Bazę twórczości literackiej Sienkiewicza stanowiła wiedza zdobyta na uniwersytecie, a następnie późniejsze samodzielne studia, obejmujące różnojęzyczną literaturę oraz prace historyczne dotyczące epoki, która miała stanowić tło zamierzonych powieści. Niewiele jest wzmianek na temat literatury filozoficznej z wyjątkiem prac pozytywistów i filozofii starożytnej, gdy w związku z Quo Vadis Sienkiewicz zapoznawał się z epikureizmem i stoicyzmem. Elementarną cechą Sienkiewicza jest zainteresowanie kulturą antyczną.
Miłość do antyku zaszczepili mu wybitni znawcy starożytności- Kazimierz Morawski, Stefan Pawlicki, Stanisław Tarnowski, Henryk Siemiradzki (ten ostatni osobiście oprowadzał Sienkiewicza po Rzymie). Sienkiewicz stale czytał dzieła najsłynniejszych poetów antycznych. Wyjątkową rolę przyznawał znajomości łaciny. We wszystkich powieściach Sienkiewicza - obejmujących różne epoki, od starożytności po czasy współczesne - obecne jest chrześcijaństwo. Sienkiewicz nie zagłębiał się w subtelności teologiczne, nie uprawiał apologetyki, nie popadał w dewocję, sentymentalizm czy klerykalizm. Doceniając wielkość antyku, zwłaszcza na polu literatury i architektury, w Quo Vadis ukazywał antagonizm umierającego Rzymu epoki Nerona i rodzącego się chrześcijaństwa.
Na pierwszy plan wybija się chrześcijańska miłość do Boga, skontrastowana nie tyle z rzymskim politeizmem, co z upadkiem religii w ogóle. Miłość ta owocuje miłosierdziem i przebaczeniem, kierowanym w stronę innych ludzi nie różnicowanych według statusu politycznego czy społecznego. Strzeże przed złem, kłamstwem, a także nienawiścią- nawet wobec nieprzyjaciół. Chrześcijaństwo wyrasta ponad życie doczesne i władzę największych ziemskich potęg, takich jak Rzym. Daje szczęście nawet w cierpieniu, a w ostatecznej perspektywie obiecuje życie bliskie samego Boga. W sposób wyjątkowy chrześcijaństwo podkreśla godność kobiety, która zwykle sprowadzana do przedmiotu pożądania, a nawet do istoty bezrozumnej, nabiera duchowego piękna. Chrześcijaństwo wskazuje na transcendencję człowieka wobec świata przyrody. Chrześcijaństwo od pojawienia się w Rzymie aż po czasy współczesne, ukazane jest w twórczości Sienkiewicza jako najgłębiej przeżywana ludzka postawa wobec kryzysu cywilizacji oraz narodowych, politycznych lub osobistych tragedii.
Chociaż Sienkiewicza nie można uznać za stricte filozofa, również w zakresie tej dyscypliny posiadał swoje poglądy. Filozofię uważał Sienkiewicz za wiedzę, która ma stawić czoła moralnym i egzystencjalnym wyzwaniom życia. Zadania tego nie spełniała filozofia w czasach Nerona, gdyż była zdegenerowana, a jej symbolem jest Grek Chilon Chilonides, zarazem cynik, stoik, perypatetyk i wróżbita, inteligentny lecz pozbawiony jakichkolwiek moralnych hamulców. Współczesną sobie filozofię postrzegał Sienkiewicz jako coraz nowe systemy filozoficzne czcze i jałowe, niezdolne do odpowiedzi na podstawowe pytania o sens ludzkiego cierpienia i cel życia, przechodzące łatwo w sceptycyzm lub przybierające postać przeintelektualizowanej samowiedzy, która osłabia zdolność odczuwania i podejmowania decyzji, prowadząc w końcu do pesymizmu. Z punktu widzenia filozoficznego twórczość Sienkiewicza można określić jako realistyczny obiektywizm, przejawiający się w przedstawianiu rzeczywistości nie przesłoniętej subiektywnymi nastrojami.
Innym ważnym elementem poglądów Sienkiewicza jest zagadnienie socjalizmu. Socjalizm postrzegał Sienkiewicz jako ideologię obecną w historii Zachodu od czasów rzymskich, pojawiającą się z większym natężeniem wtedy, gdy czasy stają się bezideowe, a zaczyna dominować kult dobrobytu i pieniądza. Socjalizm, walcząc z niesprawiedliwością, kieruje swe ostrze przeciwko całej kulturze zachodniej, przeradzając się w ruch o charakterze nihilistycznym, którego jedynym efektem jest niszczenie wartości duchowych. Szczególne zagrożenie ze strony socjalizmu postrzegał Sienkiewicz w tym, że walczy z religią. Pisał, że oświata bez religii wyhoduje tylko złodziei i bandytów. Siłą mogącą przeciwstawić się socjalizmowi widział w warstwie rolników, z uwagi a ich przywiązanie do ziemi, a w przyszłości w młodzieży.
Szczególną rolę w twórczości Sienkiewicza odgrywała Polska. Własny kraj stanowił dla niego centralny motyw twórczości. Postrzegał Polskę jako państwo europejskie, nie nacjonalistyczne, lecz o swoistych dla siebie cechach. Dostrzegał jej wady, ale także wielkość i piękno. Do wad narodowych zaliczał lenistwo, słowiańską niemoc, poczucie niższości wobec obcych, pomniejszanie narodowych wielkości; do zalet- prostotę i wierność, pojawianie się niezwykle uzdolnionych, energicznych jednostek, umiłowanie ziemi pojmowane jako moralny obowiązek, zdolność przebaczania największym nawet wrogom, hamowanie nienawiści, fantazja, czyli optymizm w najtrudniejszych sytuacjach, wiara i bezinteresowne poświęcenie dla ojczyzny. Swoje dzieła Sienkiewicz oparł na klasycznym rozumieniu prawdy, dobra i piękna, na obiektywizmie i poczucie sprawiedliwości, a także przekonaniu o sensowności ludzkiego życia, zarówno w kontekście doczesnym, dla którego głównym odniesieniem jest ojczyzna, jak i nadprzyrodzonym, które kieruje się ku Bogu. Dzięki tym walorom ideowym oraz dzięki logiczności i artystycznemu kunsztowi języka dzieła Sienkiewicza okazały się atrakcyjne nie tylko w oryginale, ale i w wersjach obcojęzycznych będąc przeciwwagą dla tych tendencji w literaturze, które są obojętne lub wrogo nastawione do dziedzictwa przeszłości, poszukując wszystkiego, co narusza klasyczne kanony, i co na plan pierwszy wysuwa subiektywizm.
Trzeba wyrazić ubolewanie, że w ostatnim czasie wymierzono zdecydowany atak na postać i dzieła Henryka Sienkiewicza. Wystarczy wspomnieć, że profesor Ewa Graczyk z Uniwersytetu Gdańskiego domagała się wyrzucenia Sienkiewicza z kanonu lektur. Stwierdziła, że autor trylogii promuje postawę bezmyślną, a jego działa są za długie. Jeżeli nie staniemy w obronie dziedzictwa narodowego, do które niewątpliwie zaliczana jest twórczość Henryka Sienkiewicza, przyszłe pokolenia wychowają się w poczuciu oderwania od polskości. Są wartości, które posiadają charakter ponadczasowy, obowiązują w każdym czasie, i których nigdy nie zatrze czas.
Mateusz Sanicki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy