polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Polska może stanąć przed poważnym wyzwaniem, jeśli chodzi o dostawy energii elektrycznej już w 2026 roku. Jak podała "Rzeczpospolita", Polska może zmagać się z deficytem na poziomie prawie 9,5 GW w stabilnych źródłach energii. "Rzeczpospolita" zwróciła uwagę, że rząd musi przestać rozważać różne scenariusze i przejść do konkretnych działań, które zapewnią Polsce stabilne dostawy energii. Jeśli tego nie zrobi, może być zmuszony do wprowadzenia reglamentacji prądu z powodu tzw. luki mocowej. * * * AUSTRALIA: Wybuch upałów w Australii może doprowadzić do niebezpiecznych warunków w ciągu najbliższych 48 godzin, z potencjalnie najwcześniejszymi 40-stopniowymi letnimi dniami w Adelajdzie i Melbourne od prawie dwóch dekad. W niedzielę w Adelajdzie może osiągnąć 40 stopni Celsjusza, co byłoby o 13 stopni powyżej średniej. Podczas gdy w niektórych częściach Wiktorii w poniedziałek może przekroczyć 45 stopni Celsjusza. * * * SWIAT: Rosja wybierze cele na Ukrainie, które mogą obejmować ośrodki decyzyjne w Kijowie. Jest to odpowiedź na ukraińskie ataki dalekiego zasięgu na terytorium Rosji przy użyciu zachodniej broni - powiedział w czwartek prezydent Władimir Putin. Jak dodał, w Rosji rozpoczęła się seryjna produkcja nowego pocisku średniego zasięgu - Oresznik. - W przypadku masowego użycia tych rakiet, ich siła będzie porównywalna z użyciem broni nuklearnej - dodał.
POLONIA INFO: Spotkanie poetycko-muzyczne z Ludwiką Amber: Kołysanka dla Jezusa - Sala JP2 w Marayong, 1.12, godz. 12:30

sobota, 16 września 2017

Spór o Puszczę Białowieską w Trybunale UE

W Puszczy Białowieskiej zamarło już ponad milion drzew...
Fot. You Tube printscreen (Lasy Państwowe)
W ostatnich miesiącach zrobiło się  głośno o Puszczy Białowieskiej  -  jednym z najcenniejszych obiektów przyrodniczych Europy i Polski. To polskie dziedzictwo narodowe.   Jeszcze w 2007 r. Puszcza tętniła życiem. Obecnie na tym terenie zamarło już ponad milion drzew bo w niebezpiecznym tempie rozwinęła się populacja szkodnika - kornika drukarza . Puszcza ginie. Leśnicy  rozpoczęli walkę z  owadem, usuwając  świeżo zaatakowane drzewa.  W końcu lipca Trybunał Sprawiedliwości UE   zakazal wycinki. Teraz  Komisja Europejska zarzuciła polskim władzom, że nie respektują postanowienia Trybunału  i wystąpiła o nałożenie kar. Minister środowiska odrzucał oskarżenia i złożył wniosek o uchylenie zakazu. 
  
W poniedziałek przed Trybunałem Sprawiedliwości w Luksemburgu odbyło się wysłuchanie w sprawie  nakazu zaprzestania wycinki  drzew w Puszczy Białowieskiej. KE zarzuciła polskim władzom, że nie respektują postanowienia unijnych organów. Minister środowiska  Jan Szyszko powiedział, że Polska podporządkowała się całkowicie nakazowi wstrzymania wycinki w Puszczy Białowieskiej i prowadzi działania tylko tam, gdzie służy to zapewnieniu bezpieczeństwa publicznego. Niemniej już na początku sierpnia minister resortu, który jest jednocześnie profesorem nauk leśnych  ostrzegał pisząc do Trybunału Sprawiedliwości UE, że wstrzymanie wycinki w Puszczy Białowieskiej, czego chce Komisja Europejska, spowoduje szkody w środowisku o szacowanej wartości 3,2 mld zł.

Puszcza Białowieska jest jednym z najcenniejszych obiektów przyrodniczych Europy i Polski. To polskie dziedzictwo narodowe, bogate w różnorodne gatunki zwierząt, roślin i grzybów. Puszcza po stronie polskiej zajmuje ok. 60 tys. ha powierzchni, z czego ok. 10 tys. ha stanowi Białowieski Park Narodowy. Pozostałą część zajmują trzy nadleśnictwa gospodarcze, w których od zawsze prowadzi się zrównoważoną gospodarkę leśną.
Na terenie Puszczy Białowieskiej w niebezpiecznym tempie rozwija się populacja kornika drukarza. Puszcza ginie, zanikają siedliska przyrodnicze oraz zamierają ogromne ilości drzew. W trzech puszczańskich nadleśnictwach w ciągu pięciu lat zamarły drzewostany na powierzchni ok. 7,2 tys. ha, co jest powierzchnią odpowiadającą niemal całemu Białowieskiemu Parkowi Narodowemu. Dodatkowo zmniejsza się również występowanie cennych, chronionych gatunków roślin i zwierząt.

Leśnicy po konsultacji z Ministrem Środowiska rozpoczęli walkę z tym owadem, usuwając świeżo zaatakowane drzewa zgodnie z ogólnymi zaleceniami Komisji Europejskiej przyjętymi w analogicznych przypadkach w innych leśnych rejonach Europy. Działania te są podejmowane wyłącznie w lasach gospodarczych Puszczy Białowieskiej.  Lasy Państwowe informowały na początku sierpnia, że w 2017 r. z puszczy - w ramach działań ochronnych - wycięto ponad 93 tys. drzew (blisko 112 tys. m sześc. drewna) z ponad miliona martwych drzew.


W Puszczy Białowieskiej, z powodu kornika, zamarło już ponad milion drzew. Wiele z nich staje się zagrożeniem. Puszcza z lotu drona:


Jak podaje Ministerstwo Środowiska na terenie Białowieskiego Parku Narodowego i rezerwatów, w których znajdują się ostatnie fragmenty lasu naturalnego, nie są prowadzone żadne działania.

Wg ministra Szyszki Polska potrafi użytkować zasoby przyrodnicze. "Jest wzorem dla całego świata z punktu widzenia koncepcji zrównoważonego rozwoju" .

Tymczasem Opozycja polityczna  i niektóre organizacje  pozarządowe określane jako „ekologiczne” są przeciwne usuwaniu chorych drzew z Puszczy Białowieskiej. Uważają, że człowiek jest największym wrogiem przyrody, a zakaz wycinania drzew jest najwyższą formą ochrony.
Latem doszlo w Puszczy Białowieskiej do ostrych  protestów  tzw. „obrońcow Puszczy”  a nawet do aktów sabotażu działaczy ekologicznych, którzy z narażeniem zdrowia i życia swojego jak i  leśników   okupowali sprzęt i blokowali prace przy sanitarnych wycinkach.  

„Zwróciliśmy się m.in. do naszych oponentów z PO i Nowoczesnej oraz do organizacji, które protestują przeciwko realizacji przez Ministerstwo Środowiska prawa UE, o podpisanie deklaracji. Określa ona chęć wzięcia odpowiedzialności za sytuację w Puszczy Białowieskiej. Najwyższy czas sprawdzić, kto w tym sporze ma rację” – mówi w lipcu minister środowiska.

Niestety, jak dotąd nie wpłynęła do nas żadna podpisana deklaracja. Potwierdza to nasze obawy, że wiele postulatów tzw. „obrońców Puszczy” istnieje tylko w przestrzeni publicznej i nie ma pokrycia w faktycznych działaniach. Nie zależy im na dobru Puszczy Białowieskiej, tylko na wszczynaniu politycznej awantury” – zaznacza minister Szyszko.
W piątkowowym wywiadzie   dla Polskiego Radia szef resortu środowiska  zadeklarował, że o ile będzie obowiązywało prawo w sporze przed Trybunałem Sprawiedliwości UE dot. Puszczy Białowieskiej, to postawi wszystkie pieniądze na zwycięstwo Polski.

Dodał, że w Trybunale Polska przedstawiła genezę całego problemu. "Respektujemy prawo, Polska wyznaczyła obszary Natura 2000. Te obszary (...) - m.in. Puszcza Białowieska - zostały włączone do wykazu sieci Natura 2000 i te siedliska giną. Giną od roku 2011, kiedy rozpoczęła się tragedia związana z gradacją kornika drukarza" - mówił.

Cały wywiad min. Szyszki dla  Jedynki (Polskie Radio)


 
Celem działań resortu środowiska jest przywrócenie zdrowia Puszczy Białowieskiej, a także zapewnienie bezpieczeństwa ludziom, którzy żyją na tym terenie od stuleci - podkreślił minister Szyszko, cytowany w komunikacie przekazanym w poniedziałek PAP.

„Jeden chory świerk zaraża kolejnych 30. Dlatego walczymy o uratowanie starych, ale jeszcze żywych drzew. Jeśli teraz nie powstrzymamy tej plagi, to świerki w Puszczy wymrą w ciągu 2-3 lat. To już nie będzie ta sama Puszcza Białowieska – nasze dobro i dziedzictwo narodowe, jakie znamy” – podkreślił minister.
kb/ BumerangMedia / Nauka w Polsce - PAP / Ministerstwo Środowiska / Polskie Radio


 Spór o Puszczę nie dotyczy zatem tego, czy, ale jak ją chronić. Poznajcie stanowisko specjalistów, wybitnych naukowców i ludzi, którzy z Puszczą Białowieską nierzadko są związani przez całe swoje życie.  Film przygotowany przez Centrum Informacyjne Lasów Państwowych:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy