Podniecenie na sali było jeszcze przed spektaklem bo gruchnęła wiadomość, że to prapremiera tego przedstawienia „Poślubieni Pogubieni”. Nagle zgasło światło, zapowiedź i… półtorej godziny śmiechu i okrzyków „samo życie”, „jak u nas”, „tak jest, prawda”.
Melania i Rafał w których wcielili się aktorzy pokazali kawał życia, które każdy z nas widział jeśli nie u siebie to u znajomych. Melania spokojna, przyzwyczajona do dziwnych pomysłów męża potrafiła jednak zawsze wbić celnie szpilę. Zakochana w swoich torebkach wprowadzała i śmiech i zadumę na scenę. Mieniła się od rozmemłanej żonki w szlafroku i papilotach do seksownej, pełnej niespodzianek kobiety. Gdy wchodzi na scenę w coraz nowszej odsłonie trudno przerwać brawa i okrzyki zachwytu. Rafał… aż trudno znaleźć określenia dla tego mężusia zagranego brawurowo przez Aleksandra Mikołajczaka. Były chwile gdy żeńska część publiczności ze śmiechem dobiłaby człowieka za skąpstwo i brak zainteresowania żoną ale były też momenty gdy wzruszał będąc uroczo bezradnym. Historia małżeństwa, które w rocznicę ślubu postanawia się rozwieść staje się niezwykle śmieszna gdy do głosu dochodzi skąpstwo Rafała a Melania za radą przyjaciółki postanawia zmusić męża aby błagał by do niego wróciła.
Komedia tak dobra, że przez kilka następnych godzin bolały nas wszystkie mięśnie twarzy od szczerego śmiechu. Uściskom, radosnym komentarzom i podziękowaniom pomiędzy aktorami a widzami nie było końca
Drugi dzień spotkania z Mam Teatr i znów pełna sala. W pierwszym rzędzie m.im nasza Pani Konsul Gosia Hill. Wszyscy radośnie podnieceni bo już wiedzą, że Mam Teatr to gwarancja emocji. Tym razem jest to komedia „Trudno uwierzyć”. Przed spektaklem ktoś na widowni zdradził, że był w Polsce na próbie przedpremierowej i że wszyscy będą wkręceni aż do ostatniego aktu. Dało się słyszeć „ja od razu się domyślę o co chodzi” odpowiedź padła szybko „nie sądzę, ale bawić się będziecie doskonale”. I tak właśnie było. Na scenę weszła Ela – gwiazda dziennikarstwa, która przyszła zrobić wywiad z tajemniczym miliarderem P3. Piękna, seksowna, energiczna ale gdy spotkała Piotra jej życie zmieniło się całkowicie bo Piotr a właściwie 5 Piotrów wprowadziło chaos do jej życia. Biedna Pani redaktor na próżno próbuje nad tym zapanować powtarzając wciąż „dobrze, zacznijmy od początku” lub ustalając „to kim pan jest?”
Żeby wiele nie zdradzić powiemy, że w tym dziwnym domu P3 jest korytarz bez wyjścia, że skrzydła się czasem ludziom przydają i że trzeba uważać na granatowe mercedesy.
Warto jednak powiedzieć., że komedia „Trudno uwierzyć” zmusza do rozmyślań. W zabieganiu egoistycznego świata pełnego celebrytów zapominamy, że mamy tylko jedno życie i powinniśmy przeżyć je jak najlepiej. Wychodząc z tego przedstawienia ludzie uśmiechali się do siebie i życzliwym błyskiem w oku jakby już planowali nie marnować ani jednego dnia i ani jednej relacji.
Jako widzowie czujemy się dopieszczeni wizytą Mam Teatr zachwyceni sztukami jakie nam wystawili. Jako ludzie jesteśmy zachwyceni ludzkim, dobrym i ciepłym obliczem Marzanny Graff i Aleksandra Mikołajczak. Już czekamy niecierpliwie na ich kolejny przyjazd do Adelajdy i nie chcemy słyszeć, że to nie nastąpi zbyt szybko. Chcemy ich oglądać i gościć. Zazdrościmy tym, którzy dopiero pójdą na ich przedstawienia. Niektórzy planują wybrać się do Melbourne na przedstawienie „Działka”, którego u nas niestety nie było. Do zobaczenia Mam Teatr
Wierna widzka z Adelajdy - Maria
Program tournée Mam Teatr w Australii
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy