Plakat z FB Johna Pilgera |
Ten otwierający oczy dokument filmowy, jakże niepoprawny politycznie w aktualnej narracji mainstreamowych mediów, od kilku miesięcy wyświetlany jest na całym świecie. Dostępny jest też w sieci internetowej. Nie wiadomo czy to zbieg okoliczności czy zamierzona intencja ale w momencie gdy docierają do nas niepokojące informacje, że dwa państwa nuklearne (USA i Korea Płn) deklarują publicznie gotowość do rozpoczęcia wojny w każdej chwili, telewizja SBS, jak na ironię w świąteczny, pełen radości (bo Pan zmartwychwstał) wielkanocny wieczór zdecydowała się pokazać Australijczykom - być może ku przestrodze - "The Coming War on China" Johna Pilgera.
Rok temu Pilger anonsując ten film pytał dramatycznie: W Australii jest rodzaj polityki pogrzebowej, gdzie w mediach toczą się nudne parlamentarne gry, kiedy uchodźców i tubylczą ludność prześladuje się i wzrasta nierówność, razem z niebezpieczeństwem wojny. Rząd Malcolma Turnbulla właśnie ogłosił tzw. budżet na obronę $195 mld, czyli pęd do wojny. Nie było żadnej debaty. Cisza... Gdzie są ci, którzy przerwą to milczenie?
Albo – czy mamy czekać aż wystrzeli się pierwszą rakietę nuklearną?
Słowa jakże aktualne właśnie dzisiaj. Albo – czy mamy czekać aż wystrzeli się pierwszą rakietę nuklearną?
John Pilger rok temu:
Kręciłem film na Wyspach Marshalla na północ od Australii, pośrodku Pacyfiku. Zawsze kiedy mówię gdzie byłem, ludzie pytają „Gdzie to jest?” Jeśli podpowiadam nawiązując do „Bikini”, mówią „Kostium kąpielowy”.
Nieliczni wiedzą, że kostium kąpielowy bikini nazwano by celebrować wybuchy nuklearne które zniszczyły wyspę Bikini. Stany Zjednoczone zdetonowały 64 urządzenia nuklearne na Wyspach Marshalla w latach 1946-1958, ekwiwalent 1.6 bomb hiroszimskich każdego dnia przez 12 lat.
Dzisiaj Bikini milczy, zmutowana i skażona. Drzewa palmowe rosną w dziwnej ‚kratowej’ formacji. Nic się nie porusza. Nie ma ptaków. Nagrobki na starym cmentarzu są napromieniowane. Moje buty wykazały „niebezpieczny” poziom na liczniku Geigera.
Stojąc na plaży, obserwowałem szmaragdowo-zielony Pacyfik wpadający do ogromnej czarnej dziury. To był krater zostawiony po bombie wodorowej nazwanej „Bravo”. Wybuch zatruł ludzi i ich środowisko na setki lat, może na zawsze.
W drodze powrotnej zatrzymałem się na lotnisku w Honolulu i zauważyłem amerykańskie czasopismo zatytułowane Women’s Health [Zdrowie kobiet]. Na okładce była uśmiechnięta kobieta w bikini, i nagłówek: „Ty też możesz mieć ciało do bikini”. Kilka dni wcześniej, na Wyspach Marshalla, rozmawiałem z kobietami które miały zupełnie inne „ciała bikini”: każda dotknięta rakiem tarczycy i innymi zagrażającymi życiu nowotworami.
Odwrotnie do uśmiechniętej kobiety na okładce, one wszystkie były biedne: ofiary i króliki doświadczalne zachłannej superpotęgi, która teraz jest bardziej niebezpieczna niż kiedykolwiek.
To doświadczenie opowiadam jako ostrzeżenie i żeby przerwać odwracanie uwagi, które pochłonęło tak wielu z nas. Założyciel nowoczesnej propagandy, Edward Barneys, to zjawisko nazwał „świadomą i inteligentną manipulacją zwyczajów i opinii” demokratycznych społeczeństw. Nazwał to „niewidzialnym rządem”.
Jak wielu ludzi ma świadomość tego, że wojna światowa już się rozpoczęła? Obecnie jest to wojna propagandowa, kłamstwa i odwracanie uwagi, ale to może od razu zmienić się pierwszym błędnym rozkazem, pierwszą rakietą.Całość: Wojna światowa już się rozpoczęła.
Film "The Coming War on China" można zobaczyć jeszcze przez kolejne 28 dni na platformie SBS - On Demand (niestety SBS żąda rejestracji widzów)
Kilka dni przed telewizyjną projekcją w Parramatta Riverside Theatre odbył się pokaz "The Coming War on China" i spotkanie z autorem. Oto relacja z tego spotkania: John Pilger Riverside Q&A - YouTube:
Wywiad z grudnia ub.r. z Johnem Pilgerem dla RT na temat filmu i zagrożenia, którym film przestrzega - w programie RT Thoma Hartmana "The Big Picture":
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy