Nikt nie miał wątpliwości w jakim celu głowa państwa udaje się do umiłowanej przez siebie Ameryki. Duda chciał po prostu nabić sobie wyborczych punktów u Polaków, którzy według ostatnich sondaży popierają między innymi obecność obcych wojsk na terytorium naszego kraju. Jego sztabowcy uznali więc, że ogrzanie się w blasku fleszy obok amerykańskich oficjeli będzie miało przełożenie na niedzielny wynik wyborczy.
Wyraźnie do konwencji kampanijnego spotkania dostosował się Trump. Prezydent Stanów Zjednoczonych mówił więc o swoim „przyjacielu prezydencie Dudzie z Polski”, dodając po chwili, że wie doskonale o zbliżających się wyborach prezydenckich w naszym kraju i z tego powodu liczy na sukces swojego polskiego odpowiednika. Ponadto Trump nie omieszkał wyrecytować standardowych frazesów dotyczących bliskiej polsko-amerykańskiej współpracy.
Dudzie najbardziej zależało na przywiezieniu z Waszyngtonu namacalnych efektów prowadzonych od pewnego czasu negocjacji, dotyczących przede wszystkim zwiększenia amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce. W tej kwestii potwierdzono jedynie chęć dalszego zacieśniania współpracy wojskowej Polski i USA, natomiast sam Trump nie wykluczył, że żołnierze wycofywani z Niemiec trafią między innymi do naszego kraju.
Więcej konkretów przedstawiono w zakresie współpracy gospodarczej, chociaż i tutaj nie poznaliśmy żadnych szczegółów, zwłaszcza jeśli chodzi o aspekt czysto finansowy dalszego uzależniania Polski od Ameryki. Wiadomo jedynie, że w niedługim czasie ma zostać podpisana umowa dotycząca amerykańskiego udziału w rozwoju polskiej energetyki jądrowej i sieci 5G. Dodatkowo Trump mówił o zakupie przez Polskę gazu LNG, lecz i w tym aspekcie nie udzielono konkretniejszych informacji.
Wypowiedź Prezydenta RP po spotkaniu z Prezydentem USA w Białym Domu (transkrypt)
Wczorajsza wizyta Andrzeja Dudy w Waszyngtonie była szeroko komentowana w amerykańskich mediach, które zwracały uwagę przede wszystkim na kwestię wycofania żołnierzy USA z Niemiec i ewentualne rozlokowanie ich w Polsce.
ABC: o żołnierzach i szczepionce na koronawirusa
Jak pisze Onet, amerykańska stacja ABC zwracała w swojej relacji uwagę na słowa Donalda Trumpa, dotyczące wycofania części amerykańskich żołnierzy z Niemiec. Stacja podkreśliła, że Donald Trump pochwalił USA i Polskę za to, że są „prawdziwymi przyjaciółmi i zaufanymi partnerami przez prawie 250 lat”. Przytoczyła także słowa amerykańskiego prezydenta o wycofaniu wojsk z Niemiec, które, jak napisała stacja, Trump „ponownie oskarżył o niepłacenie wymaganych udziałów w kosztach sojuszu”.
ABC zwróciła także uwagę na słowa o walce z koronawirusem i pracach nad szczepionką. „Duda poinformował, że polskie służby ds. zdrowia mają nadzieję współpracować z analogicznymi służbami w USA, jako że naukowcy z całego świata opracowują terapie i szczepionki”, informowała stacja.
President Trump says “we will probably” be moving some U.S. troops from Germany to Poland.— ABC News (@ABC) June 24, 2020
“We’re going to be reducing Germany very substantially, down to about 25,000 troops.” https://t.co/o2mx4F3Mcc pic.twitter.com/t14sZXdzsb
New York Times: o poparciu Dudy tuż przed wyborami prezydenckimi
Dziennik NYT w komentarzu do wizyty Andrzeja Dudy w Waszyngtonie zwrócił uwagę na to, że prezydent Trump otwarcie udzielił mu poparcia w świetle zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce.
To było tak naprawdę udzielenie poparcia przebrane za spotkanie. Trump nawet nie próbował ukryć tego wyborczego aspektu - oceniła w rozmowie z gazetą była dyplomatka Molly Montgory.- Ludzie są tak przyzwyczajeni do łamania norm, że faktyczne poparcie przez Trumpa zagranicznego przywódcy na kilka dni przed wyborami - kiedyś uważane za dyplomatyczne tabu - w zasadzie nikogo nie poruszyło - napisał w Twitterze korespondent NYT Michael Crowley.
People are so numb to broken norms that Trump’s de facto endorsement of a foreign leader days before an election — once considered diplomatic taboo — barely caused a stir. https://t.co/NXo250mAr2— Michael Crowley (@michaelcrowley) June 25, 2020
Politico: o braku konkretnych ustaleń
Gazeta Politico zwraca uwagę, że choć podczas spotkania prezydenci Duda i Trump rozmawiali o współpracy w zakresie obronności o wycofaniu amerykańskich żołnierzy z Niemiec i zwiększeniu ich liczebności w Polsce, to nie doszło do żadnych konkretnych ustaleń w tym zakresie.
Choć Andrzej Duda uzyskał to, czego tak pragnął, czyli wizytę w Gabinecie Owalnym i wspólną konferencję prasową z Trumpem w Ogrodzie Różanym Białego Domu, to jego podróż do Waszyngtonu może być postrzegana jako rozczarowanie, ponieważ nie udało mu się zawrzeć ostatecznej umowy o rozmieszczeniu dodatkowych żołnierzy USA na terytorium Polski - głosi komentarz w Politico, który przytacza WP.
Poland is making “vigilant efforts to uphold the rule of law,” President Trump said during a press conference after meeting his Polish counterpart, Andrzej Duda, at the White House todayhttps://t.co/GPugOLUaD0— POLITICO (@politico) June 25, 2020
na podst. Wolne Media, Sputnik News
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy