polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Polska może stanąć przed poważnym wyzwaniem, jeśli chodzi o dostawy energii elektrycznej już w 2026 roku. Jak podała "Rzeczpospolita", Polska może zmagać się z deficytem na poziomie prawie 9,5 GW w stabilnych źródłach energii. "Rzeczpospolita" zwróciła uwagę, że rząd musi przestać rozważać różne scenariusze i przejść do konkretnych działań, które zapewnią Polsce stabilne dostawy energii. Jeśli tego nie zrobi, może być zmuszony do wprowadzenia reglamentacji prądu z powodu tzw. luki mocowej. * * * AUSTRALIA: Wybuch upałów w Australii może doprowadzić do niebezpiecznych warunków w ciągu najbliższych 48 godzin, z potencjalnie najwcześniejszymi 40-stopniowymi letnimi dniami w Adelajdzie i Melbourne od prawie dwóch dekad. W niedzielę w Adelajdzie może osiągnąć 40 stopni Celsjusza, co byłoby o 13 stopni powyżej średniej. Podczas gdy w niektórych częściach Wiktorii w poniedziałek może przekroczyć 45 stopni Celsjusza. * * * SWIAT: Rosja wybierze cele na Ukrainie, które mogą obejmować ośrodki decyzyjne w Kijowie. Jest to odpowiedź na ukraińskie ataki dalekiego zasięgu na terytorium Rosji przy użyciu zachodniej broni - powiedział w czwartek prezydent Władimir Putin. Jak dodał, w Rosji rozpoczęła się seryjna produkcja nowego pocisku średniego zasięgu - Oresznik. - W przypadku masowego użycia tych rakiet, ich siła będzie porównywalna z użyciem broni nuklearnej - dodał.
POLONIA INFO: Spotkanie poetycko-muzyczne z Ludwiką Amber: Kołysanka dla Jezusa - Sala JP2 w Marayong, 1.12, godz. 12:30

czwartek, 13 kwietnia 2017

Porady zdrowotne Konrada Gacy: Poznaj siebie – od środka

Fot.FreeDigitalPhotos
Skoki ze spadochronem, redukcja wagi, a może regularne oddawanie krwi...? - niezależnie od przedsięwzięcia, jeśli ma ono związek z Waszym ciałem, warto sprawdzić jego kondycję. Dobre samopoczucie i chęć podjęcia nowego wyzwania to bardzo wiele, czasem jednak za mało, by z powodzeniem rozpocząć nową przygodę...

 Z przygotowaniami do takich wyzwań jest jak z dłuższą podróżą samochodem – kiedy planujemy przejechać kilkaset kilometrów, warto się do tego przygotować. Można tylko zatankować, ale zdecydowanie lepiej jest sprawdzić, czy nie brakuje żadnego z płynów, a hamulce i światła działają bez zarzutu. Tak samo jest z naszym ciałem. Jeśli więc planujecie np. zredukować zbędną tkankę tłuszczową, tą drogę także powinien poprzedzać mały „przegląd”.

To samo tyczy się innych Waszych pomysłów związanych z zaangażowaniem organizmu w sensie fizycznym. Ja posłużę się przykładem redukcji wagi, bo ten temat jest mi najbliższy... Niezależnie od tego, czy w spadku wagi ma pomagać specjalista, czy rozpoczniecie wysiłki na podstawie własnej wiedzy i doświadczeń (a może inspirując się moimi poradami?), przed startem dobrze jest wykonać podstawowe badania.


Co badać?

Co mam na myśli mówiąc: „podstawowe”? Zacznijcie od morfologii krwi – ona da odpowiedź na najważniejsze pytanie: czy jesteście zdrowi? Prawidłowa ilość krwinek białych i czerwonych, płytek krwi, cholesterolu (także tego „dobrego”) czy glukozy daje zielone światło do dalszych działań. Jeśli któraś z wartości w wynikach badań odbiega od normy, lepiej zgłosić się do lekarza, a start przedsięwzięcia odroczyć w czasie, aż fizycznie będziecie na nie gotowi.

Absolutną podstawą jest także analiza moczu wraz z kwasem moczowym. Nie zaszkodzi wykonać także próby wątrobowe czy profil lipidowy. Po takim „odrobieniu pracy domowej” można zabrać się do właściwego działania.
 

Kiedy już zaczniemy...

Od samego początku polecam dokładne „wsłuchiwanie się” w swój organizm: jego potrzeby i wszelkie alarmujące sygnały. Na każdym etapie pracy warto zapytać siebie: „jak się czuję?”, „czy jestem zmęczony?”, „jaki mam dziś humor?”. Aby dokładnie zaobserwować zachodzące zmiany, dobrym pomysłem będzie prowadzenie dziennika z notatkami na ten temat. U moich pacjentów można zauważyć wzrost energii i dobrego samopoczucia w miarę upływu czasu w czasie terapii nadwagi i otyłości. Jeśli jest inaczej, jest to sygnał, że może należy więcej czasu poświęcić na regenerację, ograniczyć stres bądź obniżyć intensywność treningów. Każdy człowiek jest inny i inaczej reaguje na redukcję wagi. Zasada jest jednak jedna: odchudzanie nie może być źródłem pogorszenia samopoczucia, a tym bardziej zdrowia. W trakcie procesu redukcji wagi oraz po jego zakończeniu sugeruję powtarzać „początkowe” badania. Ich poprawa będzie najcenniejszym dowodem na to, że działamy z korzyścią dla swojego organizmu. Pogorszenie wyników warto potraktować jako przestrogę i zawrócić z obranej wcześniej drogi. Poznanie własnego organizmu, jego reakcji i stanu zdrowia to kluczowy element Mądrego Odchudzania. Trzymam kciuki za Wasze osiągnięcia w zgodzie z własnym organizmem.

Do tematu, który poruszę następnym razem, niewiele osób przykłada WAGĘ... No, właśnie – waga w kontekście odchudzania: ważniejsza jest ta łazienkowa czy kuchenna, jak myślicie? Już wkrótce wszystko się okaże.

Tymczasem chciałbym Wam życzyć wszystkiego dobrego z okazji Wielkanocy – niech te święta będą dla Was okazją do zdrowego wypoczynku w gronie najbliższych!

Konrad Gaca

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy