Kreml podaje,że rosyjski przywódca połączył się również w piątek z kosmonautami na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, czyli na obszarze gdzie nie ma koronawirusa a jest ciągła współpraca Rosji z USA, pomimo napięć geopolitycznych między tymi dwoma krajami. Putin nazwał to „wyraźnym przykładem skutecznego partnerstwa naszych krajów w interesie całej ludzkości” i omówił wysiłki na rzecz rozszerzenia tej koordynacji w celu włączenia „pracy z rzeczywistymi problemami” na Ziemi.
Putin sprytnie po cichu zrobił dowcip na czasie i dostrczył Trampowi pomoc w sprzęcie ochronnym przed koronawirusem (PPE) wyprodukowan ym przez zakłady, które USA objęły sankcjami. W materiale filmowym przedstawiającym rosyjskiego Antonowa An-124 przybywającego w zeszłym tygodniu na międzynarodowe lotnisko Johna F. Kennedy'ego kontroler ruchu lotniczego słyszał: „Szczerze dziękujemy za wszelką pomoc, jaką wnosicie”.
Natomiast Trump zrobił inny dowcip i zarekwirował dostawy krytycznych środków medycznych, takich jak środki ochrony indywidualnej (PPE) i wentylatory od wiodących konkurentów, czyli dla Niemiec, Francji i Kanady.
Kolejne połączenie odbyło się w piątek, koncentrując się na próbach jakie przeprowadzają Rosja i Arabia Saudyjska w celu zawarcie nowej umowy aby przywrócić równowagę na zrujnowanym rynku ropy naftowej.
Biały Dom we własnym oświadczeniu podał informację, że„dzisiaj prezydent Donald J. Trump rozmawiał z prezydentem Rosji Władimirem Putinem” - „Prezydent Trump i prezydent Putin rozmawiali o najnowszych wysiłkach na rzecz zwalczania pandemii koronawirusa i utrzymania stabilności na światowych rynkach energii. Obaj przywódcy poruszyli także najważniejsze dwustronne i globalne problemy”.
Koronawirus zaraził ponad 1,75 miliona ludzi (art. pisany 11.04), w tym ponad 104 tys.zgonów i prawie 390 tys. przypadków uzdrowienia. Stany Zjednoczone odnotowały najgorszy z możliwych katastrof wybuchu epidemii z pół milionem potwierdzonych przypadków i prawie 19 tys. zgonów, podczas gdy Rosja zgłosiła znacznie mniejszą liczbę przypadków niż 13 500 przypadków i zaledwie 106 zgonów.
Ponieważ liczba COVID-19 nadal rośnie w Stanach Zjednoczonych, zasoby są coraz bardziej mobilizowane, aby zaradzić kryzysowi w kraju. Media informują o przeprowadzonej przez CIA ocenie pod koniec ubiegłego miesiąca, ostrzegającej przed potencjalnym przesunięciem globalnej równowagi sił na korzyść Rosji i jej strategicznego partnera, Chin, który, jak się wydaje, odwrócił losy od wybuchu własnego kryzysu.
Przypomniano również historię kiedy to razem Waszyngton i Moskwa połączyły siły ze wspólnymi wrogami Osi z nazistowskich Niemiec i Cesarstwa Japońskiego podczas II wojny światowej - W Moskwi odbędzie się defilada z okazji 75 rocznicy zwycięstwa Rosji pomimo pandemii. Wobec tego już osobno ideologiczni przeciwnicy przypomnieli dziesięciolecia historii wielkiej rywalizacji o władzę podczas Zimnej Wojny, rozpad Związku Radzieckiego w latach 90, który wprawił w chaos rosyjskie wojsko i gospodarkę kraju, oraz to, że Putin dąży do ożywienia rosyjskiej potęgi i wpływów na całym świecie, od czasu objęcia prezydentury na przełomie XXI wiek.
Putin miał mieszane relacje z dwoma poprzednikami Trumpa,czyli chłodne stosunki z byłym prezydentem Barackiem Obamą, którego administracja oskarżyła Kreml o aktywną kampanię mającą na celu wpłynięcie na wybory w 2016 r. Oskarżano Rosję o działanie na korzyść republikańskiego kandydata. Trump wszedł do Białego Domu w 2017 roku, obiecując przywrócić poprawne stosunki z Rosją -ale jego skomplikowane więzi z Putinem zostały pogrążone w śledztwach w sprawie ich rzekomej zmowy, a geopolityczne napięcia związane z konfliktami w krajach takich jak Syria i Ukraina, a także wyścig o szybszą, bardziej zaawansowaną broń nuklearną.
Czy się kiedy dowiemy skąd się ten wirus wziął? Już widać, że jest szucznie zmutowany, ale jakie jest jego pochodzenie? Który prezydent jest za niego odpowiedzialny?
NEon24/Anna-PK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy