Kamil Stoch ze zlotym medalem olimpijskim w Pyeongchangu. Fot. Kamil Stoch FB |
Wielka i powszechna jest radość z tego złota, a zarazem dowód, że bardzo potrzebujemy powodów do optymizmu, a sport – nawet, jeśli nie może do końca sprostać marzeniom Kowalskich z Nowakami – to jednak w mistrzowskim wykonaniu podnieca oraz jakoś satysfakcjonuje…
Pana Kamila lubię nie tylko dlatego, że pięknie skacze, świetnie wygląda i umie się ładnie uśmiechać. Także za to, co i jak mówi… To nie tuz z zawodowej legendy: „Co ja pan redaktorowi mogę powiedzieć, niech mi pan coś włoży w usta…”. To pełnokrwisty młody człowiek, który prawdziwie własną refleksją odpowiada na pytania. Czy szczerze opowiada, jak buduje mur pewności siebie. Gdy daje publiczny dowód pamięci, że jego solówka jest także owocem klimatu w grupie, pomocy ze strony partnerów z opiekunami. Albo, gdy pytany, co myślał sobie przed konkursem, odpowiada jak mistrz w zawodzie:
„Normalnie było. Starałem się podejść do tego dnia, wykonując takie aktywności, jak zwykle. Nie robiłem nic na siłę. Kolejny dzień w biurze”.Trener Stefan Horngacher jakoś specjalnie pana motywował albo wyciszał?Stefan nie musi tego robić. Jesteśmy doświadczeni. Widział też chyba, że jestem w dobrej formie i jeżeli zrobię to, co umiem, wystarczy”…
Mamy swojego bohatera-solistę, mamy nadzieję, że konkurs drużynowy nastrój podtrzyma. MAJĄ IGRZYSKA BOHATERÓW NA MIARĘ OLIMPIJSKIEJ HISTORII. Jedną postać cytatem przypomnę: „Marit Bjoergen, triumfując wraz z koleżankami w sztafecie 4×5 km, wywalczyła siódmy złoty medal olimpijski. Norweska biegaczka narciarska w sumie już 13-krotnie stanęła na podium igrzysk i pod tym względem dorównała prowadzącemu w klasyfikacji wszech czasów swojemu rodakowi biathloniście Ole Einarowi Bjoerndalenowi, który jednak ma w dorobku osiem krążków z najcenniejszego kruszcu”.
A już się wydawało, że pani Marit już zmierza ku sportowej mecie… Ona wciąż głodna…
Andrzej Lewandowski
Studio Opinii
Zob: Oficjalny profil sportowy Kamila Stocha
Zwycięski skok Kamila Stocha:
Kamil Stoch na najwyższym podium:
No comments:
Post a Comment
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy