Był prawdziwą supergwiazdą. Zanim Jan Paweł II wyszedł na balkon bazyliki św. Piotra, a Lech Wałęsa przeskoczył przez płot, to on był najbardziej znanym Polakiem na świecie. Tadeusz Kościuszko. 11 listopada jako pierwszy polski bohater będzie miał swoje własne wirtualne muzeum.
Rok 2017 został ogłoszony przez UNSESCO rokiem Tadeusza Kościuszki – w dwusetną rocznicę jego śmierci. 11 listopada zaczyna działalność wirtualne muzeum poświęcone polskiemu inżynierowi, dowódcy wojskowemu i reformatorowi. Muzeum powstaje w Polsce, ale będzie również w wersji angielskiej, będzie więc dostępne i zrozumiałe dla gości na całym świecie.
Projekt realizowany jest przez Fundację Pamięć i Tożsamość przy udziale Narodowego Centrum Kultury oraz finansowany ze środków Ministerstwa Obrony Narodowej i Fundacji PZU.
– U nas przedmioty nie są schowane za szkłem. Choć na ekranie komputera, to są bliżej widza niż gdziekolwiek indziej. Można obrócić medal i zobaczyć, co jest wygrawerowane z tyłu. Można otworzyć urnę z sercem Kościuszki. Mało kto wie, że w środku jest niewielki, metalowy sejf – opowiada Maciej Piwowarczuk, kustosz wirtualnego muzeum Tadeusza Kościuszki.
Chodzi przede wszystkim o to, żeby goście muzeum mogli zrozumieć Kościuszkę. On wprawdzie nie napisał pamiętników, ale przedmioty z jego epoki, dostępne tak blisko, jak nigdy wcześniej, pozwalają poczuć klimat tamtych czasów i wczuć się w motywy jego postępowania.
Caryca Katarzyna wyznaczyła nagrodę za jego głowę, Napoleon nie chciał go nigdy więcej widzieć, prezydent Jefferson prosił, by byli razem pochowani, a Casanova pisał o nim, że jest nieśmiertelny.
W muzeum będzie można obejrzeć około 100 eksponatów m.in. z Polski, Białorusi (gdzie urodził się Kościuszko) i Szwajcarii (gdzie zmarł). Zdigitalizowanych zostało 250 przedmiotów, ale twórcy muzeum wybrali tylko te, które układają się w opowieść o naszym bohaterze. Na przykład podręcznik Antoniego Leopolda Oelsnitza „O bagażach wojska w polu będącego”, którego autor poprosił Kościuszkę o narysowanie ilustracji. To był debiut Kościuszki, świat najpierw poznał go jako autora rysunków. – Dla nas to pretekst, żeby pokazać, czemu był on uważany za wybitnego ucznia Szkoły Rycerskiej – dodaje kustosz.
W wirtualnym muzeum będzie można dokładnie obejrzeć listy i rozkazy Kościuszki, jego przedmioty osobiste (ryngraf z czasów, gdy uczył się w Szkole Rycerskiej czy cyrkiel z okresu, gdy tworzył fortyfikacje West Point, obecnie prestiżowej uczelni armii amerykańskiej).
– Nasze muzeum powstało jednak przede wszystkim, żeby opowiedzieć historię Kościuszki. Eksponaty bez opowieści i kontekstu nie miałyby znaczenia. Nasze muzeum rekonstruuje nie tylko życie Kościuszki, ale również dzieje upadku i śmierć Polski oraz narodziny innej potęgi: Stanów Zjednoczonych. I to jest dla nas najważniejsze – podkreśla Maciej Piwowarczuk.
Użytkownik (gość wirtualnego muzeum) będzie mógł podążać tropami polskiego bohatera w wybrany przez siebie sposób, poruszając się po mapach Polski z drugiej połowy XVIII w., Ameryki Północnej z okresu amerykańskiej wojny o niepodległość oraz świata z
początku XIX w.
11 listopada będzie mozna rozpocząć zwiedzanie muzeum pod adresem:
Maciej Piwowarczuk storyteller – opowiadacz historii / kustosz wirtualnego muzeum Tadeusza Kościuszki Od ponad 20 lat współpracuje z mediami, zarówno jako autor, redaktor jak i wydawca, w telewizji, prasie oraz internecie. Popularyzator historii, współtwórca programów edukacyjnych. Autor głośnego filmu dokumentalnego o ślubach w Powstaniu Warszawskim – „Epidemia Miłości” (2008).
Współautor książki „Powstanie Warszawskie. Rozpoznani” (2014).
Fundacja Pamięć i Tożsamość Od 2009 r. prowadzi działalność na rzecz edukacji historycznej i promocji polskiej kultury. Realizowała m.in. projekt „Rzeczpospolite.pl”, przywracający pamięć o historii lokalnych społeczności wyzwolonych przez żołnierzy Armii Krajowej w 1944 r. w ramach akcji „Burza”, czy idee.pl odczytując na nowo publicystykę opozycji solidarnościowej czy okresu międzywojennego. Fundacja zajmuje się nie tylko działalnością wydawniczą, ale również organizacją wydarzeń - gier miejskich.
(Informacja prasowa)
No comments:
Post a Comment
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy