Niedzielna konwencja PiS. Przemawia premier Mateusz Morawiecki. Fot. printscreen YT |
Fajnie to zaplanowano, prosty sukces propagandowy – oto zjednoczona opcja rządząca współdziała w sposób zorganizowany i ukierunkowany na sukces – majstersztyk! W zasadzie prosty chwyt propagandowy, jednak szacunek za taki pomysł. Potem pan premier ruszył w Polskę, z tego co wiadomo odniósł pierwszy sukces w Łomży. W Warszawie się trochę nie udało, doszło do spoliczkowania obywatelki przez urzędniczkę publiczną, to coś niebywałego. Po prostu niesamowitego, chociaż to niuans, to warto na niego zwrócić uwagę. Pokazuje, że ludziom dobrej zmiany puszczają nerwy. To znaczy, że nękająca kampania części opozycji jest skuteczna.
Warto zwrócić uwagę, że nie było widać pani Szydło, osoby wcześniej brylującej na wydarzeniach tego typu w PiS. Obecnie praktycznie całe „szoł”, w tym fantastyczny „pisobus” – to domena pana Mateusza Morawieckiego Prezesa Rady Ministrów. Trzeba przyznać, że ma gadane, aczkolwiek z tego słowotoku – popisu krasomówstwa wynika zaskakująco mało konkretów które można skrytykować. Proszę zwrócić uwagę, na sposób w jaki pan premier dobiera argumenty retoryczne, to okrągłe słowa o przedsiębiorcach, chodnikach, przedszkolach, rodzinach, dzieciach. Do tego dorzuci cyfry o tym, jak poprzednicy pozwalali na okradanie budżetu z należnego mu podatku VAT. Przykład telefonów komórkowych, których eksporterem staliśmy się z dnia na dzień na skalę niemożliwą do zrozumienia jest tak dobitny, że niestety trzeba zupełnie poważnie się zapytać – czym zajmowały się służby podatkowe za czasów PO i PSL? Miejmy nadzieję, że specjalna komisja sejmowa to wyjaśni, będzie to wyjątkowo ciekawe.
Samorządowa 5-tka pana Morawieckiego jest skonstruowana w sposób tak wybitnie giętki i trafiający pod strzechy, że brzmi lepiej nawet od zwykłego rozdawnictwa pieniędzy. Ponieważ w klasycznym rozdawnictwie jak 500+ czy 300+, obywatele dostają kasę i muszą wykazać się aktywnością w jej kreatywnym zagospodarowaniu. Proszę się nie śmiać, ale to może być dla niektórych trudnym wyzwaniem! Niestety jak coś jest za darmo to demoralizuje. Chyba dlatego nasza władza wymyśliła te 5 postulatów, które trzeba to powiedzieć uczciwie – są świetne, trafiają w sedno potrzeb ludzi i co najważniejsze, na ludzi są ukierunkowane.
Mamy więc „Ciepły dom”, nowy program rządowy, który ma przyczynić się do dofinansowania docieplania domów. To ciekawa inicjatywa, która zbliża nas do realiów – realnego socjalizmu, gdy państwo budowało mieszkania. Nasze ociepla prywatne domy, to naprawdę socjalizm. Można zrozumieć pomoc dla osób ubogich, niepełnosprawnych, sierot, czy nawet rodzin wielodzietnych. Jednak dlaczego mamy finansować komuś docieplenie, skoro sami jeszcze płacimy kredyt za docieplenie własnego domu lub bloku? Niech żyje socjalizm w wersji dobrej zmiany!
Ma być coś o segregacji śmieci, za ich segregowanie ma się płacić mniej, chociaż chyba każdy z branży powie, że to właśnie segregowane śmieci są trudniejsze w odbiorze, bo wymagają odpowiedniego zagospodarowania co podnosi koszty. Tak to u nas działa, proszę pamiętać że jesteśmy krajem, który nie potrafi rozwiązać problemu kaucji za opakowania szklane. To taki miernik cywilizacji, ale bardzo skuteczny – w Niemczech, Czechach czy Słowacji, to działa doskonale. Mamy zwiększyć wydatki na domu seniora, mamy wydawać więcej na tematyczne place zabaw dla dzieci, ośrodki sportowe i siłownie plenerowe. O Orlikach ani słowa nie padło, są w niełasce.
Jest pomysł na nowoczesną gminę, gdzie rząd Najjaśniejszej będzie dofinansowywał naprawy chodników i renowacji dworców komunikacji publicznej. Mają iść na to miliardy. To ciekawa inicjatywą, której należy przyklasnąć, szkoda tylko że najpierw nie pójdzie kasa na małą retencję, bo susze są poważnym problemem z którym trzeba sobie poradzić, ale dworce też są potrzebne. Dużo wody w Wiśle upłynie, zanim będziemy mogli odrzucać pomysły inwestycyjne. Jeżeli zaś PiS-owi uda się odbudować system komunikacji autobusowej, chociażby do takiego stanu nasycenia jaki był w okresie końcówki PRL-u, to będzie sukces epokowy, bo rzeczywiście odwróci się trend decywilizacyjny w zakresie transportu zbiorowego.
Za 100 megabitów na 100-lecie niepodległości należą się rządowi oklaski. Internet jest podstawą wszystkiego, powinien być w każdym domu, jak najszybszy i z wielu źródeł. Jeżeli rząd chce budować publiczną sieć Internet, to chwała mu za to. To ważne zadanie infrastrukturalne mające znaczenie strategiczne, także dla obronności. Naprawdę wielki plus i szacunek za ten pomysł.
Piątą sprawą ma być wsparcie budżetów obywatelskich przez rząd w gminach miejsko-wiejskich i wiejskich. Widać, że rząd dba o swój elektorat, dorzuci pieniędzy na to, czego ludzie chcą. To jest potrzebne, to strzał w dziesiątkę pod względem propagandowym. Władza działając w ten sposób pokazuje, że jest bardzo blisko obywatela, a samorząd pośredniczy.
Można naprawdę gratulować wyczucia, stąd widać że pan prezes jest chyba spokojny o wynik wyborów samorządowych. W swoim przemówieniu nie bez powodu zakreślił perspektywę 4-ech wyborów w okresie kolejnych 21 miesięcy. Zdaniem pana prezesa idziemy razem ku zwycięstwu, ku lepszej Polsce i ku temu, by wspólnym wysiłkiem doprowadzić do tego, by za 15-20 lat w Polsce było tak, jak na zachód od naszych granic.
Czy siła propagandy dobrej zmiany uwiedzie wyborców? Chyba już uwiodła sądząc po tym, jakim sukcesem było spotkanie pana premiera w Łomży. To właśnie taka Polska powiatowa decyduje o sukcesie wyborczym PiS, a opozycja może im po prostu skoczyć. Nie są nawet zjednoczeni, nie potrafią nawet ripostować. Szokuje trochę atak rządzących na PSL, które zachowuje się biernie. Widać, w tej części elektoratu szukają głosów. Proszę pamiętać, docelowo chodzi o to, żeby mieć większość konstytucyjną w wyborach parlamentarnych, do tego nie przegranie wyborów samorządowych będzie doskonałym wstępem.
Krakauer
* * *
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy