Twoje postanowienia na Nowy Rok? Fot..A.Kozłowska |
Lista postanowień nie powinna być długa, ale za to maksymalnie konkretna i klarowna. Jeśli brakuje Wam pewności, czy postanowienie jest dla Was istotne, lepiej od razu z niego zrezygnować. Szkoda marnować energię na kwestie, które budzą wątpliwości.
Pisałem już kiedyś o „smartnym” (cel typu „SMART” to taki, który jest mierzalny, prosty, ambitny, osadzony w czasie i realny) podejściu do ustalania sobie celów i konkretnych zadań w ramach etapów do ich osiągnięcia. Tu należy postąpić podobnie i dołożyć starań, aby postanowienia były wolne od niedomówień. Dzięki temu trudniej będzie o ewentualne „wymówki”. Zamiast planować np. wizytę na basenie raz w tygodniu, lepiej od razu ustalić dzień i porę pływania, np. na wtorkowy wieczór (w każdym tygodniu Nowego Roku).
Postanowienia? Jestem na TAK
Ważne, aby Wasze postanowienia nie były sformułowane negatywnie, czyli przy użyciu zaprzeczeń, np. „koniec z jedzeniem słodyczy” lub „w 2017 roku nie będę jeść fast food'ów”. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie zapis: „będę się zdrowo odżywiać, będę jeść wyłącznie zdrowe produkty”. Nasz mózg chętnie pomija zaprzeczenia i koncentruje się na pozostałych słowach. W przytoczonych nieprawidłowych przykładach podświadomie odbierze komunikaty jako: „jedzenie słodyczy” i „w 2017 jeść fast foody”. Tak samo zresztą rzecz się ma, jeśli chcemy kogoś do czegoś przekonać. Lepszy skutek odniesie komunikat: „zrób to”, (np. „umyj naczynia”) niż: „nie rób czegoś” (np. „nie zostawiaj po sobie brudnych naczyń”).
Zobacz to!
Wizualizacja to rewelacyjny sposób na zbliżenie się do realizacji celów. Jest wykorzystywana w wielu dziedzinach, np. w profilaktyce stresu. Zasada jest tu prosta. Należy wyobrazić sobie realizację swojego planu czy marzenia, najlepiej nie szczędząc w tej wizji detali. To kolejny krok „przekonywania” umysłu o tym, jaki wysoki priorytet ma dla nas dana kwestia. Warto, aby podczas wizualizacji zapewnić sobie komfortowe warunki, czyli brak niechcianych bodźców z zewnątrz (remont u sąsiada czy niepotrzebne dodatkowe myśli mogą doprowadzić do nieprzyjemnych konotacji z naszymi planami).
Udana wizualizacja to taka, w której w wyobraźni widzimy siebie podczas realizacji postanowienia krok po kroku, aż do osiągnięcia pełnego sukcesu. Na tym ostatnim odcinku wizualizacji warto chwilę pozostać i odpowiedzieć sobie na pytania: „Jakie będzie moje samopoczucie, kiedy już osiągnę cel?”, „Jak będzie wyglądała moja twarz: promiennie i z uśmiechem, czy będzie pełna powagi i dumy?”, „Co się dla mnie zmieni, kiedy mi się uda?”. Pamiętajcie o tych miłych uczuciach – pomogą Wam wytrwać w Waszych postanowieniach!
Życzę Wam udanych dążeń, wspaniałych planów i zrealizowania Waszych postanowień noworocznych! A jeśli wśród nich znalazło się pragnienie powrotu do „formy” to już następnym razem dam Wam kilka cennych rad, jak tego dokonać.
Konrad Gaca
Konrad Gaca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy