Hon. Anne Ruston - Minister for Families and Social Services . Fot. Wikipedia |
Rząd Australii wprowadza szereg środków w celu wsparcia Australijczyków w zaistniałym kryzysie związanym z epidemią nowego koronawirusa (COVID-19), ale nie zrobiono wystarczająco dużo, aby chronić tych, którzy są najbardziej podatni na zakażenie wirusem. Na portalu YourLifeChoices opublikowana została petycja do Minister ds. Rodzin i Usług Socjalnych - Anny Ruston o podwyższenie emerytur i obniżenie wieku emerytalnego.
Teraz bardziej niż kiedykolwiek kluczowe jest, aby odbiorcy australijskiej emerytury mieli środki na utrzymanie się - czytamy w apelu.
Kryzys ten jest niespotykany w naszym życiu i wymaga bezprecedensowego podejścia. Podejście to powinno opierać się na życzliwości, a jego celem jest powstrzymanie starszych Australijczyków przed ubóstwem.
Wzywamy Ministra ds. Rodzin i Usług Socjalnych, Hon Anne Ruston, do poparcia tymczasowego podwyższenia emerytury, a także obniżenia wieku kwalifikacyjnego z powrotem do 65 lat.
Uważamy, że środki te zapewnią zmniejszenie cierpień australijskich seniorów podczas kryzysu koronawirusowego.
Zdajemy sobie sprawę, że wszyscy Australijczycy będą walczyć w ciągu najbliższych kilku miesięcy, ale należy zrobić więcej, aby chronić ludzi, których zdrowie jest najbardziej zagrożone tym wirusem.
Wiele innym grupom społecznym zapewniono stały wzrost świadczeń rządowych, ale odbiorcy australijskiej emerytury wciąż czekają na ulgę.
Wzywamy Ministra ds. Rodzin i Usług Socjalnych, Hon Anne Ruston, do poparcia tymczasowego podwyższenia emerytury, a także obniżenia wieku kwalifikacyjnego z powrotem do 65 lat.
Uważamy, że środki te zapewnią zmniejszenie cierpień australijskich seniorów podczas kryzysu koronawirusowego.
Zdajemy sobie sprawę, że wszyscy Australijczycy będą walczyć w ciągu najbliższych kilku miesięcy, ale należy zrobić więcej, aby chronić ludzi, których zdrowie jest najbardziej zagrożone tym wirusem.
Wiele innym grupom społecznym zapewniono stały wzrost świadczeń rządowych, ale odbiorcy australijskiej emerytury wciąż czekają na ulgę.
Dlaczego to jest tak pilne?
- Ceny podstawowych artykułów spożywczych już teraz gwałtownie wzrosły z powodu zwiększonego popytu i nie mamy powodu sądzić, że spadną one w nadchodzących miesiącach.
- Pomimo blokady starsi Australijczycy muszą nadal spłacać kredyty hipoteczne i rachunki, jednocześnie płacąc więcej za zaspokojenie podstawowych potrzeb.
- Rachunki, takie jak prywatne ubezpieczenia zdrowotne, mają wzrosnąć już 1 kwietnia, co dodatkowo obciąża i tak już napięte budżety.
- Starsi Australijczycy będą potrzebować większej pomocy ze strony rządu w nadchodzących miesiącach, aby zapewnić sobie nie tylko przetrwanie kryzysu, ale także przetrwanie niepewnej przyszłości gospodarczej.
- Większość z tych osób nie może szukać pracy, a ci, którzy zarabiali dzięki udziałom i inwestycjom, widzą, że strumień dochodów gwałtownie spada.
- Ci ludzie pracowali dla Australii i przyczynili się do rozwoju tego kraju przez całe życie, a teraz potrzebują pomocy Australii.
- Pomimo blokady starsi Australijczycy muszą nadal spłacać kredyty hipoteczne i rachunki, jednocześnie płacąc więcej za zaspokojenie podstawowych potrzeb.
- Rachunki, takie jak prywatne ubezpieczenia zdrowotne, mają wzrosnąć już 1 kwietnia, co dodatkowo obciąża i tak już napięte budżety.
- Starsi Australijczycy będą potrzebować większej pomocy ze strony rządu w nadchodzących miesiącach, aby zapewnić sobie nie tylko przetrwanie kryzysu, ale także przetrwanie niepewnej przyszłości gospodarczej.
- Większość z tych osób nie może szukać pracy, a ci, którzy zarabiali dzięki udziałom i inwestycjom, widzą, że strumień dochodów gwałtownie spada.
- Ci ludzie pracowali dla Australii i przyczynili się do rozwoju tego kraju przez całe życie, a teraz potrzebują pomocy Australii.
Aby uniknąć pogorszenia się kryzysu gospodarczego i niepotrzebnego cierpienia australijskich seniorów, rząd musi działać już teraz. - czytamy w apelu do rządu.
W chwili naszej publikacji petycję do Minister ds. Rodzin podpisało ponad 1600 osób. potrzebne jest ponad 10 tysięcy. Jeśli chcesz przyłączyć się do powyższego apelu wejdź na stronę:
...i poprzyj!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy