polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Polska może stanąć przed poważnym wyzwaniem, jeśli chodzi o dostawy energii elektrycznej już w 2026 roku. Jak podała "Rzeczpospolita", Polska może zmagać się z deficytem na poziomie prawie 9,5 GW w stabilnych źródłach energii. "Rzeczpospolita" zwróciła uwagę, że rząd musi przestać rozważać różne scenariusze i przejść do konkretnych działań, które zapewnią Polsce stabilne dostawy energii. Jeśli tego nie zrobi, może być zmuszony do wprowadzenia reglamentacji prądu z powodu tzw. luki mocowej. * * * AUSTRALIA: Wybuch upałów w Australii może doprowadzić do niebezpiecznych warunków w ciągu najbliższych 48 godzin, z potencjalnie najwcześniejszymi 40-stopniowymi letnimi dniami w Adelajdzie i Melbourne od prawie dwóch dekad. W niedzielę w Adelajdzie może osiągnąć 40 stopni Celsjusza, co byłoby o 13 stopni powyżej średniej. Podczas gdy w niektórych częściach Wiktorii w poniedziałek może przekroczyć 45 stopni Celsjusza. * * * SWIAT: Rosja wybierze cele na Ukrainie, które mogą obejmować ośrodki decyzyjne w Kijowie. Jest to odpowiedź na ukraińskie ataki dalekiego zasięgu na terytorium Rosji przy użyciu zachodniej broni - powiedział w czwartek prezydent Władimir Putin. Jak dodał, w Rosji rozpoczęła się seryjna produkcja nowego pocisku średniego zasięgu - Oresznik. - W przypadku masowego użycia tych rakiet, ich siła będzie porównywalna z użyciem broni nuklearnej - dodał.
POLONIA INFO: Spotkanie poetycko-muzyczne z Ludwiką Amber: Kołysanka dla Jezusa - Sala JP2 w Marayong, 1.12, godz. 12:30

niedziela, 28 października 2018

Prof. Mirosław Matyja: Polskie konstytucje dla demokracji (2)

Nowe rozwiązania konstytucyjne, dopasowane do wymogów postępu i aktualnej sytuacji politycznej w Polsce, są w najbliższej przyszłości konieczne i niezbędne - podkreśla prof. Mirosław Matyja w wykładzie  wygłoszonym w Polskim Uniwersytecie na Obczyznie w Londynie (PUNO) 12.10.2018 r. na otwarcie roku akademickiego. Mieszkający w Szwajcarii Prof. Matyja - polski politolog, ekonomista i historyk, autor książki „Szwajcarska demokracja szansą dla Polski", nawiązuje do słów prezydenta Andrzeja Dudy, który  3 maja bieżącego roku zapowiedział  na listopad konsultacyjne referendum ogólnopaństwowe w sprawie zmian w konstytucji. Referendum nie dojdzie jednak do skutku, bowiem – jak wiemy – Senat RP ustosunkował się negatywnie do propozycji prezydenta. Dziś druga część wykładu.

Część druga wykładu prof. Mirosława Matyi:

Nowa Konstytucja
Historia nauczyła nas, że konstytucja Polski winna odpowiadać swoim czasom. Dzisiejsza konstytucja, pisana na miarę Polski XXI wieku, wymaga poważnych zmian. Prezydent RP zakładał, ze to naród w zapowiadanym referendum będzie oceniał nowy kierunek, jaki zostanie zaproponowany. Konstytucja nie tylko powinna chronić prawa jednostki, ale również całego państwa. Powinna dać instrumenty prawne do prowadzenia własnej suwerennej polityki i zachowania bezpieczeństwa oraz współdecydowania obywateli o losie państwa.


Dobra konstytucja usprawniająca państwo i zapewniająca pomyślność obywatelom musi służyć przyszłości; referendum mogłoby włączyć społeczeństwo w tworzenie konstytucji od początku prac nad jej projektem. Cykl debat dotyczący kierunków zmian w Konstytucji przyniósł – mimo że referendum nie dojdzie do skutku – dość obfity materiał. Dotyczy on między innymi możliwości inicjowania ogólnokrajowego referendum zatwierdzającego ustawy, które dotyczyłyby materii konstytucyjnej, np. w sprawie zmiany waluty, systemu rent i emerytur, oświaty, publicznego szkolnictwa wyższego czy systemu ochrony zdrowia.

Prezydent Andrzej Duda zaznaczył, że celem kampanii na rzecz nowej konstytucji jest pokazanie Polakom, że ich los znajduje się w ich rękach. – „W roku obchodów 100. rocznicy odzyskania niepodległości powinniśmy mieć szczególne poczucie, że możemy w sposób w pełni suwerenny – jako naród, jako społeczeństwo – kształtować przyszłość swoją i naszej Ojczyzny”. Ja dopowiem: kształtować nie tylko do momentu powstania nowej konstytucji, ale również w przyszłości, nie tylko w okresie kampanii wyborczych , ale również w okresie pomiędzy kampaniami. Aktywnie i odpowiedzialnie.

Istotne jest, jak w znowelizowanej ustawie zasadniczej powinien zostać ukonstytuowany wpływ obywateli na proces decyzyjny w państwie polskim? I tu otwiera się szansa na wprowadzenie do konstytucji zapisów dotyczących wiążącego referendum, jako decyzyjnej formy wyrażania woli obywateli i kontroli społecznej oraz praktyki inicjatywy obywatelskiej – generującej referendum.


Namiastki demokracji bezpośredniej
Chciałbym się ustosunkować do zagadnienia wprowadzenia w nowej konstytucji instrumentów demokracji bezpośredniej.

Aktualnie w polskim systemie ustrojowym rysuje się istotne napięcie między dwoma rodzajami demokracji – parlamentarną (pośrednią) i oddolną (bezpośrednią), przy czym mechanizmy i instrumenty demokracji parlamentarnej zajmują w nim pierwszoplanowe miejsce, a oddolnej jedynie pomocnicze i raczej symboliczne. Namiastkami instrumentów demokracji bezpośredniej w Polsce są głównie referenda lokalne w sprawie odwołania organów samorządu terytorialnego, referenda ogólnokrajowe w najważniejszych sprawach ustrojowych oraz obywatelska inicjatywa ustawodawcza.

Nie ma jednak w Polsce powszechnej – podkreślam: powszechnej – tradycji podejmowania decyzji w ramach referendum, praktycznie wszystkie ważne decyzje podejmowane są ostatecznie przez rząd i parlament. Referendum w ważnych sprawach dla Polski organizują obecnie Sejm i Prezydent za zgodą Senatu, natomiast obywatele służą jedynie do poparcia lub odrzucenia kwestii poddanej w referendum, które w praktyce ma charakter opiniotwórczy, szczególnie gdy frekwencja nie przekroczy 50 %.

Następną namiastką formy demokracji bezpośredniej w Polsce jest obywatelska inicjatywa ustawodawcza, która jednak nie generuje automatycznie referendum. Poza tym, ze względu na skomplikowany tryb wnoszenia inicjatywy ustawodawczej i krótki termin zbierania podpisów, niewiele projektów ustaw przygotowanych przez obywateli jest składanych w Sejmie. W porównaniu ze Szwajcarią taka inicjatywa musiałaby być przegłosowana w referendum, czyli Sejm nie miałby możliwości zablokowania danego tematu.

Jak z powyższego wynika, trudno w tych warunkach mówić w Polsce o wiążących dla władzy oddolnych formach kierowania państwem.

Artykuły 4, 118 i 125 Konstytucji

Warto się przyjrzeć bliżej zapisom konstytucyjnym, dotyczącym formy demokracji oddolnej.
Art. 4. ustęp 1 mówi wyraźnie, ze „Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu”. Natomiast ustęp 2 odnosi się także do bezpośredniego charakteru procesu decyzyjnego w Polsce: „Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio”.

Słowo „bezpośrednio” ma tutaj ogromne znaczenie, oznacza bowiem współudział w wykonywaniu władzy przez społeczeństwo, w domyśle chodzi o formę referendum i inicjatywy obywatelskiej. Referendum, które stanowiłoby wiążący wyraz woli społeczeństwa i inicjatywę obywatelską, która powinna posiadać charakter innowacyjny i kreujący, a więc instrumenty umożliwiające obywatelom skuteczne przeforsowanie ważnych społecznych kwestii. Właśnie art. 4 jest szansa i podstawa do wprowadzenia w Polsce elementów i form demokracji bezpośredniej i to nie symbolicznych i pomocniczych. lecz efektywnych i funkcjonalnych.

Aktualna Konstytucja RP zawiera zapis na temat ogólnokrajowego referendum. Chodzi mi dokładnie o artykuł 125, ust. 1, który umożliwia przeprowadzenie referendum w sprawach istotnych dla państwa polskiego. W domyśle zakładam, że art. 125 opiera się na wymienionym uprzednio art. 4 konstytucji.

Aby umożliwić suwerenowi czyli społeczeństwu polskiemu efektywny udział w sprawowaniu władzy, należałoby zmienić art. 125 aktualnej konstytucji, który – mówiąc otwarcie – w obecnej formie nie spełnia norm demokracji bezpośredniej i nie „oddaje” kompetencji władczych obywatelom.

W kwestii fakultatywnego referendum, organizowanego przez Sejm oraz Prezydenta za zgodą Senatu, należy odpowiedzieć na następujące konkretne pytania:

– W jakich sprawach o szczególnym znaczeniu powinno być przeprowadzane wiążące – podkreślam: wiążące – referendum? oraz
– Czy konieczna jest frekwencja 50% obywateli w glosowaniu referendalnym?
Natomiast kwestiami do uzgodnienia dotyczącymi inicjatywy obywatelskiej, o której mowa w art. 118 Konstytucji RP, są szczegóły istotnej wagi dotyczące realistycznej liczby obywateli postulujących projekt nowej ustawy i realistycznego terminu, w jakim komitet inicjatywny winien zebrać podpisy.

Oprócz tego, zgodnie z zasadami demokracji oddolnej, każda inicjatywa ustawodawcza powinna zostać ostatecznie przegłosowana w referendum ogólnokrajowym.

Polityczna socjalizacja – przykład Szwajcarii

Niewątpliwie – ważne jest doinformowanie społeczeństwa o możliwościach i zaletach form demokracji bezpośredniej. Jest to proces, który nazywam socjalizacją polityczną, w trakcie którego polski obywatel powinien nabyć system wartości i norm oraz wzorów zachowań, właściwych dla tego typu demokracji.

Oczywiście jest to bezpośrednio związane z rozwojem społeczeństwa obywatelskiego. Ogromna odpowiedzialność spoczywa tu na mediach i politykach, którzy powinni zainicjować proces wcielania elementów demokracji oddolnej. Proces ten powinien mieć na celu zwiększenie uczestnictwa i współdecydowania obywateli w życiu politycznym państwa, a tym samym rozwój społeczeństwa obywatelskiego.

Dla porównania warto zaznaczyć, że demokracja bezpośrednia wywarła istotny wpływ na historię Szwajcarii i jej obywateli. Nic tak bowiem nie jednoczy ludzi, jak świadomość podstawowej wartości ich demokratycznych, suwerennych praw i opieka nad wspólnie wypracowanym dobrem. Biorąc pod uwagę ostateczność głosu obywateli, a więc suwerena przy realizacji decyzji państwowych, można uznać, ze państwo helweckie jest rządzone oddolnie. To właśnie demokracja bezpośrednia wywarła istotny wpływ na sukces szwajcarskiego „fenomenu demokratycznego”. W Szwajcarii proces decyzyjny funkcjonuje według zasady: dialog obywatelski jest źródłem kompromisu.

W Polsce proces dialogu obywatelskiego powinien być związany z właściwą realizacją obywatelskiej reprezentacji poprzez pełną realizację biernego prawa wyborczego – czyli prawa do kandydowania dla wszystkich na równych zasadach, tj. zarówno dla kandydatów niezależnych, jak i członków partii – oraz poprzez obywatelską kontrolę i jawność wszystkich elementów procesu wyborczego.

Należy tu ponownie nawiązać do słów Prezydenta Andrzeja Dudy, który w swoim wystąpieniu 3 maja br. stwierdził: „Mówiłem, że trzeba mieć zaufanie do mądrości ludzi, do mądrości społeczeństwa. Ja chcę się do tej społecznej mądrości odwołać, chcę się odwołać do waszej, do państwa odpowiedzialności za sprawy kraju, za naszą wspólną Rzeczpospolitą.”

O współdecydowanie obywateli w życiu politycznym państwa polskiego należy i warto walczyć. Nie chodzi o to, aby z Polski zrobić drugą Szwajcarię, lecz o zwiększenie partycypacji obywateli przy podejmowaniu ważnych decyzji na szczeblach władzy lokalnej i państwowej. To przecież obywatele najlepiej znają swoje potrzeby i bolączki.

Reasumując pragnę podkreślić, że nowelizacja aktualnej Konstytucji RP jest sprawą olbrzymiej wagi – właśnie teraz – w XXI stuleciu i po 100 latach po odzyskaniu niepodległości przez naszą Ojczyznę.

Dziękuję Państwu za uwagę.
Prof. Miroslaw Matyja
Wykład  wygłoszony w Polskim Uniwersytecie na Obczyznie w Londynie (PUNO) 12.10.2018 r. na otwarcie roku akademickiego.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy