęzycznej powstania w Donbasie. W 2017 roku został zatrudniony przez Radio Liberty (antykomunistyczne radio w Polsce finansowane przez USA) i odbił "szkolenia" wywiadowcze w Pradze i USA.


Potem Protasiewicz przez półtorej godziny rozmawiał z białoruską telewizją. (Cały wywiad TU)

Obwiniał za to co mu sie stalo ruch opozycyjny, z którym współpracował. Czy był to konflikt ambicji osobistych lub politycznych, czy też miało to związek z dużymi sumami pieniędzy, które otrzymywał bardzo hojnie z wielu źródeł? Nie wiemy. Wyjaśnił też szczegółowo działanie agencji z siedzibami w Polsce i na Litwie, finansowanych przez Zachód, a nawet przez Mazepina, rosyjskiego oligarchę, który chciał położyć łapy na dużej państwowej firmie na Białorusi. R. Protasiewicz na koniec złożył hołd prezydentowi Łukaszence... Od tego czasu przebywa w areszcie domowym w mińskim mieszkaniu.


W końcu większość Białorusinów, świadoma realiów tej sprawy i podporządkowana opozycji decyzjom UE w tym prywatyzacji unarodowionych zakladow, coraz bardziej dystansuje się od opozycji i zachodnich złudzeń.

Barkekey72/NEon24


Więcej o J. Baud (tylko po francusku): https://francais.rt.com/magazines/interdit-d-interdire/78453-culture-numero-147

Zob. też: opublikowana trzy miesiące temu analiza bialoruskiej telewizji ONT - Minuta po minucie  i rozmowa pilotów. (tylko po rosyjsku)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy