polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Premier Donald Tusk i wicepremier minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz od wielu miesięcy uspokajają, że Polska nie rozważa wysłania wojsk na Ukrainę. W poniedziałek obaj politycy powtórzyli to zapewnienie. Nadal jednak będą wspierać obecnie rządzących w Kijowie. * * * AUSTRALIA: Donald Trump nałożył 25-procentowe cła na import stali i aluminium, ale po rozmowie telefonicznej z Anthonym Albanese "rozważy" zwolnienie dla Australii. Australijski minister handlu Don Farrell planuje w ciągu kilku dni przylecieć do USA, aby odbyć rozmowy ze swoim odpowiednikiem na temat możliwego zwolnienia dla Australii. Wkrótce po podpisaniu rozporządzenia celnego, w którym podkreślił, że nie będzie żadnych wyjątków, Tramp stwierdził, że Australia może zapewnić sobie lepszą umowę. * * * SWIAT: Piątkowa wizyta prezydenta Ukrainy w Waszyngtonie w celu podpisania umowy z USA o minerałach zakończyła się kłótnią z prezydentem Donaldem Trumpem i wiceprezydentem JD Vancem w świetle kamer telewizyjnych. Umowa nie została podpisana, odwołana została również wspólna konferencja prasowa obu prezydentów. Delegacja Zełenskiego została wyproszona z Białego Domu. * Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oznajmił w czwartek, że Rosja "całkowicie zgadza się" ze stanowiskiem USA wobec Ukrainy. Powtórzył też, że nie zaakceptuje rozmieszczenia europejskich wojsk na Ukrainie w ramach porozumienia pokojowego. Pieskow powiedział, że byłoby to dla Moskwy nie do zaakceptowania, ponieważ strona rosyjska nie zgodzi się na obecność wojsk NATO na terytorium Ukrainy.
POLONIA INFO:

niedziela, 11 kwietnia 2021

Ryszard Opara: AMEN - Podsumowanie

Życia nie da się zapisać na luźnych kartkach papieru czasu, choć każdy dzień wydaje się takim być. Życie to książka, którą każdy z nas pisze wydarzeniami dnia powszechnego. W ostateczności tylko człowiek - może wykreować przyszłość i Nieśmiertelność.

108 odcinek Autobiografii Naukowej Ryszarda Opary. 

Podsumowanie - Zakończenie Autobiografii.

Tak, jak wspomniałem wiele razy: Moje życie było, jest i mam nadzieję jeszcze będzie: wspaniałe; przebogate, wypełnione wszelkimi możliwościami; skrajnościami; poczynając od chwili zarodka kreacji – do teraz, którego nie ma, albo jest nieuchwytne; poprzez niebo i piekło – jako walka, w nieskończonościach wszystkich wymiarów.


Teraz jestem w czyśccu zrozumienia życia, i nie bardzo wiem, jak długo przyjdzie mi tu siedzieć...być. W izolacji myślowej ziemskiego utracjusza; nad górami i przepaściami możliwości ludzkich alternatyw. Być może czasem przesadzam, choć jak twierdzę: absolutnie nie mam natury samotnika, ogrodnika.

Piszę tak jak czuję, co mi dyktują pióra rozumu; jak widzę świat i rzeczywistość; wszystko poprzez i dzięki temu - co udało mi się w życiu doświadczyć... Byłem wiele razy na wozie i pod wozem; widziałem wszystkie strony, każdego niemal medalu a więc to nie są fantasmagorie...Piszę o tym czego dotykam; widzę w realu... to na co patrzę - a nie to, co chciałbym widzieć; czuję świat poprzez zmysły, które jeszcze nie całkiem się nie rozprysły...

Człowiek nie rodzi się i nigdy potem nie żyje wodzony myślą, że kiedyś trzeba będzie - odejść w zaświaty. Po prostu  umrzeć; właśnie tak i w ten sposób, absolutnie zrównać się, ze wszelkimi bytami przeszłości.
Przejść na drugą stronę rzeki istnienia; na stronę Hadesu, której tak naprawdę nikt nie zna.

Dla człowieka myślącego, rodzi się jednak natychmiast pytanie: Czy to jest naprawdę strona bez powrotu? Wiem jedno - odpowiedź da NAM - Ludzkości - najbliższa przyszłość.

Pomijam nawet kwestię świadomości lub nieświadomości - nieustannego przemijania - czasu istnienia. Każdego ranka budzimy się, otwieramy oczy, mając nadzieję, że dzień przyniesie nam wszelkie dobroci i przyjemności, możliwe do empirycznej oceny i „owocowej” degustacji.

Nigdy świadomie nie czekamy, na jakieś głębokie bóle istnienia, czy też niespodziewane, rozmaite smrody życia.
Żyjemy wiarą i nadzieją; robimy wszystko co w naszej mocy, zawsze w oczekiwaniu na lepsze jutra. Na lepsze dzisiaj – niż to co było, dawno minęło, zapomniane niebytem od wczoraj.

A kiedy to wszystko, nigdy nie przychodzi lub też pozostaje w sferach niemożności; poza zasięgiem ręki, widoku wzroku... no i dotyku naszego życia... wtedy, jedyne co możemy poczuć to szybko zapomnieć: cały ból i niesmak, smutek rozczarowania, tęsknoty za lepszym, choć w sumie nigdy bliżej niepoznanym.
Piszę to co czuję - i wiem dobrze: Myślę więc jestem.

Patrzę przed siebie; pod nogi; nad głowę i obok, we wszystkie strony; na teraz, którego już nie ma; oraz na jutro, które z pewnością...będzie kolejną... wariacją z przeszłości; choć jeszcze go nie ma... Cały czas Myślę - próbując zrozumieć: gdzie jestem i dokąd idę.
Na samym początku Nowej Drogi. Drogi do wieczności i nieśmiertelności. A więc...

CO DALEJ - JAK ŻYĆ – JAK OSIĄGNĄĆ WIECZNOŚĆ I SZCZĘŚLIWOŚĆ.?

A może, po drodze do Nieśmiertelności – można jakoś przedtem udoskonalić teraźniejszość? Wszystkie pytania i odpowiedzi są w sercu i głowie mojego istnienia, który głośno mi podpowiada: Każde Życie to CUD. Tylko istota rozumna (człowiek), może zrozumieć to Prawo Natury dla siebie - powiedzieć sobie słowa: „Ja jestem CUDEM” - im prędzej to się stanie, tym łatwiej będzie wygrać życie. Rozum, może nam dać nieskończenie wszystko. Rozum może dla nas wykreować wszystkie możliwości: Od chwili Poczęcia do Nieśmiertelności.

Życia nie da się zapisać na luźnych kartkach papieru czasu, choć każdy dzień wydaje się takim być. Życie to książka, którą każdy z nas pisze wydarzeniami dnia powszechnego; a w ostateczności tylko człowiek, tylko on sam - ma szanse wykreować przyszłość na zawsze – aby wygrać Nieśmiertelność. Zanim więc odejdę w tę nieśmiertelność, muszę przekazać całej ludzkości Misję Mego ŻYCIA, która jest podsumowaniem mojego życia, uczuć i myśli, doświadczeń wszelakich – kreacją mojego istnienia i którą... mam obowiązek przekazać – ku potomności. Moim ostatecznym przesłaniem jest przekazanie ludziom, tu na Ziemi - wszystkich Drogowskazów.

Od czasu narodzin; poprzez zwykłości i szczęśliwości; dramaty istnienia, w towarzystwie innych bytów,i tych którzy  byli, odeszli są już w światłach niebytu; poprzez ludzi i podmioty/przedmioty, błądzące jeszcze tu... na naszej Ziemi - aż do wejścia w nieskończoność, przestworza Wszechświata – aby tam rozpocząć proces poczęcia i istnienia od początku i od...nowa.

W warunkach Boskości - gdzie wiara i duchowość jest podstawą, gdzie nie ma już czasu ani przemijania – a gdzie rozum i logika; uczucia i zmysły są wyłącznie narzędziami przekazu, kontaktu z ludzkością... Tam możemy osiągnąć – Nieskończoność i Nieśmiertelność. Nie tylko dla naszej duszy ale także i dla ciała. Przekształcić niemożliwość – w realia możliwości. To nasze wspólne zadanie – I niech tak się stanie. AMEN.

Oczywiście, trzeba jeszcze tego pożądać, ale to już kwestia dyskusji; przedmioty przetargów natury człowieka –
z jego duszą i świadomością. Wszystko co ludzkie i ziemskie - jest możliwością. Jeżeli tylko potrafimy zrozumieć Boga i wieczność w następnym etapie - odkryjemy Prawa Istnienia. Jak dostać się TAM – w Nieskończoność i Nieśmiertelność? Jak uzyskać przepustkę i bilet wstępu?

Odpowiedź jest prosta, zawarta na stronach mojej biografii "AMEN" - Oto podsumowanie:

Pierwszy Krok, zastosowanie wszystkich zasad, który są wymienione poniżej, sformułowane jako:
właściwy tryb życia – tu na Ziemi:

1. Zegar Biologiczny; - najlepszy miernik funkcji ciała i duszy. 

2. Konieczniki Energii życia: Powietrze/oddech; Woda, Dieta, Ruch; Sen/Regeneracja; Uśmiech -
(pozytywny stosunek do wszystkiego jako kreator i wzmaczniacz pozytywnych energii – antagonista stresu).

3. Fizyka i Medycyna Cyfrowa/Kwantowa – Wszystko jest Energią: Żywą i Martwą.

4. Technologie Uniwersalnej Inteligencji (A.I.)

Drugi Krok:
Duchowość i Wiara.
Zrozumienie istoty życia we Wszechświecie - możliwości współistnienia ciała i duszy. Oto jedyna, prosta droga do Nieśmiertelności. Nie można zabłądzić. Można tylko odejść na zawsze.

Jeżeli tylko potrafimy zrozumieć siebie i świat dookoła; oraz poprzez Wiarę w działania Pana Boga – jako Kreatora Woli Wszechświata. Pan Bóg nas też zrozumie. On wszystko może. Nawet to co niemożliwe.

AMEN – Niech tak się stanie !

Ryszard Z. Opara


KONIEC



pozostał tylko epilog


Zobacz wszystkie odcinki od początku:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy