Prezes Zarządu Klubu Polskiego w Ashfield, Ryszard Borysiewicz. Fot. K.Bajkowski/BumerangMedia. |
Miasto Sydney i jego okolice należą do najbardziej bogatych w polonijne ośrodki. Oprócz Klubu w Ashfield do lokalnej Polonii należą również Klub Polski w Bankstown, Klub Sportowy Polonia w Plumpton, Dom Polski w Cabramatta, a pod miastem położony jest polonijny teren rekreacyjny - Bielany.
Wartość samego Klubu Polskiego Ashfield, ocenia się na 25 do 30 milionów dolarów co stanowi jako jeden z największych majątków społeczności polonijnej w Australii.
Obecne budynki Klubu to: część pierwotna z 1967 roku oraz część nowa powstała w 1985 roku, później zniszczona przez pożar i do dzisiaj nieodbudowana. Oba połączone ze sobą budynki stoją na dwóch działkach pod adresem 73 i 75 Norton Street, Ashfield. Do tego terenu przylega też oddzielna posesja na której stoi zabytkowy Dom Polski.
Ostatnio zarząd Klubu Polskiego w Ashfield przedstawił swoim członkom poważne propozycje dotyczące potencjalnej przebudowy, możliwej sprzedaży cześci Klubu oraz połączenia się z Klubem Polskim w Bankstown.
O propozycjach tych i aktualnej sytuacji tej polonijnej placówki z prezesem Zarzadu Klubu Ryszardem Borysiewiczem rozmawia Dorota Banasiak z polskiego programu Radia SBS.
Materiał dzięki uprzejmości Polskiego Programu Radia SBS w Sydney:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy