polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja, a ewentualna druga tura – 1 czerwca. PKW zarejestrowała do tej pory siedmiu kandydatów na prezydenta. Są to: Sławomir Mentzen, Grzegorz Braun, Rafał Trzaskowski, Artur Bartoszewicz, Karol Nawrocki, Adrian Zandberg i Szymon Hołownia. * * * AUSTRALIA: Premier Australii, Anthony Albanese, rozpisał wybory parlamentarne na 3 maja, rozpoczynając trwającą pięć tygodni kampanię wyborczą, w której dominować będzie temat rosnących kosztów życia. * * * SWIAT: W piątek wieczorem w Myanmarze doszło do trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,8. Wstrząsy były odczuwalne w sąsiednich krajach : Bangladeszu, Indiach, Chinach, Tajlandii i Laosie. W wyniku trzęsienia ziemi w Myanmarze zginęło ponad 1700 osób, 3400 zostało rannych, a 300 osób uznaje się za zaginione.
POLONIA INFO:

poniedziałek, 9 lipca 2018

Historia bez IPN: "WOŁYŃ. Ludobójstwo UPA - Kłamstwa polityków"

Właśnie przyjechała z drukarni kolejna książka z cyklu „Historia bez IPN". Nowa książka nosi tytuł: „WOŁYŃ. Ludobójstwo UPA - Kłamstwa polityków". Redaktorem i współautorem książki jest Paweł Dybicz, znany polski publicysta i zastępca redaktora naczelnego tygodnika opinii Przegląd.

We wstępie do tej książki Paweł Dybicz pisze:

„Rzezie na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej należą do najtragiczniejszych wydarzeń w najnowszych dziejach Polski. Kładą się ogromnym cieniem na relacje Polaków i Ukraińców oraz stosunki między Rzeczpospolitą a Ukrainą".
„Wołyń" to książka prawdziwa do bólu — zbrodnie banderowców opisane przez tych, którym udało się je przeżyć, teksty publicystów, dokumentacja zdjęciowa muszą przerażać. I muszą też ostrzegać przed chowaniem głowy w piasek przez wielu naszych polityków. Manipulowanie historią prowadzi do tego, że za naszą wschodnią granicą morderców uważa się za bohaterów, a UPA traktuje się jako mit założycielski wolnej Ukrainy", — uważa Paweł Dybicz.

Ze wspomnień Tomasza Blecharczyka — naocznego świadka tragedii:

„Była upalna czerwcowa niedziela. W Nienadowej przy ujściu Kamionki do Sanu, zanim weszliśmy do wody, Edzio spostrzegł na mieliźnie jakieś kształty. Wiedzieliśmy, że rzeka często unosiła ofiary banderowskich mordów. To, co zobaczyliśmy, śniło mi się później nocami. Pięcioosobowa rodzina Tereszczaków — ojciec, matka i troje dzieci — stanowiła męczeńską „tratwę". Napastnicy związali swe ofiary drutem kolczastym, wrzucili żywcem do ognia, a następnie do Sanu. Ciała były nagie i okrutnie zmasakrowane".
 
„WOŁYŃ. Ludobójstwo UPA — Kłamstwa polityków" i inne książki już można kupić.

Szczegóły na stronie "Przeglądu".

Tadeusz Pruszyński
Sputnik Polska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy