Wojciech Młynarski (1941 - 2017) Fot. J.Kruk (Creative Commons) |
Wojciech Młynarski współpracował z legendarnymi kabaretami "Dudek", "Dreszczowiec" i "Owca". Tam powstały jego słynne teksty "Ballada o dzikim zachodzie", Bawmy się!", "Jesteśmy na wczasach", Róbmy swoje" czy "Tupot białych mew", a także jeden z najsłynniejszych utworów: "W Polskę idziemy".
Artysta był laureatem wielu nagród i wyróżnień na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Jego utwory pisane m.in. dla Skaldów, Hanny Banaszak, Kaliny Jędrusik, Haliny Kunickiej, Andrzeja Zauchy, Zbigniewa Wodeckiego, Alicji Majewskiej, Ewy Bem, Maryli Rodowicz, Edyty Geppert, Michała Bajora, Krystyny Prońko czy Ireny Santor do dziś są absolutnymi klasykami. W styczniu 2017 roku do sklepów trafiła jego książka "Od oddechu do oddechu", będąca autorskim wyborem wierszy i piosenek.
W 1976 był jednym z sygnatariuszy Memoriału 101 polskich intelektualistów protestujących przeciwko planowanym zmianom w Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Młynarski niemal od początku kariery miewał problemy z cenzurą w PRL. Już w 1968 próbował opatrzyć swoją piosenkę Lubię wrony poważnym komentarzem, że – wbrew jej słowom – polskie wrony faktycznie na zimę odlatują na południe, natomiast do Polski przylatują wrony z krajów ówczesnego ZSRR. Cenzor nie zezwolił na „ujawnienie takich informacji”. Ostatecznie nazwisko Młynarskiego znalazło się na specjalnej liście, na której umieszczono autorów pod szczególnym nadzorem cenzury.
Mimo kłopotów z cenzurą w 1987 uhonorowany został Nagrodą Ministra Kultury i Sztuki za całokształt twórczości. Rok później, wspólnie z wieloletnim partnerem scenicznym Jerzym Derflem, otrzymał nagrodę kulturalną „Solidarności” za recital Róbmy swoje i za tytułową piosenkę, która stała się jednym z nieformalnych hymnów związku
Wojciech Młynarski przez wiele lat cierpiał na afektywną chorobę dwubiegunową. Był żonaty z aktorką Adrianną Godlewską. Ich dziećmi są prezenterki telewizyjne Agata Młynarska i Paulina Młynarska, oraz muzyk jazzowy Jan Młynarski.
na podst. NaTemat, Wikipedia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy