Spotkanie rozpoczęło się dość chaotycznie w wykonaniu obu drużyn. Z czasem Senegalczycy tworzyli coraz groźniejsze okazje, co przyniosło efekty w 37 minucie, w której to po strzale Gana piłka odbiła się od Cionka i wpadła do bramki obok bezradnego Szczęsnego. Na przerwę do szatni Polacy schodzili z opuszczonymi głowami.
W 60 minucie było już 0-2 po nieporozumieniu między Krychowiakiem, a Bednarkiem. Krychowiak niefortunnie zagrał do Bednarka, piłkę przejął Niang, który minął wychodzącego z bramki Szczęsnego i umieścił piłkę w siatce. Nadzieje przywrócił nam Grzegorz Krychowiak, który w 86 minucie zdobył bramkę strzałem głową po podaniu Kamila Grosickiego. Jednak to nie wystarczyło i ostatecznie po pierwszej kolejce spotkań pozostajemy bez punktu.
Podsumowując całe spotkanie był to słaby występ naszej reprezentacji. Sam mecz dla postronnego obserwatora również nie był zbyt atrakcyjny- dużo fauli i błędów. W Polsce nastroje po tym meczu zmieniły się diametralnie, wracają wspomnienia, gdy to w 2006 roku już po pierwszym meczu z Ekwadorem (przegranym 0-2) praktycznie pożegnaliśmy się z Mundialem.
W niedzielę czeka nas spotkanie z Kolumbią, która również gra już o wszystko, bo uległa dziś Japonii podobnie jak nasi piłkarze Senegalowi 1-2.
Highlights: FIFA TV
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy