W ramach sondażu, przeprowadzonego w grudniu 2018 przez agencję badawczą Difference, badane były poglądy Polek i Polaków na bardzo różne tematy – od bardzo fundamentalnych, dotyczących naszej opinii na temat Unii Europejskiej, religii, czy nas samych, po mniej poważne i zabawne: dotyczące naszych codziennych wyborów, przyzwyczajeń czy preferencji. Zebrane wyniki pokazują ciekawy obraz polskiego społeczeństwa i burzą stereotypowe postrzeganie linii podziałów w polskim społeczeństwie. Może to być ważna informacja, zwłaszcza w roku wyborczym, w którym temat segmentowania odbiorców i pozycjonowania elektoratu wracał będzie wielokrotnie.
Do podsumowania i skomentowania wyników badania zaproszeni zostali eksperci. Jak zauważa psycholog społeczny Jacek Santorski: Polaków nie da się prosto podzielić na „dwa plemiona”, jak to się często upraszcza w narracjach publicystów i polityków. Pytanie, które proponuję podjąć, to: czy mamy do czynienia z bogactwem różnorodności, czy raczej „neurotyczną niespójnością”?
To, co zaciekawiło ekspertów, to pewne pozorne sprzeczności, które wynikają z badań. Okazuje się, że w kraju, w którym zdecydowana większość społeczeństwa deklaruje przywiązanie do wartości katolickich, aż 74% badanych jest za antykoncepcją, a 82% za finansowaniem in vitro. W tym samym czasie 63,6% osób uważa Jana Pawła II za świętego, 85,2% jest zdania, że Bóg istnieje, a 63,9% za najważniejsze wartości uznaje te, wyrażone w haśle „Bóg, honor, ojczyzna”. Przykładów tego typu paradoksów jest więcej. Przypisywane zazwyczaj partiom lewicowym idee, dotyczące chociażby ekologii, również zyskują przychylność Polaków. 80,8% z nich, gdyby miało wybierać między energią z wiatru czy węgla, wybrałoby tę pierwszą, a 76,1% uważa, że globalne ocieplenie to nie żarty, 58% popiera feminizm i aż 58,4 % jest za legalizacją marihuany.
Stwierdzenie, że Polacy różnią się między sobą w każdej właściwie sprawie, pachnie banałem. Jeśli jednak przyjrzymy się szczegółowym rezultatom sondażu, okaże się, że są sprawy, o których zdecydowana większość z nas myśli podobnie. I to właśnie na tej podstawie powinniśmy podtrzymywać polską wspólnotę – uważa prof. Antoni Dudek z Instytutu Politologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Kolejnym elementem kampanii jest quiz on-line, zamieszczony na stronie internetowej www.jakajestpolska.pl. Biorący w nim udział internauci odpowiadają na te same pytania,
co ankietowani w sondażu, a ich odpowiedzi układają się kolorystycznie w taki sposób, że tworzą flagę Polski. Flaga każdego z internautów wygląda inaczej, bo jest wynikiem jego indywidualnych wyborów.
Wyniki ogólnopolskiego sondażu i internetowego quizu nie zawsze się pokrywają, w dodatku wyniki zabawy internetowej są dynamiczne. Platforma, na której jest zamieszczony quiz, rejestruje je sukcesywnie, w miarę przybywania uczestników i ich odpowiedzi. Dotychczas stronę odwiedziło niemal 130 tys. osób.
Każda flaga, która powstaje w ramach akcji „Jaka jest Polska” jest inna, a jednak podobna. Mieniąca się mapa barw to przecież żywy algorytm, za którego wyliczeniami ukryła się – „a to Polska właśnie” – podsumowuje Max Cegielski z Kultury Niepodległej.
Pełne wyniki badań: https://jakajestpolska.pl/public/100_pytan_results.pdf
Badanie agencji Difference przeprowadzone zostało metodą CAWI w panelu Ariadna w dniach 14-17.12.2018. Próba ogólnopolska osób od 18 lat wzwyż (N = 1044). Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkiwania ogółu Polaków.
Studio Opinii
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy