polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Polska może stanąć przed poważnym wyzwaniem, jeśli chodzi o dostawy energii elektrycznej już w 2026 roku. Jak podała "Rzeczpospolita", Polska może zmagać się z deficytem na poziomie prawie 9,5 GW w stabilnych źródłach energii. "Rzeczpospolita" zwróciła uwagę, że rząd musi przestać rozważać różne scenariusze i przejść do konkretnych działań, które zapewnią Polsce stabilne dostawy energii. Jeśli tego nie zrobi, może być zmuszony do wprowadzenia reglamentacji prądu z powodu tzw. luki mocowej. * * * AUSTRALIA: Wybuch upałów w Australii może doprowadzić do niebezpiecznych warunków w ciągu najbliższych 48 godzin, z potencjalnie najwcześniejszymi 40-stopniowymi letnimi dniami w Adelajdzie i Melbourne od prawie dwóch dekad. W niedzielę w Adelajdzie może osiągnąć 40 stopni Celsjusza, co byłoby o 13 stopni powyżej średniej. Podczas gdy w niektórych częściach Wiktorii w poniedziałek może przekroczyć 45 stopni Celsjusza. * * * SWIAT: Rosja wybierze cele na Ukrainie, które mogą obejmować ośrodki decyzyjne w Kijowie. Jest to odpowiedź na ukraińskie ataki dalekiego zasięgu na terytorium Rosji przy użyciu zachodniej broni - powiedział w czwartek prezydent Władimir Putin. Jak dodał, w Rosji rozpoczęła się seryjna produkcja nowego pocisku średniego zasięgu - Oresznik. - W przypadku masowego użycia tych rakiet, ich siła będzie porównywalna z użyciem broni nuklearnej - dodał.
POLONIA INFO: Spotkanie poetycko-muzyczne z Ludwiką Amber: Kołysanka dla Jezusa - Sala JP2 w Marayong, 1.12, godz. 12:30

wtorek, 28 lutego 2017

"Klątwa" w Teatrze Powszechnym. Sztuka czy kulturowe szambo?

Scena z "Klątwy" w Teatrze Powszechnym w Warsazawie.
 Fot. YT printscreen
W Polsce trwa zakrojona na szeroką skalę akcja protestacyjna przeciwo wystawianemu w warszawskim Teatrze Powszechnym spektaklu „Klątwa” kontrowersyjnego, chorwackiego reżysera - Olivera  Frljicia. Przedstawienie  jest w bardzo luźnej formie oparte na dramacie Stanisława Wyspiańskiego pod tym samym tytułem. U wielu Polaków oburzenie wywołała m.in. scena seksu oralnego, jaką aktorka „Powszechnego” Julia Wyszyńska odgrywa na figurze Jana Pawła II, zwisającej  na stryczku z tabliczką „obrońca pedofilów”, oraz scena, podczas której dyskutowana jest zbiórka pieniędzy na zabójstwo Jarosława Kaczyńskiego.  W internecie rozgorzała wielka dyskusja nad granicami wolności artystycznej i w którym momencie kończy się sztuka a zaczyna się kulturowe szambo.  

„Tym razem przekroczono wszelkie granice! Firmowana przez Teatr Powszechny w Warszawie pseudo-sztuka „Klątwa” w reżyserii Olivera Frljicia to 80-minutowy pokaz bluźnierstwa, znieważania i opluwania wszystkiego, co ma związek z polskością i chrześcijaństwem” – czytamy na stronie protestuj.pl, gdzie akcję poparło już ponad 30 tys. Polaków.

Organizatorzy protestu opisują kilka obecnych w spektaklu wątków, dobitnie świadczących o poziomie „dzieła”, którym uraczyli warszawskich widzów prowokatorzy z Teatru Powszechnego. 
„Nagranie z przedstawienia za pośrednictwem jednego z widzów przedostało się do publicznej telewizji. Dzięki niemu wiadomo już, że na scenie dochodzi do bluźnierczych profanacji, aktorzy w swym obrzydliwym wyuzdaniu nie oszczędzają ani Chrystusowego Krzyża – używając go do imitacji stosunku seksualnego, ani świętego Jana Pawła II – przedstawiając jego figurę w wielu obraźliwych, seksualnych kontekstach i nazywając „obrońcą pedofilii”. Wulgarnie wyśmiewany jest też śp. Prezydent Lech Kaczyński” – napisali inicjatorzy sprzeciwu.
„Domagamy się natychmiastowego zdjęcia z repertuaru pseudo-sztuki „Klątwa” oraz wstrzymania finansowania teatru przez rząd do czasu wyjaśnienia sprawy pojawienia się antypolskiego gniotu na deskach państwowego Teatru i ukarania osób za to odpowiedzialnych” – czytamy na stronie akcji. Jej adresatami są: premier Beata Szydło, minister sprawiedliwości a zarazem prokurator generalny Zbigniew Ziobro, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, a także dyrektor Teatru Powszechnego, Paweł Łysak.

Treść protestu odnosi się m.in. do faktu, że placówka, której pracownicy wspólnie z reżyserem bluźnierczego widowiska dopuścili się tej żenującej prowokacji, otrzymuje hojne dotacje z kasy państwowej.
„Czy dla taniej sensacji i zamanifestowania wolności słowa – najwyraźniej rozumianej jako wolność do znieważania i obrażania dowolnych wartości, osób, czy grup społecznych – ja i inni podatnicy mamy utrzymywać takie widowiska i taki teatr?!” – pytają sygnatariusze protestu. Przypominają, że gorsząca twórczość reżysera przedstawienia spotyka się ze zdecydowanie negatywnym odbiorem również w innych krajach, między innymi w Chorwacji i Serbii.

Ponieważ wystawiona   "Klatwa" w Teatrze Powszechnym w Warszawie dotyka spraw religii i postaci  Kościoła, w sprawie   wypowiedział się też Episkopat Polski. Na stronie episkopatu zamieszczono  komunikat,  w którym czytamy:
"Podczas spektaklu dokonuje się publiczna profanacja krzyża, przez co ranione są uczucia religijne chrześcijan, dla których krzyż jest świętością. Oprócz symboli religijnych znieważa się osobę św. Jana Pawła II, co jest szczególnie bolesne dla Polaków. Ponadto nie może być przyzwolenia na nawoływanie do nienawiści i deprecjonowania ludzkiego życia. Podobnie nie można się zgodzić na znieważanie flag państwowych, w tym przypadku flagi Państwa Watykańskiego”.

„Spektakl „Klątwa” w reżyserii Olivera Frljića, który wystawiono w Teatrze Powszechnym w Warszawie ma znamiona bluźnierstwa” – podkreślił w komunikacie ksiądz Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.
Tymczasem Prokuratura w Warszawie sprawdza, czy podczas spektaklu "Klątwa" w Teatrze Powszechnym doszło do obrazy uczuć religijnych i nawoływania do popełnienia zbrodni. Śledztwo zostało wszczęte z urzędu. Twórcom spektaklu „Klątwa” mogą grozić  kary do trzech lat więzienia za nawoływanie do zabójstwa i do dwóch lat za obrazę uczuć religijnych.

 Instytut Ordo Iuris zadeklarował we wtorek bezpłatną pomoc prawną osobom zbulwersowanym pseudoartystyczną, bluźnierczą prowokacją lub które chciałyby wejść na drogę prawną w obronie swych uczuć religijnych lub porządku publicznego.
 Instytut powiadomił najważniejszych urzędników Rady Europy o mających miejsce w trakcie spektaklu wezwaniach do motywowanej politycznie nienawiści.


Dyrekcja teatru broni się. W oficjalnym komunikacie Teatr Powszechny odwołuje się do gwarantowanej w konstytucji wolności artystycznej i podkreśla, że „Klątwę” należy rozpatrywać jako integralną całość, a nie ciąg oderwanych od siebie scen. Stanowczo zaprzecza też, by podczas spektaklu odbywała się zbiórka na zabójstwo Kaczyńskiego. We wtorek dyrektor „Powszechnego” Paweł Łysak mówił, że „Klątwy” z afisza zdejmować nie zamierza.
kb/BumerangMedia/pch24.pl/gazeta.pl/
 * * *
Recenzja krytyka teatralnego Tomasza Domagały: Klątwa” fellatio – o spektaklu Olivera Friljicia w Powszechnym
 Recenzja Jana Bończy-Szabłowskiego, członka zarządu polskiej sekcji Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Teatralnych: Czy Oliver Frljić zasłużył na klątwę?
Komentarze:
Max Kolonko - najpopularniejszy polski komentator internetowy z Nowego Jorku:

 
Jerzy Zelnik - czołowy polski aktor, który osobiście był na spektaklu  "Klątwa":


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy