polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Premier Donald Tusk i wicepremier minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz od wielu miesięcy uspokajają, że Polska nie rozważa wysłania wojsk na Ukrainę. W poniedziałek obaj politycy powtórzyli to zapewnienie. Nadal jednak będą wspierać obecnie rządzących w Kijowie. * * * AUSTRALIA: Donald Trump nałożył 25-procentowe cła na import stali i aluminium, ale po rozmowie telefonicznej z Anthonym Albanese "rozważy" zwolnienie dla Australii. Australijski minister handlu Don Farrell planuje w ciągu kilku dni przylecieć do USA, aby odbyć rozmowy ze swoim odpowiednikiem na temat możliwego zwolnienia dla Australii. Wkrótce po podpisaniu rozporządzenia celnego, w którym podkreślił, że nie będzie żadnych wyjątków, Tramp stwierdził, że Australia może zapewnić sobie lepszą umowę. * * * SWIAT: Piątkowa wizyta prezydenta Ukrainy w Waszyngtonie w celu podpisania umowy z USA o minerałach zakończyła się kłótnią z prezydentem Donaldem Trumpem i wiceprezydentem JD Vancem w świetle kamer telewizyjnych. Umowa nie została podpisana, odwołana została również wspólna konferencja prasowa obu prezydentów. Delegacja Zełenskiego została wyproszona z Białego Domu. * Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oznajmił w czwartek, że Rosja "całkowicie zgadza się" ze stanowiskiem USA wobec Ukrainy. Powtórzył też, że nie zaakceptuje rozmieszczenia europejskich wojsk na Ukrainie w ramach porozumienia pokojowego. Pieskow powiedział, że byłoby to dla Moskwy nie do zaakceptowania, ponieważ strona rosyjska nie zgodzi się na obecność wojsk NATO na terytorium Ukrainy.
POLONIA INFO:

niedziela, 14 maja 2017

Globalny cyberatak

Od piątku 12 maja co najmniej 100 tysięcy komputerów w co najmniej 99 krajach zostały zaatakowane wirusem, który szyfruje zawartość ich plików i domaga się 300 USD okupu za ich odblokowanie. Płatność oczywiście w Bitcoin. Celem ataku są przede wszystkim Rosja, USA, Europa, Ameryka Płd, Indie, Japonia, Filipiny i Chiny. W zasadzie atak nie ominął żadnego kontynentu. Jak na razie (13 maja 2017) najmniej ucierpiały Afryka, Kanada i Australia. Najbardziej - Rosja.
 
Wirus o nazwie WannaCry [Chcę płakać] nazywany też WannaCrypt [Chcę zaszyfrować] atakuje głównie systemy sieci połączonych ze sobą, więc jego ofiarami są przede wszystkim zsieciowane instytucje na całym świecie. Począwszy od szpitali (w Wlk. Brytanii praktycznie sparaliżowany jest cały system szpitalnego leczenia), poprzez systemy zarządzające komunikacją (niemieckie koleje państwowe), skończywszy na tysiącach różnego rodzaju firm i instytucji (np. FedEx, hiszpańska sieć telekomunikacyjna Telefónica, portugalski Telecom, rosyjski MegaFon) - wirus zablokował możliwość użytkowania systemów komputerowych.

W zasadzie większość obserwatorów rozwijającego się wciąż cyberataku jest zgodna w swojej opinii, że zastosowane ransomware (ransom to okup po angielsku) pochodzi z archiwum National Security Agency (NSA) i że właśnie zastosowano narzędzia o których Wikileaks niedawno pisało, że są dostępne w sieci na tzw. czarnym rynku. Przyznają to nawet tak zeszmacone źródła, jak Politico czy też New York Times.  O skandalu związanym z utratą kontroli nad nielegalnie stworzonym arsenałem cybernarzędzi przez rząd USA traktowała ostatnio cała seria przecieków Wilikeaks o nazwie Vault 7.

Edward Snowden zauważył, że NSA miało obowiązek przestrzec wszystkie zagrożone systemy komputerowe i przygotować dla nich oprogramowanie ochronne - zwłaszcza od momentu, gdy było wiadomo, że NSA utraciło kontrolę nad tym nielegalnym arsenałem cybernarzędzi. NSA oczywiście takiego ruchu nie wykonało. I możemy być pewni, że nie poniesie z tego tytuły żadnej odpowiedzialności. Jak i cały Deep State, który za tą przestępczą działalnością różnych rządowych amerykańskich agencji stoi.

Tym razem amerykańska propaganda nie będzie mogła tradycyjnie zrzucić winy za atak na Rosję, albowiem Rosja jak na razie jest jedną z głównych ofiarą ataku. Z ciekawostek: podobno użytkownicy Windows 10 - systemu, który jest pierwszym całościowo inwigilującym systemem operacyjnym na usługach amerykańskich rządowych agend - nie są zagrożeni atakiem WannaCry.

Microsoft opublikował łatkę dla starych systemów, które są najbardziej podatne na atak (Windows 8, XP, Vista) i jest ona teoretycznie dostępne
na stronie Microsoft. Piszę "teoretycznie" albowiem być może na skutek przeciążenia strony albo też z innych przyczyn mnie się nie udało takiej łatki z tej strony ściągnąć. Głównym kanałem zakażania komputerów jest poczta mailowa i spam. Tak więc uważaj na maile, które znajdziesz w swojej skrzynce. Jeżeli zakażeniu ulegnie zsieciowany komputer, wirus już dalej się dystrybuuje poza wszelką kontrolą po całej sieci.

Efekt Setnej Małpy


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy