Sala na sobotnią uroczystość 12 listopada przybrała rzeczywiście odświętny wygląd. Pięknie nakryte i udekorowane stoły oraz krzesła i niepozostawiający żadnej wątpliwości napis na lustrzanej ścianie: 2016 - GRATULACJE DLA NASZYCH MATURZYSTÓW JĘZYKA POLSKIEGO.
Rolę Mistrza Ceremonii pełnił dr Ryszard Adams-Dzierzba, ojciec tegorocznego maturzysty a obecnie prezes Federacji Polskich Organizacji w NPW będący także jednym z dyrektorów Klubu Polskiego. Dr Dzierzba powitał najpierw wszystkich gości, zwracając się szczególnie do Maturzystów, wszak to ich dzień. Podziękował w imieniu rodziców wszystkim nauczycielkom, które w bieżącym roku prowadziły klasy maturalne. Następnie przedstawił honorowych gości, którzy wystąpili z przesłaniami do maturzystów.
Najpierw została poproszona Pani Konsul Regina Jurkowska.
„Cieszę się niezmiernie z faktu, że każdego roku dziesiątki uczniów w całej Australii decyduje się wybrać język polski jako jeden ze swoich przedmiotów maturalnych. Jest to niewątpliwie powód do celebrowania dla maturzystów oraz wielu osób, które przyczyniły się do sukcesu naszych uczniów. Taka uroczystość, jak ta dzisiejsza niezbicie dowodzi, że rozsiani po świecie Polacy odczuwają łączność z krajem swojego pochodzenia i chcą tę łączność aktywnie umacniać.
Pragnę podkreślić wysiłek oraz wytrwałość każdego z maturzystów. Cieszy mnie bardzo wasze dążenie do zachowania dziedzictwa rodziców i dziadków, tak daleko od kraju ich urodzenia. Zdaję sobie sprawę, że dla was ostatnie lata wypełnione były pracą, przygotowaniami do egzaminów ze wszystkich przedmiotów,uczestniczeniem w różnych dodatkowych zajęciach, które podejmowaliście zgodnie ze swoimi zainteresowaniami. Przekonana jestem, że możecie być dumni z tego co osiągnęliście i że to co zdobyliście będziecie mogli jak najlepiej wykorzystać w życiu, które jest przed wami. Wierzę że egzamin maturalny, który zdawaliście stanowi tylko jeden szczebel w waszej przygodzie z językiem polskim.
Chciałabym wyrazić także szczególne podziękowanie nauczycielom, którzy przekazali wam nie tylko wiedzę, ale także miłość do kraju naszych ojców. Na pewno będziecie ich pamiętać jako niezastąpionych przewodników po ścieżkach polskiej kultury, literatury i historii. Wzrastacie w pięknym wielokulturowym kraju, w którym języki etniczne są doceniane i gdzie przynależność do dwu kultur uważana jest za bogactwo.
Moje słowa kieruję także do rodziców. Dzisiejszy sukces nie byłby możliwy bez Państwa poświęcenia i determinacji. Nauczanie języka rozpoczyna się w domu i to dom rzeźbi kolejną generację australijskich Polaków.
Drodzy maturzyści,
Życzę wam abyście byli ambasadorami polskiej kultury w Australii. Mam nadzieję, że pasja z jaką zdobywaliście wiedzę o kraju waszego pochodzenia będzie towarzyszyła wam przez całe życie i stanie się dla was źródłem dalszych inspiracji. Macie szansę to wkrótce udowodnić, pamiętając, że rok 2017 uznany został jako rok Tadeusza Kościuszki. Właśnie w przyszłym roku upływa 200 lat od śmierci tego bohatera Polski i Ameryki, którego imię nosi najwyższy szczyt Australijskich Gór Śnieżnych. Światowe celebrowanie Roku Kościuszkowskiego będzie przebiegać pod patronatem UNESCO. Jestem przekonana, że i wy weźmiecie w tym udział. Możecie na przykład, zrobić wycieczkę na Górę Kościuszki, wykonać tam pamiątkowe zdjęcie i przesłać je, opatrzone komentarzem na temat Roku Kościuszkowskiego do społecznościowych mediów.
Na koniec pragnę wam także przypomnieć, że w roku 2018 będziemy celebrować setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Warto być może już teraz pomyśleć w jakiego rodzaju zajęciach chcielibyście z tej okazji uczestniczyć.To celebrowanie będzie przebiegać w Polsce jako jedno z zakrojonych na największą skalę. Oczywiście udział Polaków mieszkających w Australii jest jak najbardziej widziany.
Mając na uwadze wszystkie te plany na przyszłość, na dzisiaj życzę Wam przyjemnego wieczoru.”
Następnie głos zabrała Ms Nancy Morvillo, the Principal of Saturday School of Community Languages (przekład z j. angielskiego M. Ł.)
Składam serdeczne gratulacje maturzystom języka polskiego, którzy właśnie osiągnęli swój kamień milowy.
Gratuluję rodzinom, całej polskiej społeczności oraz wszystkim, którzy zachęcili was do kontynuowania języka i kultury kraju waszego pochodzenia. Gratuluję organizatorom tej uroczystości, którzy włożyli dużo wysiłku, aby dzisiejszy wieczór stał się okazją do szczególnego celebrowania.
Jako dyrektor SSCL jestem dumna i uważam to za wyróżnienie aby być tutaj z wami. Nasza szkoła podlegająca Departamentowi Edukacji jest jedyną w swoim rodzaju. Pobiera w niej naukę 3 500 uczniów z różnych szkół – państwowych, prywatnych i regionalnych katolickich. Oprócz polskiego, do matury przygotowujemy 13 innych języków.[...]
Uczenie się swojego języka, pogłębianie wiedzy o kulturze kraju pochodzenia, pomaga każdemu uczniowi odnaleźć i zrozumieć siebie, nadać kierunek i sens jego życiu. Korzyści uzyskane z tego tytułu daleko wybiegają poza zdaną maturę, oraz lokalną społecznośc – one dotyczą całego narodu a nawet mają zasięg globalny.
[...]
Drodzy maturzyści. Nie ulega żadnej wątpliwości , że jest wśród was osoba, która zdobędzie w tym roku pierwsze miejsce z języka polskiego w naszym Stanie. Bez wątpienia wielu z was, a nawet większość stanie się liderami w dziedzinie którą wybierzecie po otrzymaniu wyników matury.Być może niektórzy z was nie są jeszcze pewni co do swojej przyszłej kariery zawodowej. Pomimo tego, kiedy przyjdzie czas i spojrzycie wstecz - to nie stopnie, jakie uzyskaliście będziecie pamiętać, nie teksty jakie czytaliście, nie cytaty i reguły, które mogą ulecieć z pamięci, ale to, co na zawsze z wami pozostanie, to prezent dwujęzyczności, który otrzymaliście. Bo dwujęzyczność jest prezentem, z którego nieustannie czerpiemy korzyści. Dwujęzyczność podtrzymuje klarowność naszego umysłu, daje akademicką przewagę, pomaga w otrzymaniu przyszłej pracy, daje dostęp do więcej niż jedna, kultury. Wy już zostaliście wprowadzeni w alternatywne formy wyrażania siebie i dodaliście głębi waszemu rozumieniu ludzkich doświadczeń a rozumienie języka przodków, ułatwi wam uczenie się trzeciego i kolejnych języków.
Chciałabym zachęcić was dzisiaj, abyście zawsze, przez całe życie byli osobami uczącymi się. Gratuluję wam i życzę każdemu z was wszystkiego co najlepsze na całą przyszłość w życiu, po zakończeniu matury.
Gratuluję Maturzystom Języka Polskiego w roku 2016.
Kolejnym honorowym gościem, tego wieczoru był prof. Sev Ozdowski – Chairman Australian Multicultural Council; Director of Equity and Diversity Western Sydney University
Serdecznie dziękuję Zrzeszeniu Polskich Nauczycieli za zaproszenie mnie na dzisiejszą uroczystość maturzystów języka polskiego, powiedział prof. Ozdowski.
Z prawdziwą przyjemnością pragnę powitać:
Panią Reginę Jurkowską, Konsul Generalną Rzeczypospolitej Polskiej
Panią Nancy Morvillo, Principal SSCL w NSW
Wielebnego księdza Tadeusza Przybylaka
Pana doktora Ryszarda Dzierzbę, prezesa Federacji Polskich Organizacji w NPW
Przedstawicieli ośrodków nauczania języków, Ms Joannę Zoras z Ashfield and Mr Mario Bugeja z Liverpool
Panie Mariannę Łacek, i Gosię Vellę, prezesa i v-ce prezesa Zrzeszenia Polskich Nauczycieli. Pani Mariannie pragnę jednocześnie pogratulować niedawnego odznaczeia państwowego – otrzymała ona Medal Orderu Australii.
Witam Dostojnych Gości i wszystkich Państwa
Szczególnie gorąco witam młodzież, która wchodzi w dorosłe życie.
Pozwólcie Państwo, iż przypomnę, że wczoraj obchodziliśmy Święto 11 listopada. Jest to piękna rocznica, która łączy Polskę z Australią.
W tym dniu Polacy celebrują rocznicę odzyskania niepodległości po 123. latach niewoli. Polska odzyskała niepodległość w 1918 roku w wyniku upadku trzech zaborczych imperiów: rosyjskiego, niemieckiego i austro-węgierskiego. Pierwsza Wojna Światowa oznaczała koniec solidarności pomiędzy państwami, które spowodowały rozbiory Polski.
Po II Wojnie Światowej ta rocznica odzyskania niepodległości była wykreślona z kalendarza PRL. Tak samo jak wymazywano zhistorii Polski rocznicę Konstytucji 3 Maja czy też jakąkolwiek obiegtywną informację o Marszałku Józefie Piłsudskim, Legionach,’Cudzie nad Wisłą’, o układzie z sierpnia 1939 roku pomiędzy Ribentroppem i Mołotowem, o Katyniu, czy też o walce zbrojnej AK lub Powstaniu Warszawskim.
Narodowe Święto Niepodległości 11 Listopada przywrócono dopiero ustawą Sejmu podjętą w okresie obrad Okrągłego Stołu w lutym 1989 roku.
W Australii dzień 11 listopada obchodzony jest jako Dzień Pamięci Narodowej. Obchodzimy go co roku, aby oddać hołd Australijczykom, którzy polegli w czasie I Wojny Światowej. I tu trzeba wspomnieć, że straty Australijczyków walczących z dwoma zaborcami – Niemcami i Austriakami były wielkie. W australijskiej armii służyło za granicą 324 tysiące osób. W 1914 r. Australia liczyła niecałe 5 mln mieszkańców. Zginęło 61 720 żołnierzy.Rannych zostało 155 tysięcy.
Tak więc 11 listopada jest datą specjalną i dla Australii i dla Polski. Celebrując w Sydney maturzystów języka polskiego należy to przypomnieć, gdyż wszyscy jesteśmy dumni równocześnie z naszej przynależności do społeczeństwa australijskiego jak też i z naszych polskich korzeni.
Ta podwójna tożsamość jest możliwa, ponieważ Australia to kraj z oficjalną polityką wielokulturowości.Istnieje duża zbieżność pomiędzy wartościami polskimi i australijskimi. Od 1948 roku do Australii przybyło ok. 7 mln osadników. Dzisiaj 28% australijskiej populacji, to ludzie urodzeni poza Australią. Aż 49% stanowią imigranci, lub dzieci imigrantów.
Do roku 1960 obowiązywała w Australii polityka asymilacji. Jednak w tym czasie powstawały tutaj polskie instytucje, kościoły, szkoły, kluby. Nie po to by konkurować z australijskimi, ale aby zachować polską kulturę i służyć sobie wzajemnie pomocą.
Polityka asymilacji miała swoje negatywne aspekty. Rezultatem jej było brak integracji społecznej. Odbijało się to takze na ekonomii i nauce. Wystarczy tylko wspomnieć wiele niewykorzystanych talentów. Polityka asymilacji prowadziła do kreowania dwu światów. Stawało się to niejednokrotnie powodem konfliktów w rodzinach pomiędzy rodzicami i dziećmi. Młodzież wchodziła w australijskie społeczeństwo bez korzeni.
Polityka wielokulturowości od lat 70. ub. stulecia z jednej strony wymaga, by imigranci zaakceptowali pewne australijskie wartości jak konstytucja, demokracja parlamentarna, język angielski, równouprawnienie kobiet. Z drugiej jednak strony szanuje i popiera kulturę indywidualnych grup etnicznych. Pozwala aby dokonujący się proces integracji posiadał ludzką twarz. Zapewnia równość, zapobiega marginalizacji, stosując ustawodastwo antydyskryminacyjne.
W tym aspekcie, język polski i znajomość kultury polskiej nabierają szczególnej wagi. Pozwala to na umacnianie więzi rodzinnych i związek z krajem pochodzenia. Umacnia pozycję w społeczeństwie australijskim, gdzie trudno byłoby się znaleźć bez korzeni.Gratuluję tutaj szkolnictwu polskiemu w Australii- nauczycielom i wszystkim rodzicom. Bez wiedzy o Polsce trudno byłoby utrzymać kontakty z Krajem.Umacniając język, zdobywając wiedzę o Polsce młodzież wyrabia sobie dumę z polskiego pochodzenia. Bez tego nie tylko nie można być Polakiem, ale także nie można być człowiekiem dobrze funkcjonującym w społeczeństwie australijskim.
Znajomość języka stawia was w uprzywiliowanej pozycji, ale także stawia pewne wymagania – to wy teraz musicie pamiętać, aby wasze życie było w pełni wartościowe musi ono zawierać element służby dla społeczeństwa. Życzę wam powodzenia w waszych dalszych studiach.
Przesłanie Księdza Tadeusza Przybylaka było krótkie, ale jakże cenne i znamienne.
„W Polsce w latach 60. wszyscy śpiewali piosenkę Czerwonych Gitar „Już za rok matura”. Wersety piosenki powtarzały się w ten sposób, że każdego roku jest znów matura, którą można powtórzyć. Wy zdaliście bez problemu swoją maturę. Słowo Matura funkcjonuje również w języku angielskim, choć pochodzi z łaciny. Dla was jest to z pewnośią duży krok w waszym życiu. Życie stoi przed wami otworem. Zależy od was samych, czy będziecie dalej studiować i się rozwijać, czy nie? Mam nadzieję, że będziecie, bo w tym kraju macie wielkie szanse. Życzę wam samych sukcesów w waszym dorosłym życiu. Szczęść Boże.”
Pan doktor Dzierzba podziękował serdecznie każdej z przemawiających osób za gratulacje, cenne rady i przesłania na przyszłość dla naszych maturzystów i dla społeczności. W dalszej kolejności przekazał prowadzenie wieczoru organizatorom – czyli Zrzeszeniu Polskich Nauczycieli.
Pani Marianna Łacek, prezes Zrzeszenia, zwróciła się z krótkim, serdecznym apelem do maturzystów, aby zachowali swoją polskość i dumnie nieśli ją w życiu, aby ubogacali tą polskością australijską społeczność, której jesteśmy integralną częścią. W imieniu wszystkich nauczycielek klas maturalnych podziękowała Rodzicom za ich nieustające poparcie dla kultywowania w domu polskiej kultury i polskiego języka. Zwróciła się także do całej zgromadzonej społeczności, abyśmy wszyscy zadbali o to, by polskie klasy – od przedszkoli do matury zapełniły się polskimi uczniami. Wielokulturowa Australia daje nam możliwości – tylko od nas zależy jak je wykorzystamy. Pani Łacek złożyła także wyrazy podziękowania przedstawicelom SSCL, którzy na czele z dyr. Ms Nancy Morvillo z wielką życzliwością traktują nauczanie języka polskiego. Jednym z niezaprzeczalnych dowodów jest obecność tych osób na dzisiejszej uroczystości.
| |
|
I sincerely thank my Polish students Karolina Kalczyńska Claudia Kucharzewska and Kasia Kulary, for being part of this extraordinary journey at our Chatswood Centre.There is no doubt we are privileged to be part of a very special and very unique community. To my students: Karolinka, Claudia and Kasia, please remember our motto:
Nie dogoni i w sto koni dnia, który przeminął. Jeśli siȩ go przewałkomi, nie dogoni i w sto koni.
In 2016 and in the years before we created an almost unbreakable bond like family and this is the key reason to our achievement along with the passion and the desire for our Polish language.
Kolejną prezentowaną grupą byli maturzyści z Randwick, których przygotowała pani Gosia Vella:
Z ogromną przyjemnością pragnę Państwu przedstawić moich maturzystów. W tym roku miałam ich dwoje: Roberta Janigę i Paulinę Jurkowską.
Z przykrością muszę Państwa poinformować, że Robert zachorował dość poważnie jeszcze w czasie egzaminów maturalnych i niestety nie był w stanie przybyć na dzisiejszą uroczystość.
Chciałabym jednak powiedzieć Państwu kilka słów na jego temat. Robert urodził się w Cieszynie, ukończył szkołę podstawową w Bielsku Białej, a następnie wraz z rodzicami wyemigrował do Australii. Od bardzo wczesnego dzieciństwa Robert uwielbia matematykę i przedmioty ścisłe. Jego prawdziwą pasją stały sie komputery , tak w szkole jak i poza nią. Nic dziwnego ,że na maturę wybrał między innymi 4 unity matematyki i informatykę . Jestem przekonana, że tak zdolny, ambitny, pracowity i niezwykle dobrze zorganizowany uczeń jakim jest Robert zrealizuje swoje marzenia, czego mu życzę z całego serca . Życzę mu również szybkiego powrotu do zdrowia..
Paulina Jurkowska- jako jedyna reprezentantka mojej klasy - jest na szczęście obecna na dzisiejszej uroczystości. Natura pracy mamy Paulinki, obecnej tutaj Pani Konsul, sprawiła, że scieżka życiowa Pauliny jest niezwykle bogata i mocno odbiega od przeciętnej. Zaczęła się w egzotycznym Urugwaju, gdzie Paulinka przyszła na świat i spędziła pierwsze 4 lata swojego życia. Następny etap życia spędziła w Warszawie. Tam skończyła szkołę podstawową i rozpoczęła gimnazjum. Od trzech lat przebywa z nami w Australii. Uczęszcza do International French School of Sydney. W przyszłym roku będzie zdawać maturę międzynarodową – IB.
Od samego początku swojego pobytu w Australii, Paulinka uczęszczała również do polskiej szkoły , a ja miałam przyjemność uczyć ją i uczestniczyć w przygotowaniach maturalnych. Paulina dała sie poznać jako niezwykle utalentowana, sumienna i bardzo pracowita uczennnica. Zawsze chętnie dzieliła się z nami swoją wiedzą o Polsce i dumnie demonstrowała polskość. To z pewnością udzielało się jej kolegom i koleżankom w Randwick. Jesteśmy Ci Poaulinko za to bardzo wdzięczni.
Mówiąc o talentach Pauliny – trzeba przyznać, jest ich wiele. Paulina to miłośniczka muzyki, sztuki, historii i języków. Oprócz języka polskiego i angielskiego, zna na podstawowym poziomie język hiszpański a od ubiegłego roku uczy się również języka francuskiego. Ponadto, fascynuje sie przedmiotami ścisłymi, zwłaszcza fizyką i mtematyką. Marzy o tym żeby w przyszłosci zostać kompozytorem muzyki filmowej.
Jeszcze w przedszkolu zaczęła pobierać lekcje gry na fortepianie a od kilku lat gra również na gitarze klasycznej. Mamy nadzieję, Paulinko, że zgodzisz się zagrać nam dzisiaj któryś ze swoich utworów.
Ale zanim to nastąpi, chciałabym Ci życzyć pomślnego zdania IB , realizacji ambitnych planów na przyszłość oraz wielu sukcesów i wszelkiej pomyślności w życiu. Przekonana jestem, że bez wzgęldu na to jak potoczą się Twoje losy życiowe , pozostaniesz w kontakcie z nami - Twoimi przyjaciółmi, rodakami w Sydney.
Paulina Jurkowska nie dała się długo prosić i uświetniła uroczystość pięknie wykonanym na klasycznej gitarze utworem ‘Spanish Romance’.
Kolejną, niezwykłą maturzystką z Randwick była Maya Stempień. Maturę z polskiego co prawda Maya zdała już w roku ubiegłym (jako accelerated student) ale wspominając radosne przeżycia, postanowiła także i w tym roku nie tylko wziąć udział w Balu Polskich Maturzystów, ale uświetnić tę uroczystość prawdziwie profesjonalnym wykonaniem piosenki ze swojego bogatego repertuaru. Był to utwór wokalny ‘I could’ve danced all night’ z operetki ‘My Fair Lady’. Obydwie utalentowane muzyczki ze szkoły w Randwick – zarówno gitarzystka Paulina, jak i wokalistka Maya, otrzymały zasłużone brawa publiczności.
Trzecią grupą naszych maturzystów byli uczniowie ze szkoły w Liverpool. Przedstawiła ich nauczycielka, pani Barbara Magolan.
Klasę 12. w Liverpool, powiedziała Pani Barbara, stanowiła tym roku 7-osobowa grupa. Byli oni aktywni, operatywni oraz pełni planów na przyszłość. Dzisiaj, co z całą pewnością muszę podkreślić, jest to młodzież dojrzalsza i szczęśliwsza niż ci, których poznałam dwa lata temu.
„To nie chłopcy, lecz mężczyźni, już kobiety, nie dziewczyny.
Wszyscy są odpowiedzialni. Wszyscy mają w życiu cele.”
Jestem z nich bardzo dumna,ponieważ tak wiele osiągnęli, poświadczą o tym wkrótce ich wyniki maturalne z języka polskiego. Przez obecność w szkole sobotniej nawiązali przyjaźnie, które mam nadzieję, przetrwają lata. Po wakacjach jednak każdy z nich podąży własną drogą na kolejny etap życia. Mam nadzieję, że się jeszcze nieraz spotkamy. Życzę im samych sukcesów.
A oto oni:
Paul Buchta. Paweł kontynuował naukę w polskiej szkole przez wiele lat. Ciągle rozwijał swoje zainteresowania. Ścisły umysł – fascynuje się chemią. W przyszłości być może zostanie naukowcem. Jego zainteresowania nie ograniczają się tylko do nauk ścisłych. Na egzaminie ustnym z języka polskiego mówił o emigracji Polaków do Australii po II Wojnie Światowej, koncentrując się na ich trudnościach w początkowych latach życia w Australii.
Veronica Dąbrowski. Veronika do szkoły polskiej uczęszczała przez wiele lat. Jest osobą niezwykle koleżeńską. Jest bardzo dumna ze swojej polskości. Tańczy w Zespole Lajkonik.Jej pasja to projektowanie wnętrz. Temu chciałaby się poświęcić w przyszłości. Na ustnej maturze z języka polskiego mówiła o polskim papieżu św Janie Pawle II.
Angela Kruk. Angela, to młoda osoba pełna entuzjazmu i radości życia. Wrażliwa na potrzeby i uczucia innych. Zawsze aktywna w życiu klasy – służaca pomocą koleżankom i kolegom. Do polskiej szkoły uczęszczała regularnie. Potrafiła samodzielnie i skutecznie rozwijać swoje zainteresowania. Interesowała się szczególnie historią współczesną. Na egzamin ustny wybrała sobie ambitny temat o traktowaniu więźniów w niemieckich obozach koncentracyjnyc, na przykładzie Auschwitz.
Maksymilian Leja. Maksym dołączył do polskiej grupy w 11 klasie. Spokojny, pogodny uczeń, lubiany przez wszystkch, tolerancyjny. Jedno z jego zainteresowań, to historia oręża polskiego. Dużo na ten temat czytał i oglądał wiele filmów. Interesuje się także wielkimi Polakami. Do matury jako temat wybrał Mikołaja Kopernika. Tuż po zakończeniu egzaminów Maks wybrał się na pierwszą samodzielną podróż do Polski.
Paulina Paździor. Paulina rozpoczęła naukę polskiego jeszcze w wieku przedszkolnym. Niezwykle utalentowana akademicko a także muzycznie, bardzo ambitna, solidna i kreatywna uczennica. Zawsze chętna służyć pomocą innym. Lubiana przez koleżanki i kolegów Prawdziwie artystyczna dusza – oprócz muzyki uwielbia taniec. Od lat należy do zespołu Kujawy. Interesuje się sprawami społecznymi oraz polityką. Do matury wybrała sobie temat o ustroju komunistycznym.w Polsce, bo jak twierdzi chciała poznać system polityczny, w którym wyrośli jej rodzice.
Artur Wócik. Artur naukę w polskiej szkole sobotniej rozpoczął od pierwszej klasy. Przez wszystkie lata aktywnie uczestniczył w życiu klasy, pomagając koleżankom i kolegom. Tańczy w Zespole Lajkonik. Z radością i wielkim zaangażowaniem występuje na wszystkich uroczystościach, bierze udział w festiwalach oraz zabawach Zespołu. Jego hobby – to piłka nożna, a idol, to oczywiście Robert Lewandowski. I właśnie taki temat wybrał sobie do ustnej matury z języka polskiego.
Adrian Zajączkowski. Adrian, to uczeń bardzo ambitny, samodzielnie poszukujący nowych wiadomości, którymi chętnie się dzielił z klasą, wykorzystując je do nauki języka. Swoje twórcze myślenie rozwijał i dawał temu wyraz także w szkole australijskiej. Cechuje go wielka wrażliwość na współczesne problemy i zagrożenia. Do ustnej matury z języka polskiego wybrał sobie Puszczę Białowieską, która jak wiemy znajduje się na liście terenów chronionych UNASCO. Skoncentrował się na uroku tej puszczy oraz na zagrożeniach jakie współcześnie mogą na nią czyhać.
Po zakończeniu prezentacji maturzystów prawdziwe zainteresowanie i entuzjazm widowni wzbudził nakręcony przez uczniów film. Oglądając zarejestrowane kamerą epizody z życia tej klasy mieliśmy możliwość przekonać się jak trafnie określiła każdą osobąę Pani Basia Magolan.
Prezentację Ośrodka Liverpool ukoronował występ kolejnej utalentowanej Pauliny. Paulina Paździor, wykonała na skrzypcach piękny Walc Czajkowskiego. Dziękujemy i gratulujemy Ci wszechstronnie uzdolniona Paulinko! Wszyscy, podobnie jak i Twoi rodzice, jesteśmy z Ciebie dumni.
Po ekscytacjach i filmowych i muzycznych przyszedł czas na zaprezentowanie największej grupy tegorocznych polskich maturzystów – to klasa z Ashfield, którą prowadziła pani Marianna Łacek. Cztery dziewczynki i czterech chłopców. Regularnie uczęszczali na lekcje w soboty – nie mogło ich więc i dzisiaj zabraknąć. Przyszli wszyscy ośmioro, zajmując cały pierwszy stół.
Podobnie jak i poprzednicy z innych Ośrodków oni także mieli otrzymać książki z dedykacją autora (P. Skrzyneckiego) oraz tłumaczki (M. Łacek). Dla Maturzystów z Ashfield były ponadto wierszyki. Aby taki wierszyk dostać musieli zgadnąć o kim każdorazowo jest mowa. Napisane tutaj imiona i nazwiska wymieniane dopiero były na końcu, po rozwiązaniu zagadki.
JULIA CHABROS
Nie chcąc zostać w tyle za niezwykłą siostrą
Do nauki polskiego zabrała się ostro.
W soboty żegnała swe Błękitne Góry
By spieszyć do Ashfield, do polskiej matury.
W ciągu lat ostatnich, mówi, kilkakrotnie
Zmieniała swą szkołę – nie zawsze ochotnie,
Lecz było związane to z jej mamy pracą.
Na szczęście wiadomo, poróże bogacą.
Wiele miejsc poznała w wielu szkołach była,
W każdej nowej klasie dobrze się uczyła.
Że z osiągnięć w sporcie także dobrze znana,
Kapitanem sekcji została wybrana.
A że doświadczenie swoje miała duże
Właśnie taki temat wzięła na maturze:
Jak systemy szkolne porównać należy
I jaki to ma wpływ na naukę młodzieży.
Pasją jej jest życie przy naturze blisko.
Wie, żeśmy powinni dbać o środowisko.
Ambitna i dzielna, nie w obłokach buja.
Jesteśmy z niej dumni – to jest właśnie Julia!
MICHAŁ URBANIAK
Chociaż w koszykówce od lat laury zbiera,
Myśli o przyszłości nie tylko o teraz.
Sport ma swe granice, on o tym pamięta.
Tak więc orócz grania chce leczyć zwierzęta.
Ma wiele zdolności, czy powiedział komu?
Stolik z szufladami sam zrobił do domu.
Na nim motyw polski zmieścił po dwu stronach
Jest tam orzeł biały, jest też i korona.
Choć sam postępuje tak jak się należy,
Do matury wybrał problemy młodzieży.
Książki o tym czytał, z prasy artykuły.
Solidnie pracował, tak jak mało który.
I w Syrence tańczył,i jest też harcerzem -
On dużo osiągnie ja w to mocno wierzę.
Czym w końcu zostanie, w jaką pójdzie stronę
To jeszcze w tej chwili nie jest ustalone.
Przez wszystkich lubiany, ma wiele zdolności
To wszystko pomoże mu pewnie w przyszłości.
Dobrze ułożony, a nie żaden cwaniak.
Przystojny i mądry to Michał Urbaniak.
·
KAROLINA ZDRÓJKOWSKA
Jest niezwykle dzielna, świetnie sobie radzi
Dla siebie i ojca cały dom prowadzi.
Tęskniła za mamą – ojciec przyznał rację
Do Polski ją wysłał na krótkie wakacje.
To się przedłużyło z biurokracji winy
Omal nie zniszczyło matury dziewczyny,
Rano przyleciała i prosto z lotniska
Poszła na egzamin, załamania bliska.
Przystąpiła dzielnie, do ustnej matury.
Za temat wybrała przepiękne Mazury.
Kraj tysiąca jezior, całe mnóstwo ptaków,
Miejsce odpoczynku dla wielu rodaków.
Jest bardzo pogodna, przyjazna dla świata.
Teraz oczekuje i mamy i brata.
Marzy, niech się wreszcie ta rozłąka skończy
I wkrótce rodzina znowu się połączy.
Kim będzie w przyszłości? Jeszcze się okaże.
Może być prawnikiem, a nawet lekarzem.
Osiągnie co zechce, bo to zuch dziewczyna
Ładna, dzielna mądra – to jest Karolina
DOMINIC ADAMS-DZIERZBA
I ojciec i mama znani w społeczności.
Cenią ich działacze cenią ludzie prości.
I jako rodzice prawie doskonali,
Bo syna swojego dobrze wychowali
On nigdy o względy nie zamierza prosić,
A rodzinie swojej dumę chce przynosić.
Ze starszego brata nieraz przykład bierze -
I w Syrence tańczy i jest też harcerzem.
Coraz to kolejne konkursy wygrywa
I kolejne pasy w karate zdobywa.
Jest także idolem dla małej Gabrysi.
Wie kiedy jej pomóc, a kiedy kaprysi.
Do ustnej matury wybrał Strzeleckiego.
Wie, że każdy Polak ma być dumny z niego.
Mimo wielu nagród, królewskichch godności
Nigdy się Strzelecki nie wyrzekł polskości.
On też jest szlachetny, ambitny wytrwały.
Te cechy w przyszłości przysporzą mu chwały.
Przez wszystkich lubiany, pracy nie unika.
Cieszę się, że mogłam uczyć Dominika.
JANEK PULCZYJŃSKI
Z daleka dojeżdżał co sobotę rano.
Chciał znać język polski, nie że mu kazano,
Ale sam jak mówił dorósł już do tego
Żeby czerpać dumę z pochodzenia swego.
Nie było mu łatwo, bo w soboty rano
Wszystkie ważne mecze wtedy rozgrywano.
On gra w piłkę nożną – najmłodszy w zespole
Spieszył na treningi często wprost po szkole.
We wszystkim poparcie miał ojca i mamy.
Tak zacnych Polaków aż wielu nie znamy.
Godziny gdy syn spędzał w polskiej klasie,
Jego mama biednych karmiła w tym czasie.
Żeby poznał język i że mają rację,
Brali go do Polski często na wakacje.
Tak więc do matury jeszcze raz od nowa,
On przestudiował legendy Krakowa.
Kim będzie w przyszłości? Czas wszystko pokaże.
Może być naukowcem, lub sławnym piłkarzem.
Wierzę imię jego będzie wielu znane
Bo mądry, ambitny i zdolny jest Janek.
OLIVIA WARCHOŁ - BERNARD
Cichutka i skromna, zawstydzona nieco,
Ale tak naprawdę emanuje wiedzą.
Na literaturze i malarstwie zna się
Była jedną z pierwszych w naszej polskiej klasie.
Do ustnej matury Wyspiańskiego wzięła
Malarstwo, dramaty poetyckie dzieła.
Ma wspaniałą pamięć i język bogaty
Mogła recytować z Wesela cytaty.
Lecz jest także inna prawda oczywista
Na tym jej zdolności nie kończy się lista.
Bowiem najmocniejszym dla niej atrybutem,
Jest, że może śpiewać prawie każdą nutę.
Polska? Australia? - serce ma rozdarte
Jednak na muzykę stawia główną kartę.
Pójdzie tam gdzie znajdzie lepsze możliwości
By swoje wokalne rozwinąć zdolności.
Wcale się nie zdziwię, kiedy za lat parę
Na deskach opery ujrzymy ją w chwale.
Wtedy polską klasę wspomi może tkliwie,
My dumnie powiemy – znaliśmy Olivię!
GABRYSIA ŻYCHOWSKA
Jest zawsze wesoła i humorem tryska
Ten się ze mną zgodzi, kto poznał ją z bliska.
W Lajkoniku tańczy i śpiewa w zespole.
Jest bardzo lubiana także w polskiej szkole.
A o jej zdolnościach mówić można wiele,
Bo i psalmy śpiewa i czyta w kościele.
Gdy tancerze muszą zmienić kostiumy,
Ona swoim śpiewem fascynuje tłumy.
Muzykę Chopina do matury wzięła,
Zdając sobie sprawę, że to trudny temat.
I że to wyzwanie będzie dla niej duże.
Chopin w swej muzyce i w literaturze...
Kim będzie w przyszłości sama jeszcze nie wie.
Czy sławę zdobędzie w nauce czy też w śpiewie.
Jedno jest tu pewne cokolwiek wybierze,
To odniesie sukces w swojej karierze.
Ona już jest dzisiaj naprawdę bogata.
Ma dzielnych rodziców, wspaniałego brata.
Ładna, dobra mądra i tak bardzo polska
Przez wszystkich lubiana – Gabrysia Żychowska.
MAKSYMILIAN ŻAK
Jest zdolny i mądry, rozsądny wesoły
Więc został wybrany kapitanem szkoły.
Od lat grywał w piłkę, jeszcze z szkolną dziatwą
Teraz widzi jak jest o kontuzję łatwo.
I choć Lewandowski jest jego idolem,
Gole postanowił zdobyć w polskiej szkole.
I stąd wniosek także nasunął się prosty
Nie może zdać gorzej od swej dzielnej siostry.
Jego wspomnieniami tutaj się posłużę.
Gdy był jeszcze mały, w zuchowym mundurze
Słuchał kiedy wszyscy tak duzi jak mali,
Na uroczystościach polski hymn śpiewali.
Prosił by Ojciec mu wtenczas wytłumaczył
Co te trudne słowa w hymnie polskim znaczą.
A dziesięć lat później rozwiązał dylemat
I hymn polski wybrał do matury temat.
Chluba swojej szkoły i duma rodziny.
Teraz wszyscy wiedzą o kim dziś mówimy.
Trudno tutaj znaleźć lepszego Polaka
W Syrence, w harcerstwie cenią Maksa Żaaka.
Po zakończonej prezentacji wniesiono tort. Każdy z maturzystów ustawił na nim swoją zapaloną świeczkę. Otoczywszy tort półkolem wszyscy równocześnie zdmuchnęli te wróżące im świetlaną przyszłość płomyki. Towarzyszył tej ceremonii entuzjastyczny aplauz publiczności.
Sprawnie został podany obiad. Zmienił się rytm muzyki i na parkiecie pojawili się pierwsi tancerze. Po krótkim czasie tańczyli już prawie wszyscy O dobór odpowiedniej muzyki zadbał Konrad Romanowski – maturzysta języka polskiego sprzed kilku lat, obecnie współpracujący z Klubem Polskim w Ashfield.
Tort został pokrojony i maturzyści otrzymali do wyboru, albo skonsumować swoją porcję na miejscu, lub wychodząc zabrać ją ze sobą na później do domu. Prawie wszyscy wybrali tę drugą opcję, szczególnie, że na deser podanych zostało mnóstwo różnorodnych ciast.
Sukcesem zakończyła się kolejna, jak zwykle bardzo udana ceremonia uhonorowania maturzystów języka polskiego roku 2016.
Zrzeszenie Polskich Nauczycieli pragnie wyrazić serdeczne podziękowanie osobom, które przyczyniły się do tego sukcesu.
Dziękujemy przede wszystkim naszym wspaniałym Maturzystom, ich Rodzinom oraz Przyjaciołom, także tym młodym, niedawnym maturzystom, którzy tłumnie zjawili się na uroczystości.
Dziękujemy gościom honorowym, którzy swoją obecnością podkreślili wagę tej uroczystości. A więc, Pani Konsul Generalnej RP, Reginie Jurkowskiej, Pani Dyrektor SSCL, Ms Nancy Morvillo, Księżom Tadeuszowi Przybylakowi oraz Kamilowi Żyłczyńskiemu, prof. Ozdowskiemu z Małżonką, przedstawicielom SSCL Ms Joannie Zoras z Ashfield oraz Mr Mario Bugaja z Liverpool, dr Ryszardowi Dzierzbie z rodziną , red. Markowi Weissowi i jego Małżonce z polsko-Australijskiego Expressu a także artyście, panu Vitkowi Skoniecznemu z Małżonką.
Jak zawsze naszym głównym sponsorem i tym razem był pan Wiesław Paździor z Polonez Smallgoods. Dziękujemy, Panie Wieśku!
Dużo wysiłku i energii włożyła w organizację całej uroczystości Pani Bernadeta Żukowska – Dzierzba, wspomagana przez kolejne dwie Mamy maturzystów, panie Gosię Żak i Bożenę Urbańską.
Z ramienia Klubu niezwykle serdecznie zajęła się przygotowaniem wszystkiego pani Halina Borysiewicz, podpowiadająca z własnej inicjatywy pewne pomysły i rozwiązania, które w praktyce okazały się bardzo cenne. Dziękujemy naszej maturzystce języka polskiego sprzed...kilku lat. Urocza Viktoria Grochulska pomagała obsługiwać zaproszonych gości.
Nasza społeczność w Sydney po raz kolejny dała dowód swojego zaangażowania w kultywowanie języka polskiego wśród młodego pokolenia polakich Australijczyków. To nas, nauczycieli mobilizuje do jeszcze wytrwalszej pracy.
zdjęcia: Bogumiła Filip
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy