Wojciech Korfanty, dyktator III powstania śląskiego (fot. ze zbiorów NAC, Koncern IlustrowanyKurier Codzienny) |
Tymczasem Rzesza z monarchii konstytucyjnej została przekształcona w republikę parlamentarną. W państwie dochodziło do wielu wystąpień przeciwko dotychczasowemu porządkowi, co było zapowiedzią głębokich reform społecznych.
Po wojnie wśród polskiej części mieszkańców Górnego Śląska zaczęły radykalizować się postawy narodowe. Działania Wojciecha Korfantego i jego głośne przemówienie w Reichstagu, traktujące o przyłączeniu tego regionu do przyszłej Rzeczpospolitej sprawiały, że w niemieckim społeczeństwie zaczęło narastać poczucie zagrożenia. Wrażenie to umocniło oderwanie się od Rzeszy Wielkopolski. Dla niemieckich kręgów rządzących stało się jasne, że jedną z ich ostatnich wschodnich prowincji należy chronić. Utrata kolejnych ziem oznaczałby nie tylko okrojenie terytorium, ale również poważny cios ekonomiczny.
Konferencja pokojowa w Paryżu niosła ze sobą wiele implikacji. Jednym z jej najważniejszych punktów było ustalenie przyszłej granicy Polski z Niemcami. Po burzliwych i długotrwałych debatach ustalono, że o przyszłości Górnego Śląska zadecyduje plebiscyt. W międzyczasie obie strony powzięły rozliczne działania, mające uświęcić ich prawo do regionu.
III powstanie śląskie – preludium do walk
Rozpoczęto tworzenie organizacji, których zadaniem stała się obrona ich interesów na spornym terytorium. Ze strony polskiej była to przede wszystkim Polska Organizacja Wojskowa Górnego Śląska (POW GŚl.), której liczba członków szybko wzrastała i już w pierwszej połowie 1919 roku wyniosła niemal 14 tysięcy. Niemieckich mieszkańców reprezentowały, scalone z kilku pomniejszych organizacji, Zjednoczone Związki Wiernych Ojczyźnie Górnoślązaków (Vereinigte Verbaende Heimattreuer Oberschlesier).
Po licznych mediacjach, projektach i działaniach społecznych Rada Najwyższa Ligi Narodów ogłosiła przeprowadzenie plebiscytu. Stosowny traktat został podpisany 28 czerwca. Zanim jednak doszło do jego realizacji, w trakcie zakrojonej na szeroką skalę przez obie strony akcji propagandowej, ziemiami Górnego Śląska wstrząsnęły dwa wydarzenia, którym później nadano nazwę powstań.
Pierwsze z nich (16-24 sierpnia 1919 roku) wynikło z szeregu powodów, z których najważniejszym było zastrzelenie kilku górników w Mysłowicach przez Grenzschutz. Objęło jedynie kilka wschodnich powiatów rejencji opolskiej i szybko upadło.
11 lutego 1920 roku do Opola przybyła aliancka Komisja złożona z Francuzów, Włochów i Anglików, wspierana przez kilkanaście tysięcy żołnierzy. Niemcy wycofali Grenzschutz i swoje władze, choć nadal utrzymywali administrację oraz SIPO, czyli policję. Powoli w wyniku agitacji plebiscytowej zaczęły wzrastać antagonizmy między ludnością polską a niemiecką. Niemcy atakowali polskie lokale, zastraszali ludność i stosowali szeroki aparat represji. Dochodziło także do zabójstw: Polacy zabili m.in. Teofila Kupkę i Pawła Szymurę, z kolei Niemcy Andrzeja Mielęckiego. Strona polska stosowała identyczne metody, ale wzmocnione jeszcze dodatkowo powszechnymi manifestacjami pracowników fabryk i kopalń.
W atmosferze wzajemnego terroru, w nocy z 19 na 20 sierpnia 1920 roku wybuchło kolejne zbrojne wystąpienie ludności polskiej. Trwało ono kilka dni i objęło swoim zasięgiem większe niż poprzednio terytoria. Także ono wygasło po kilku dniach, przyniosło jednak kilka ważnych zmian.
Posterunek francuski w czasie plebiscytu (fot. ze zbiorów NAC) |
Po powstaniu nadal trwała agitacja plebiscytowa prowadzona za pomocą wszelkich dostępnych środków: prasy, plakatu, teatru. W dalszym ciągu stosowano terror wobec oponentów.
Ostatecznie 20 marca 1921 roku przeprowadzono plebiscyt. Z 1,2 mln osób uprawnionych do głosowania, aż 708 tys., czyli 59%, zagłosowało za pozostawieniem Górnego Śląska w Rzeszy Niemieckiej. Niekorzystne wyniki, a później także spory wobec ich interpretacji oraz przemawiające na niekorzyść Polski propozycje podziału regionu, zdecydowały o podjęciu na jego terenie akcji zbrojnej.
CDN
_________________
Patryk Tomala - doktorant historii Uniwersytetu Opolskiego. W orbicie jego zainteresowań znajduje się historia powszechna XIX wieku oraz dzieje wojen i ich społeczne implikacje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy