polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja, a ewentualna druga tura – 1 czerwca. PKW zarejestrowała do tej pory siedmiu kandydatów na prezydenta. Są to: Sławomir Mentzen, Grzegorz Braun, Rafał Trzaskowski, Artur Bartoszewicz, Karol Nawrocki, Adrian Zandberg i Szymon Hołownia. * * * AUSTRALIA: Premier Australii, Anthony Albanese, rozpisał wybory parlamentarne na 3 maja, rozpoczynając trwającą pięć tygodni kampanię wyborczą, w której dominować będzie temat rosnących kosztów życia. * * * SWIAT: Kiriłł Dmitrijew, doradca prezydenta Rosji Władimira Putina, od dwóch dni przebywa w Stanach Zjednoczonych. Kluczowy negocjator Kremla chwali działania Donalda Trumpa. Na antenie Fox News Dmitrijew powiedzial, że przez ostatnie trzy lata nie było żadnego dialogu z Rosją ze strony administracji Bidena. Nie było prób zrozumienia rosyjskiego stanowiska. - Nie ma wątpliwości, że zespół prezydenta Trumpa nie tylko powstrzymał III wojnę światową przed wybuchem, ale także osiągnął już znaczny postęp w sprawie rozwiązania sprawy Ukrainy – dodał.
POLONIA INFO:

wtorek, 18 maja 2021

Konflikt izraelsko-arabski w Izraelu

Sprawdzian izraelskiego systemu
obrony Iron Dome podczas rakietowego  ataku
Hamasu ze strefy Gazy. Fot. YT
 Konflikt izraelsko-arabski w Izraelu wszedł w nową fazę. Arabowie ostrzeliwują wnętrze Izraela przy pomocy olbrzymiej ilości rakiet, konstruowanych w sposób skryty. Na chwilę pisania tego felietonu (13.05. g.19:00) była mowa o około 1600 zarejestrowanych atakach rakietowych w mediach izraelskich. Do tego dochodzi cały szereg aktów terrorystycznych i napaści na ulicach miast, miasteczek i na drogach Izraela. Niektórzy z zamieszkujących Izrael przedstawicieli ludności arabskiej dopuścili się linczu, napaści, dewastacji mienia i wielu zniszczeń. Odpowiedzią na przemoc, była przemoc ze strony niektórych przedstawicieli radykalnych nurtów nacjonalistycznych Izraelczyków. W konsekwencji doszło do poważnych rozruchów w wielu miejscach, poważnych dewastacji i co najważniejsze – wyparowania minimum zaufania do ludności arabskiej. To pierwszy ważny wniosek z tego konfliktu.

 Wszyscy wiedzą po czyjej są stronie, nikt nie ma już nawet cienia złudzenia, że można współżyć – strach wszedł w miejsce status quo wypracowanego przez lata. Ucierpi na tym wiele osób, które nie angażowały się bezpośrednio w konflikt, ucierpi na tym gospodarka Izraela, ponieważ zmienią się stosunki pracownicze i ubędzie pracowników.

Tymczasem nie tak dawno, była mowa o tym, że rząd Izraela zostanie sformułowany w oparciu o koalicję, której członkiem będzie partia arabska! Najpierw był taki pomysł wobec partii rządzącego premiera beniamina Netanjahu, następnie – jak opozycja zabrała się za kształtowanie większości, była mowa o przystąpieniu do jej szeregów. W efekcie, powołanie rządu w Izraelu, zależało od partii arabskiej (i żydowskich nacjonalistów i ortodoksów religijnych). Samo wyobrażenie sobie takiej mieszanki jest wybuchowe, jednak była realna szansa, żeby Arabowie współrządzili Izraelem, a to miałoby bardziej niż symboliczną wymowę.

Splot wydarzeń związanych ze świętem muzułmańskim, rocznicą wyzwolenia Jerozolimy i kształtowaniem się większości parlamentarnej, w cieniu wyborów w Iranie w czerwcu – doprowadził do skomasowania się szeregu wydarzeń mających znaczenie symboliczne, polityczne i społeczne. Elementem zapalnym stało się przygotowanie do eksmisji rodzin arabskich z nielegalnie zajmowanych domów rodzin żydowskich, które Arabowie zajęli po tym jak wojska jordańskie okupowały Jerozolimę. Prawdopodobnie to przechyliło szalę, doszło do użycia izraelskiej Policji na Wzgórzu Świątynnym, a nawet w znajdującej się tam budowli sakralnej. To wydarzenie bez precedensu, ponieważ to miejsce jest bardzo ważnym miejscem świętym dla Muzułmanów i sama obecność tam izraelskich sił porządkowych jest bardzo poważnym naruszeniem status quo. Jeżeli do tego dodamy użycie siły, pirotechniki i gazu, to mamy mieszankę wybuchową. Zdjęcia z tych tragicznych wydarzeń, są w świecie muzułmańskim czymś więcej, niż wystarczającym uzasadnieniem do reakcji. To wyzwalacz, który wręcz nakazywał podjęcie akcji pełnoskalowej.

Konflikt jednak jest na rękę nie tylko panu premierowi Netanjahu, który właśnie pokazuje się jako silny człowiek Izraela i dzięki sukcesowi obrony przeciwrakietowej, ma wielką szansę na wybranie kolejnych już wyborów, które prawie na pewno będą rozpisane. Ponieważ po tych wydarzeniach, a zwłaszcza po tym co się działo na ulicach, koalicja z partią arabską jest niemożliwa. Zyskują na nim bojownicy i terroryści z wrogich obecnym władzom Autonomii Palestyńskiej organizacji ludności arabskiej. Chodzi o to, że każda ofiara w tamtej kulturze wymaga pomszczenia. Tych ofiar są już pokolenia i będzie jeszcze więcej. Im bardziej Arabowie atakują Izrael, a im mocniej ten odpowie – tym bardziej, będą narastały uczucia wrogości wśród ludności arabskiej, co przełoży się na wyniki i tak wątpliwych wyborów pod względem przestrzegania procedur demokratycznych.

Mamy więc taką sytuację, że konflikt opłaca się tym, którzy są w stanie go wywołać, kontrolować i zakończyć. Dlatego ten konflikt będzie trwał, później będzie kiszony, a w kolejnym dogodnym momencie znowu wybuchnie. Chociaż sytuacja, w której arabskie rakiety bombardują i terroryzują praktycznie połowę terytorium Izraela, a na ulicach dochodzi o linczów, podpalane są domy, jest czymś, co raczej powinno kosztować pana premiera Netanjahu obecność w życiu politycznym. Przecież to pod jego rządami, doszło do skonstruowania i ukrycia tych wszystkich rakiet na autonomicznych terytoriach arabskich w Izraelu. Jednak o tym, nie mówi dzisiaj nawet przestraszona sytuacją izraelska opozycja.

Od strony czysto wojskowej, a w zasadzie wywiadowczej – zastanawia jedna bardzo istotna kwestia. Otóż, Izrael jest producentem doskonałych dronów bojowych i to nie tylko takich, jakie widzieliśmy w użyciu sił Azerbejdżanu, ale także i takich, które potrafią o wiele więcej. Terytorium autonomiczne ludności arabskiej na południowym-zachodzie Izraela jest rozpoznane wywiadowczo w zasadzie do poziomu każdej większej nory w ziemi. Specjaliści od wojskowości zastanawiają się, gdzie jest ta potęga izraelskich dronów ze sztuczną inteligencją, jeżeli w zasadzie monitoring tamtejszych ulic i zdarzeń – jest w trybie on-line. Chodzi o to, że izraelskie służby, w tym Wojsko, doskonale widzą, co się dzieje na arabskiej ulicy.

Dlatego wizja skutecznego ukrycia tysięcy rakiet, generalnie odpalanych z ciężarówek lub nimi transportowanych, ich wyniesienia z miejsc ukrycia, postawienia na stanowiskach do odpalenia i odpalenie w sposób symultaniczny – fazami, kolejnych fal ataku, umożliwiających saturacyjne przełamanie doskonałej izraelskiej obrony – jest po prostu ciekawa. Chodzi o to, że na dużą część takich rozwiniętych wyrzutni, można skierować – pocisk artyleryjski, naprowadzany laserem, bombę lotniczą, czy jeżeli to trudny cel – to drona. Jakoś się nie chce wierzyć w to, że nagle władze Izraela wykazują tak wielką troskę o los ludności cywilnej (rodzin i sąsiadów tych, którzy atakują ich kraj).

Saturacyjne ataki rakietowe, przechwytywane przez system obrony wyglądają bajecznie – jak sztuczne ognie, nagłe rozbłyski i nie ma ataku, na ziemię spada złom. To doskonale wygląda w telewizji, ludzie się boją, a jak się boją to, co robią? To konsolidują się wokoło władzy. A kto sprawuje władzę? No właśnie, ten kto będzie ją nadal sprawował.

Zobaczymy, czy Izrael zdecyduje się na szerszą interwencję lądową, to na pewno będzie bardzo ciekawe dla analityków wojskowości. Problem polega jednak na tym, że Izrael jako kraj na tym już silnie stracił, bo pokazał, że nie kontroluje bezpieczeństwa na swoim terytorium i co gorsze, pozwala się w zasadzie bez symetrycznej odpowiedzi – terroryzować.

Krakauer

Obserwator Polityczny

* * * 

Ponad 2000 rakiet zostało wystrzelonych w kierunku Izraela przez Hamas i inne palestyńskie grupy bojowe w ciągu pięciu dni w ostatnich starciach. Ale około 90% rakiet zostało przechwyconych przez jego flagowy system obrony przeciwrakietowej Iron Dome. Żelazna kopuła została specjalnie zaprojektowana, aby chronić przed szeregiem nadchodzących zagrożeń bliskiego zasięgu.

Zobacz jak to działa:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy

  • Czy historia właśnie zatoczyła koło?
     Czy historia właśnie zatoczyła koło? Czy jesteśmy świadkami politycznych ruchów, które mogą zmienić układ sił na świecie? Amerykański Wiceprezydent JD Vance chce zwrotu pieniędzy od Ukrainy! Donald Trump zapowiada odzyskanie Kanału Panamskiego, sugerując, że Grenlandia pewnie i tak stanie się częścią USA, a jego ekipa ma jasny cel – doprowadzić Ukrainę do stołu negocjacyjnego. Ale czy to rzeczywiście droga do pokoju, czy raczej początek nowej geopolitycznej gry?Czy Stany Zjednoczone wracają do strategii twardej ręki? Czy Trump faktycznie zamierza przejąć strategiczne punkty na mapie świata wyprzedzając Rosję i Chiny? A może to tylko polityczna iluzja, która ma odwrócić uwagę od innych wydarzeń?Przed Wami materiał pełen kontrowersji,...
    MAR-06 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Kulisy rozmowy z Zełenskim w Białym Domu
     Biały Dom ogłosił w poniedziałek, że zawiesił wszelką pomoc wojskową dla Ukrainy — w tym tą będącą w drodze do kraju i w magazynach w Polsce —  "by upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania" konfliktu. — Jeśli prezydent Ukrainy zadzwoni i przedstawi poważną propozycję, jak zamierza zaangażować się w proces pokojowy, możemy wrócić do rozmów — powiedział w poniedziałek wiceprezydent J.D. Vance w wywiadzie dla telewizji Fox News. Stwierdził przy tym, że USA "już pracują" nad szczegółami porozumienia z Rosjanami.Na kanale Bednarski z polskimi tłumaczeniami najważniejszych politycznych wystąpień, możemy wysluchać wywiadu wiceprezydenta J.D. Vance ktory był świadkiem i uczestnikiem historycznej konfrontacji z Wolodymyrem...
    MAR-05 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Kończy się proxy wojna z Rosją. USA wstrzymały pomoc wojskową dla Ukrainy
     Dziś ogłoszono decyzję o zawieszeniu pomocy amerykańskiej dla Ukrainy i o – być może – rozpoczęciu zwalniania Rosji z sankcji przez stronę amerykańską - mówił rozpoczynając posiedzenie rządu premier Donald Tusk.Tusk odniósł się do informacji, która pojawiła się w nocy z 3 na 4 marca – amerykańskie media, powołując się na urzędników Białego Domu podały, że Donald Trump podjął decyzję o wstrzymaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy. Jednocześnie Reuters informował, że USA szukają możliwości złagodzenia sankcji nałożonych na Rosję.  Wg Tuska meldunki, które napływają z granicy, z podrzeszowskiego hubu przerzutowego broni w Jasionce potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej Z tego wynika, że na Ukrainę nie dotrze też amerykańskie...
    MAR-04 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Trump: Zelenski nie jest gotowy na pokój
    Przywódca Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie jest gotowy na pokój, ponieważ postrzega zaangażowanie Waszyngtonu w negocjacje w sprawie konfliktu na Ukrainie jako kartę przetargową - powiedział prezydent USA Donald Trump po gorącym i bezprecedensowym spotkaniu w piątek w Bialym Domu. Obaj przywódcy mieli podpisać umowę przyznającą Waszyngtonowi dostęp do zasobów naturalnych Ukrainy. Wizyta Zełenskiego została przerwana po tym, jak wdał się w gorącą wymianę zdań z Trumpem i wiceprezydentem J.D. Vance'em przed kamerami i na oczach całego świata, co doprowadziło do oskarżenia Zełenskiego o "lekceważące" zachowanie w Gabinecie Owalnym. Wymiana zdań doprowadziła do napiętej kłótni. Trump oskarżyl Żelenskiego o to, ze igra o...
    MAR-01 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Łukasz Jastrzębski: Kolejny rok wojny
    Trzy lata temu nasiliła się wojna na Ukrainie, której korzenie sięgają roku 2014. Setki tysięcy ofiar po stronie ukraińskiej i rosyjskiej. Tych po ukraińskiej jest zdecydowanie więcej.Ukraina stała się państwem praktycznie upadłym. Utraciła zapewnię bezpowrotnie wschodnie terytoria, z większością bogactw naturalnych kryjących się w ziemi. To co pozostało zostało posłuży do spłaty pożyczek dla Stanów Zjednoczonych. Lukratywny majątek jest już w znacznej części w łapach rodzimych „ukraińskich” oligarchów i zachodnich biznesmenów. Zmaga się z katastrofą demograficzną, której nie da się odwrócić przez wiele dziesięcioleci. Setki miliardów euro realnej i urojonej pomocy zostało zmarnowanych. Były to również nasze polskie pieniądze, które mogły...
    LUT-25 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Ukraiński okręt tonie. Analiza historyka Włodzimierza Osadczego
     Ukraina, jako państwo upada. I nie chodzi tu jedynie o wojnę, którą bez wsparcia Zachodu nasi wschodni sąsiedzi ewidentnie przegrają. Nawet nie w tym rzecz, że po 3 latach konfliktu między Ukrainą a Rosją świat zdaje się być już znudzony i zmęczony płynącymi z Kijowa notorycznymi żądaniami większego zaangażowania i finansowania walki, którą Ukraińcy mieli rzekomo wziąć na siebie w imieniu wszystkich wolnych ludzi. Chodzi o to, że sami Ukraińcy mają już dość tej wojny, która ostatnio z frontu zdaje się przenosić na salony władzy, gdzie czołowe figury kijowskiego reżimu zaczynają sobie skakać do gardeł, by wyrwać resztki tego, co zostało po wsparciu Zachodu. Oto dwaj byli prezydenci Ukrainy, z których jeden wciąż uzurpuje sobie prawo...
    LUT-23 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • P. Lisiecki: Iskrzy na linii Waszyngton - Kijów. Dni Zelenskiego są policzone
     Redaktor naczelny tygodnika DoRzeczy Paweł Lisiecki merytorycznie wyjaśnia obecną sytuację w sprawie Ukrainy, opisuje jak doszło naprawdę do kryzysu i dlaczego nagle iskrzy na linii Waszyngton - Kijów. Obnaża też błędy i wytyka bezmyślność polskich polityków poprzedniej i obecnej ekipy rządzącej.  O tym wszystkim pisaliśmy w Bumerangu Polskim w ostatnich latach. Teraz temat przebija się nagle do mediów głównego nurtu.
    LUT-22 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->