Marian Pawlik (1954 -2020) Fot. M.Kwiatkowska |
31 lipca 2020 roku, zmarł Prezes Federacji Polskich Organizacji w Wiktorii Marian Pawlik OAM. Przeżył zaledwie 65 lat. O tym smutnym fakcie jako pierwsza poinformowała Bożena Iwanowski, manager Polish Community Care Services w Melbourne.
Marian Pawlik przybył do Australii w 1979. r. Przez trzydzieści siedem lat pracował dla polskiej społeczności w Wiktorii. Był szanowanym polskim przywódcą w Australii. W 1997 roku wraz z synem Dominikiem i przyjacielem założył tabliczkę na Mt Fatigue upamiętniającą 100 rocznicę urodzin Paula Edmunda Strzeleckiego.
W tym czasie był uczestnikiem i organizatorem wielu imprez polonijnych. Wielokrotnie był przewodniczącym Festiwalu Sportu Albion. Pracował z młodzieżą polonijną, weteranami i powojennymi imigrantami. Był też postacią, która podtrzymuje dobre tradycje dialogu między polskimi i żydowskimi społecznościami.
Ostatnio pełnił wiele funkcji w polskich organizacjach:
Prezes i współzałożyciel Koła Polonez
Trener i mentor w klubie Polonia
Wiceprezes Federacji Organizacji Polskich w Wiktorii (1996-2001) i (2006-2014)
Prezes Federacji Organizacji Polskich w Wiktorii (2002-2004) i od 2014 do dzisiaj
Przewodniczący Komisji Arbitrażowej w Federacji (2004-2006)
Przewodniczący Komisji Arbitrażowej Polonii Australijskiej (2001-2013)
Członek zarządu Australijsko-Polskiego Towarzystwa Charytatywnego (1997-2004)
Wiceprezes kręgów SPK w Melbourne od 2014 do dzisiaj
Wiceprezes Polskiej Organizacji Syberyjskiej w Melbourne
Trener i mentor w klubie Polonia
Wiceprezes Federacji Organizacji Polskich w Wiktorii (1996-2001) i (2006-2014)
Prezes Federacji Organizacji Polskich w Wiktorii (2002-2004) i od 2014 do dzisiaj
Przewodniczący Komisji Arbitrażowej w Federacji (2004-2006)
Przewodniczący Komisji Arbitrażowej Polonii Australijskiej (2001-2013)
Członek zarządu Australijsko-Polskiego Towarzystwa Charytatywnego (1997-2004)
Wiceprezes kręgów SPK w Melbourne od 2014 do dzisiaj
Wiceprezes Polskiej Organizacji Syberyjskiej w Melbourne
Z wielkim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Mariana Pawlika, wybitnego działacza polonijnego, patrioty, człowieka oddanego polskiej sprawie zwłaszcza na na terenie Australii, gdzie żył od 1979 roku .
Był naszym niezawodnym Partnerem w działaniach na rzecz Polaków mieszkających poza ojczyzną i Przyjacielem. W imieniu Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" składamy najszczersze kondolencje rodzinie i Bliskim.
Na zawsze pozostanie w naszych sercach i pamięci.
Z kolei Małgorzata Kwiatkowska, Prezes Rady Naczelnej Polonii Australijskiej napisała w imieniu organizacji członkowskich Rady:
Z żalem, smutkiem i poczuciem ogromnej straty, przyjmujemy wiadomość o śmierci ś.p. Mariana Pawlika, długoletniego prezesa Federacji Polskich Organizacji w Wiktorii.
Dzielimy te uczucia z najbliższą Rodziną Zmarłego, Jego Bliskimi w Australii i w Polsce, z Jego współpracownikami i rzeszą Jego przyjaciół.
Ś.P. Marian Pawlik, jako wieloletni prezes Federacji Polskich Organizacji w Wiktorii, blisko współpracował z Radą Naczelną Polonii Australijskiej. Przez kilkanaście lat był przewodniczącym Komisji Arbitrażowej Rady. Prezydium Rady zawsze mogło oczekiwać z Jego strony życzliwej krytyki, a czasem cennej porady. W ciągu czterdziestu lat spędzonych w Australii nie zapominał o Polsce. Jeździł regularnie do Kraju jako prezes Federacji Organizacji Polskich w Australii, a także uczestniczyl w V. Zjeździe Polonii i Polaków na Świecie w 2018 roku. Stale budował, i pomagał budować innym, bliskie realcje Polonii Australijskiej z Krajem Ojczystym oraz dobre kontakty z politykami australijskimi w stanie Wiktoria. Jego wieloletni wkład pracy na tym polu zdobył uznanie zarówno władz australijskich jak i polskich - otrzymał między innymi Order of Australia (OAM), Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski oraz Medal Pro Patria.
Każda śmierć jest bolesna. Taką jest śmierć ś.p. Mariana Pawlika dla Jego Najbliższych, którym składamy, w imieniu organizacji członkowskich Rady Naczelnej oraz własnym, wyrazy głębokiego współczucia i żalu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy