W
niedzielę, 20 października 2019 roku, obchody 65 lecia Koła Polek zainicjował
obiad w Centralnym Domu Polskim przy Angas Street w Adelajdzie. Eleganckie
zaproszenia, witanie gości przed wejściem przez gospodynię obchodów panią Gosię
Skałban OAM i śliczne Krakowianki panny Violet i Anielę z folklorystycznego zespołu
tanecznego Tatry, oraz biało-czerwone barwy sali bankietowej wprowadziły
serdeczną polską atmosferę.
Uroczystość obchodów 65 lecia nieprzerwanej działalności Koła Polek rozpoczęła Prezes pani Gosia Skałban OAM oddając szacunek tradycyjnym właścicielom ziemi Południowej Australii, Kaurna , oraz Starszyźnie przeszłości, obecnych czasów i Starszyźnie przyszłości. Po czym nastąpiło powitanie oficjalnych gości, którzy swoją obecnością uświetnili obchody 65 lecia Koła Polek:
Hon Jing Lee MLC Minister Assistant Premiera z małżonkiem Eddie Lieu
Hon Irene Pnevmatikos MLC, reprezentująca panią Katrine Hildyard MP, (Shadow Minister for Multicultural Affairs)
Pan Sam Duluk MP, Member for Waite reprezentujący Premiera Południowej Australii
Dr Monika Kończyk, Konsul Generalny Republiki Polskiej z Konsulatu w Sydney
Pan Norman Scheuler Chair SAMEAC z małżonką Carol Scheuler,
Pani Gilda Campbell, president Council of Women of Diverse Background
Pan Edward Dudziński, Prezes Federacji Polskich Organizacji w Południowej Australii
Pan Krzysztof Lichoń, Prezes Centralnego Domu Polskiego i pani Anna Lichoń
Prezesi niektórych Polskich Organizacji w Południowej Australii.
Bankiet w Centralnym Domu Polskim - obchody 65 lecia działalności Koła Polek w Adelajdzie |
Przygotowania do bankietu. Od lewej: Krystyna Pawlisz, Helena Tkaczyk, Janusz Flatau , Stefania Horvath, Teresa Mitchell |
Powitanie przed wejściem. Od lewej: Aniela i Violet, oraz panie Danuta Barszcz i Halina Stefanica |
Pani Tessa Waksmundzka, przez 52 lata działa w Kole Polek z Kamilą Springer |
Obecni na bankiecie reprezentowali wielokulturowość Adelajdy. Siedzą: Klaus Thiele i Hania Flach. Stoją: Gloria Job, Andrew Flach i Marysia Thiele. |
Pani Gosia Skałban OAM nakreśliła zarys historyczny działalności Koła Polek, począwszy od szczególnie ciężkich czasów po drugiej wojnie światowej i w trudnych czasach reżimu komunistycznego w Polsce. Członkinie Koła Polek, same niewiele posiadając, organizowały pomoc Rodakom na wszystkich kontynentach wysyłając lekarstwa, odzież, a nawet zabawki dla dzieci. W szpitalach odwiedzały samotnych, poranionych fizycznie, mentalnie i emocjonalnie przez wojnę Polaków, niosąc ulgę w ich cierpieniach. Nie zapominały o starzejącej się Polonii i o nowych, innych już potrzebach Polaków w kraju. Pani Prezes podkreśliła, że na przestrzeni tych lat kilka pokoleń Polek nieprzerwanie prowadzi prawdziwie polską, patriotyczną i chrześcijańską działalność, której motywem przewodnim zawsze jest miłość Bliźniego:
Głodnego
nakarmić
Spragnionego napoić
Nagiego odziać
Smutnego pocieszyć
Spragnionego napoić
Nagiego odziać
Smutnego pocieszyć
Wzruszające
były słowa uznania wypowiedziane przez pana Sama Duluka MP, którego dziadkowie
przybyli do Australii z falą powojennych emigrantów polskich. Ms Irene Pnevmatikos MP podkreśliła 65 letni wkład Członkiń Koła Polek w
bezinteresowną i humanitarną pracę na rzecz społeczności Południowej
Australii. Hon Jing Lee MLC, Minister Asystent Premiera Południowej Australii, z uznaniem
wyraziła się o zasługach Koła Polek i na ręce pani Prezes, Gosi Skałban,
przekazała Dyplom Uznania dla Koła Polek od Premiera Hon Stephen Marshall
MP.
Na 65 obchody działalności Koła Polek przybyła z Sydney do Adelajdy Dr Monika
Kończyk, Konsul Generalny Republiki Polski. Była to pierwsza wizyta pani Konsul
w środowisku Polonijnym Południowej Australii. Pani Konsul ze wzruszeniem wypowiedziała słowa uznania dla 65 letniej organizacji
Koła Polek i jej Członkiń. Po czym odczytała wiersz specjalnie napisany
na tę okazję przez jej przyjaciółkę w Polsce.
Dyplomami
Konsula Generalnego RP w Sydney uhonorowano Koło Polek, oraz najdłużej
działające Członkinie: panią Tessę Waksmundzką, 52 lata w Kole Polek i panią
Irenę Mencel-Wilkosz, 47 lat członkostwa. Wspaniałe dania bankietu opracowała pani Stefania Horvath |
Kończąc oficjalną część uroczystości pani Prezes Koła Polek poprosiła Fr Bernarda Bednarza o błogosławieństwo posiłku i modlitwę przed rozpoczęciem obiadu.
Elegancko
prezentujące się posiłki przygotowały Członkinie Koła Polek pod egidą pani
Stefanii Horvath. Przyjęcie rozpoczęła polska sałatka śledziowa, której smaku
trudno zapomnieć. Domowy rosół, a potem mięsa, jarzyny i sałata dopełniły
kulinarnej rozkoszy.
Kupując
bilety na loterię w dużych ilościach goście potwierdzili, że działalność Koła
Polek jest bliska sercu każdego obecnego na bankiecie. Po obiedzie nastąpiło
losowanie biletów loterii, z której doskonały dochód Koło Polek
przeznaczyło na cele charytatywne. Wśród wygranych znajdowały się cztery obrazy
ufundowane przez polonijną artystkę malarkę i członkinię Koła Polek, panią
Krysię Andrecką, również członkinię Royal South Australian Society for Art. Pani
Tessa Waksmundzka, członkini Koła Polek, ufundowała ręcznie dzianą narzutę
„African Fantasy.”, której wykonanie zajęło trzy miesiące. Ekskluzywne
wina „ South Australian Parliamentary Private Selection” jako fanty na
loterię, podarowali pan Sam Duluk i Hon Jing Lee MLC.
W
uznaniu pracy włożonej w zorganizowanie bankietu upamiętniającego 65 lat
działalności Koła Polek pani Prezeska otrzymała bukiety kwiatów od Federacji
Polskich Organizacji w Poł. Austr., folklorystycznego zespołu tanecznego Tatry,
miesięcznika Panorama, oraz Domu Millennium Cooperative.
Członkini
Koła Polek, Pani Krystyna Gałązkiewicz, odczytała swój wiersz pięknie i ciepło
opowiadający rymami historię, oraz działalność Koła Polek.
Członkiniom
Koła Polek adelajdzka wdzięczna Polonia dziękuje za wspaniałe przyjęcie, ciepłą
atmosferę spotkania w Centralnym Domu Polskim, oraz za 65 lat ambasadorowania
polskich tradycji i wartości w społeczeństwie Południowej Australii.
Członkiniom Koła Polek Polonia życzy następnych wielu lat sukcesów w ich
niezastąpionej i ofiarnej działalności na rzecz ludzi w potrzebie. Koło Polek
czeka na młode pokolenie Rodaczek by zapewnić kontynuację pracy charytatywnej na
rzecz potrzebujących, wartości wywodzących się z tradycji i kultury polskiej.
Marysia
Thiele
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy