Przy ognisku Nocy Świetojańskiej w Plumpton Fot. K.Bajkowski |
O tej dawnej tradycji znanej nie tylko na ziemiach polskich ale wśród innych narodów Wschodniej Europy przypomniał na antypodach Klub Sportowy "Polonia" w Plumpton organizujac prawdopodobnie po raz pierwszy w sydnejskim środowisku polonijnym ognisko Nocy Świętojańskiej.
Impreza rozpoczęła się o godzinie 18:00 pod już rozgwieżdżonym niebem gromadząc liczną rzeszę Polaków i ich australijskich gości. Było zimno, jak zwykle w sydnejskim czerwcu , ale wszystkich rozgrzało wspaniałe ognisko. Ogień jest bowiem ważnym symbolem obchodów świętojańskich. Wg prastarych zwyczajów wokół niego tańczyły dziewczyny przepasane bylicą i czarodziejskim zielem śpiewając zalotne pieśni . Chłopcy zaś skakali przez płomienie popisując się swą zręcznością. Skakano też parami a udany skok był wróżbą na gorącą miłość i dozgonną wierność małżeńską .
Wprawdzie w minioną sobotę w Plumpton nie bylo tak ekstremalnych popisów ale nie zabrakło czarodziejskich (jesteśmy tego pewni) zielonych wianków, które otrzymała każda panna. Z resztą nie tylko. Zaś w stylowo urządzonym ognisku można było upiec sobie kiełbaski, ziemniaki, a dodatkowo rozgrzać się dobrze przyprawionym grzańcem czyli grzanym winem .
Całe już mocno rozgrzane i rozbawione towarzystwo przy akompaniamencie muzyki akordeonowej Adama Pitry połączył z początku nieśmiały a następnie gromki i entuzjastyczny śpiew popularnych polskich piosenek biesiadnych i obozowych. No i nie obyło się bez tańców. Wspaniała Noc Kupały na antypodach.
kb/BumerangMedia
Zobaczcie nasz reportaż filmowy:
kb/BumerangMedia
Zobaczcie nasz reportaż filmowy:
Organizatorem ogniska Nocy Świętojańskiej był Klub Sportowy "Polonia" w Plumpton przy współpracy sponsorskiej Polonez Smallgoods, Narel Smallgoods i Baltic Deli & Liquor.
Zdjęcia: Krzysztof Bajkowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy