polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja, a ewentualna druga tura – 1 czerwca. PKW zarejestrowała do tej pory siedmiu kandydatów na prezydenta. Są to: Sławomir Mentzen, Grzegorz Braun, Rafał Trzaskowski, Artur Bartoszewicz, Karol Nawrocki, Adrian Zandberg i Szymon Hołownia. * * * AUSTRALIA: Premier Australii, Anthony Albanese, rozpisał wybory parlamentarne na 3 maja, rozpoczynając trwającą pięć tygodni kampanię wyborczą, w której dominować będzie temat rosnących kosztów życia. * * * SWIAT: Kiriłł Dmitrijew, doradca prezydenta Rosji Władimira Putina, od dwóch dni przebywa w Stanach Zjednoczonych. Kluczowy negocjator Kremla chwali działania Donalda Trumpa. Na antenie Fox News Dmitrijew powiedzial, że przez ostatnie trzy lata nie było żadnego dialogu z Rosją ze strony administracji Bidena. Nie było prób zrozumienia rosyjskiego stanowiska. - Nie ma wątpliwości, że zespół prezydenta Trumpa nie tylko powstrzymał III wojnę światową przed wybuchem, ale także osiągnął już znaczny postęp w sprawie rozwiązania sprawy Ukrainy – dodał.
POLONIA INFO:

czwartek, 8 września 2016

Skarby Polski: Łęczyca - rezydencja diabła Boruty

Zamek w Łęczycy wzniesiony został w latach 1357-70, z inicjatywy króla Kazimierza Wielkiego, wkrótce po tym jak włączył on księstwo łęczyckie w granice Państwa Polskiego. Postanowiłam poszukać śladów Boruty osobiście.
Słuchając starej legendy
Według legendy, diabeł Boruta był żyjącym w wieku czternastym szlachcicem. Gdy budowany był zamek w Łęczycy, król Kazimierz Wielki, doglądając jego budowę utknął w swej karecie na szerokich mokradłach. Silny młodzieniec o imieniu Boruta, pomógł mu w tej opresji i w zamian za to otrzymał posadę dozorcy zamku. Z czasem on jednak zadomowił się w nim na dobre, a tych którzy byli złymi mieszkańcami miasta, więził Boruta w lochach zamkowych, poddając ich okrutnym torturom. Osobiście nasłuchiwałam w lochach zamczyska popiskiwań Boruty, który zawsze tak reaguje na nieproszonych gości.

Jagiellonowie na tronie Polski
Po panowaniu dynastii Piastów, koroną polską władali Jagiellonowie. Pełniący w tym czasie funkcję królewskiej rezydencji wspomniany zamek, w roku 1406 został przez pożar prawie całkowicie zniszczony. Pożar ten był wynikiem, zbrojnego najazdu krzyżackiego. Szybko jednak go odbudowano i już trzy lata później odbył się tutaj zjazd polskiego rycerstwa z udziałem Władysława Jagiełły, na którym omawiano głównie sprawy dotyczące nieuchronnej wojny z nękającym ziemie polskie zakonem krzyżackim. Jagiełło, nawet pragnął wykorzystać jego położenie i ufortyfikowanie do odpierania głównych ataków wroga. Ulokowany na sztucznie formowanym kopcu ziemnym wspomniany zamek wzniesiony został w partii fundamentowej z kamienia, zaś wyżej z gotyckiej cegły. Wybudowano go na planie czworokąta, a całość zajmowała powierzchnię około 2600 metrów.
W średniowieczu, obiekt ten składał się z wysokich na 10 metrów murów obwodowych, wieży głównej i bramnej, gmachu mieszkalnego opartego o partię kurtyny wschodniej oraz zabudowań drewnianych. Wieżę główną usytuowano w południowo-zachodnim narożniku całej budowli. Do wysokości 10 metrów zbudowana jest ona na planie kwadratu, który następnie przechodzi w ośmiobok. W północną część kurtyny zachodniej, wkomponowano czworoboczną wieżę bramną, w której piwnicach mieściło się więzienie, a nad przejazdem rozlokowana była izba dla straży z oknem wychodzącym na miasto. Dom mieszkalny zwany starym, liczył dwie kondygnacje podzielone sienią na część południową - reprezentacyjną oraz część północną mieszczącą po trzy małe izby na każdym piętrze. Chodząc po starych czeluściach zamkowych, spod moich butów unosił się jedynie kurz, który dla wielu był atrybutem księcia piekielnego, a nie minionych wieków. Niestety  w żaden sposób nie dałam rady zejść dalej, by nasłuchiwać odgłosów Boruty w zamkowych studniach. Tym razem, obeszłam się smakiem, gdyż oprócz udanych zdjęć nie natrafiłam na nic szczególnego.

Po 1410 roku
Po zwycięskiej bitwie pod Grunwaldem, która miała miejsce w dniu 15 lipca 1410 roku, na łęczyckim zamku osadzono oczekujących na wykup z niewoli jeńców krzyżackich oraz zachodnich rycerzy, którzy jako goście zakonni brali udział w bitwie. Jak donosi nam o tym stara legenda, trzymano ich wszystkich w obszernym pomieszczeniu pod bramą, gdzie podobno straszył duch Kazimierza Wielkiego, który ukazywał się zawsze na swym bułanym koniu, który nawet po śmierci, okrutnie wroga kąsał. W XV wieku, w Łęczycy kilkakrotnie odbywały się państwowe sejmy i zjazdy generalne. W 1420 roku, na zjeździe rycerstwa polskiego, doszło do zbrojnego starcia między zwolennikami oskarżanych o przekroczenie kompetencji w rokowaniach z cesarzem posłów polskich. Zaś sześć lat później, w łęczyckich murach polska szlachta posiekała mieczami akt ugodowy gwarantujący następstwo tronu najstarszemu synowi Jagiełły Władysławowi, zwanemu później Warneńczykiem. Oczywiście powodem niezadowolenia szlachty jak zwykle były pieniądze.

Kolejne etapy dewastacji łęczyckiej warowni następowały w drugiej połowie XVIII wieku. Dobudowane skrzydło zamkowe, zwane potocznie domem nowym, zostało opuszczone, zaś dom stary, określany potem jako prochownia, tak naprawdę służył do przechowywania archiwów grodzkich. Równocześnie jeszcze w 1779 roku, czyniono pewne starania o zabezpieczenie zamku, w tym wykonano remont wieży, a także rekonstrukcję walącej się bramy. W czasach pruskich, zaborcy planowali przekształcić zamek i miasto w fortecę, w ramach prac wykuto bramę w murze obwodowym, natomiast sam mur obniżono i zlikwidowano dotychczasowy przejazd. Po kongresie wiedeńskim, warownię przejęła Komisja Wojny Królestwa Polskiego, a następnie przekazała ją do użytku na magazyny oraz laboratorium prochowe. Z czasem, warownią tą  dysponował burmistrz Łęczycy, traktując ją jako publiczny skład taniego materiału budowlanego, a nawet rozpoczął on sprzedaż cegieł z murów tego zamczyska. Jednak śmierć owego burmistrza, pozwoliła zachować resztki łęczyckiej warowni, które stanowiły przez długie lata, harcerski hufiec.

Mimo, że  osobiście nie natrafiłam na ślady Boruty, jest ich tutaj bardzo dużo, a niektórzy z przewodników po zamku, mówią że oni te ślady naocznie widzieli jak zostawił ich tu piekielny książę.

Tekst i zdjęcia: Ewa Michałowska - Walkiewicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy

  • Czy historia właśnie zatoczyła koło?
     Czy historia właśnie zatoczyła koło? Czy jesteśmy świadkami politycznych ruchów, które mogą zmienić układ sił na świecie? Amerykański Wiceprezydent JD Vance chce zwrotu pieniędzy od Ukrainy! Donald Trump zapowiada odzyskanie Kanału Panamskiego, sugerując, że Grenlandia pewnie i tak stanie się częścią USA, a jego ekipa ma jasny cel – doprowadzić Ukrainę do stołu negocjacyjnego. Ale czy to rzeczywiście droga do pokoju, czy raczej początek nowej geopolitycznej gry?Czy Stany Zjednoczone wracają do strategii twardej ręki? Czy Trump faktycznie zamierza przejąć strategiczne punkty na mapie świata wyprzedzając Rosję i Chiny? A może to tylko polityczna iluzja, która ma odwrócić uwagę od innych wydarzeń?Przed Wami materiał pełen kontrowersji,...
    MAR-06 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Kulisy rozmowy z Zełenskim w Białym Domu
     Biały Dom ogłosił w poniedziałek, że zawiesił wszelką pomoc wojskową dla Ukrainy — w tym tą będącą w drodze do kraju i w magazynach w Polsce —  "by upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania" konfliktu. — Jeśli prezydent Ukrainy zadzwoni i przedstawi poważną propozycję, jak zamierza zaangażować się w proces pokojowy, możemy wrócić do rozmów — powiedział w poniedziałek wiceprezydent J.D. Vance w wywiadzie dla telewizji Fox News. Stwierdził przy tym, że USA "już pracują" nad szczegółami porozumienia z Rosjanami.Na kanale Bednarski z polskimi tłumaczeniami najważniejszych politycznych wystąpień, możemy wysluchać wywiadu wiceprezydenta J.D. Vance ktory był świadkiem i uczestnikiem historycznej konfrontacji z Wolodymyrem...
    MAR-05 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Kończy się proxy wojna z Rosją. USA wstrzymały pomoc wojskową dla Ukrainy
     Dziś ogłoszono decyzję o zawieszeniu pomocy amerykańskiej dla Ukrainy i o – być może – rozpoczęciu zwalniania Rosji z sankcji przez stronę amerykańską - mówił rozpoczynając posiedzenie rządu premier Donald Tusk.Tusk odniósł się do informacji, która pojawiła się w nocy z 3 na 4 marca – amerykańskie media, powołując się na urzędników Białego Domu podały, że Donald Trump podjął decyzję o wstrzymaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy. Jednocześnie Reuters informował, że USA szukają możliwości złagodzenia sankcji nałożonych na Rosję.  Wg Tuska meldunki, które napływają z granicy, z podrzeszowskiego hubu przerzutowego broni w Jasionce potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej Z tego wynika, że na Ukrainę nie dotrze też amerykańskie...
    MAR-04 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Trump: Zelenski nie jest gotowy na pokój
    Przywódca Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie jest gotowy na pokój, ponieważ postrzega zaangażowanie Waszyngtonu w negocjacje w sprawie konfliktu na Ukrainie jako kartę przetargową - powiedział prezydent USA Donald Trump po gorącym i bezprecedensowym spotkaniu w piątek w Bialym Domu. Obaj przywódcy mieli podpisać umowę przyznającą Waszyngtonowi dostęp do zasobów naturalnych Ukrainy. Wizyta Zełenskiego została przerwana po tym, jak wdał się w gorącą wymianę zdań z Trumpem i wiceprezydentem J.D. Vance'em przed kamerami i na oczach całego świata, co doprowadziło do oskarżenia Zełenskiego o "lekceważące" zachowanie w Gabinecie Owalnym. Wymiana zdań doprowadziła do napiętej kłótni. Trump oskarżyl Żelenskiego o to, ze igra o...
    MAR-01 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Łukasz Jastrzębski: Kolejny rok wojny
    Trzy lata temu nasiliła się wojna na Ukrainie, której korzenie sięgają roku 2014. Setki tysięcy ofiar po stronie ukraińskiej i rosyjskiej. Tych po ukraińskiej jest zdecydowanie więcej.Ukraina stała się państwem praktycznie upadłym. Utraciła zapewnię bezpowrotnie wschodnie terytoria, z większością bogactw naturalnych kryjących się w ziemi. To co pozostało zostało posłuży do spłaty pożyczek dla Stanów Zjednoczonych. Lukratywny majątek jest już w znacznej części w łapach rodzimych „ukraińskich” oligarchów i zachodnich biznesmenów. Zmaga się z katastrofą demograficzną, której nie da się odwrócić przez wiele dziesięcioleci. Setki miliardów euro realnej i urojonej pomocy zostało zmarnowanych. Były to również nasze polskie pieniądze, które mogły...
    LUT-25 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Ukraiński okręt tonie. Analiza historyka Włodzimierza Osadczego
     Ukraina, jako państwo upada. I nie chodzi tu jedynie o wojnę, którą bez wsparcia Zachodu nasi wschodni sąsiedzi ewidentnie przegrają. Nawet nie w tym rzecz, że po 3 latach konfliktu między Ukrainą a Rosją świat zdaje się być już znudzony i zmęczony płynącymi z Kijowa notorycznymi żądaniami większego zaangażowania i finansowania walki, którą Ukraińcy mieli rzekomo wziąć na siebie w imieniu wszystkich wolnych ludzi. Chodzi o to, że sami Ukraińcy mają już dość tej wojny, która ostatnio z frontu zdaje się przenosić na salony władzy, gdzie czołowe figury kijowskiego reżimu zaczynają sobie skakać do gardeł, by wyrwać resztki tego, co zostało po wsparciu Zachodu. Oto dwaj byli prezydenci Ukrainy, z których jeden wciąż uzurpuje sobie prawo...
    LUT-23 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • P. Lisiecki: Iskrzy na linii Waszyngton - Kijów. Dni Zelenskiego są policzone
     Redaktor naczelny tygodnika DoRzeczy Paweł Lisiecki merytorycznie wyjaśnia obecną sytuację w sprawie Ukrainy, opisuje jak doszło naprawdę do kryzysu i dlaczego nagle iskrzy na linii Waszyngton - Kijów. Obnaża też błędy i wytyka bezmyślność polskich polityków poprzedniej i obecnej ekipy rządzącej.  O tym wszystkim pisaliśmy w Bumerangu Polskim w ostatnich latach. Teraz temat przebija się nagle do mediów głównego nurtu.
    LUT-22 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->