polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Polska może stanąć przed poważnym wyzwaniem, jeśli chodzi o dostawy energii elektrycznej już w 2026 roku. Jak podała "Rzeczpospolita", Polska może zmagać się z deficytem na poziomie prawie 9,5 GW w stabilnych źródłach energii. "Rzeczpospolita" zwróciła uwagę, że rząd musi przestać rozważać różne scenariusze i przejść do konkretnych działań, które zapewnią Polsce stabilne dostawy energii. Jeśli tego nie zrobi, może być zmuszony do wprowadzenia reglamentacji prądu z powodu tzw. luki mocowej. * * * AUSTRALIA: Wybuch upałów w Australii może doprowadzić do niebezpiecznych warunków w ciągu najbliższych 48 godzin, z potencjalnie najwcześniejszymi 40-stopniowymi letnimi dniami w Adelajdzie i Melbourne od prawie dwóch dekad. W niedzielę w Adelajdzie może osiągnąć 40 stopni Celsjusza, co byłoby o 13 stopni powyżej średniej. Podczas gdy w niektórych częściach Wiktorii w poniedziałek może przekroczyć 45 stopni Celsjusza. * * * SWIAT: Rosja wybierze cele na Ukrainie, które mogą obejmować ośrodki decyzyjne w Kijowie. Jest to odpowiedź na ukraińskie ataki dalekiego zasięgu na terytorium Rosji przy użyciu zachodniej broni - powiedział w czwartek prezydent Władimir Putin. Jak dodał, w Rosji rozpoczęła się seryjna produkcja nowego pocisku średniego zasięgu - Oresznik. - W przypadku masowego użycia tych rakiet, ich siła będzie porównywalna z użyciem broni nuklearnej - dodał.
POLONIA INFO: Spotkanie poetycko-muzyczne z Ludwiką Amber: Kołysanka dla Jezusa - Sala JP2 w Marayong, 1.12, godz. 12:30

niedziela, 18 września 2016

Polskie dzwony w Ashfield. Odsłoniecie pamiątkowej tablicy

Konsul Generalna RP i por. Józef Kozłowski podczas
uroczystości odsłonięcia i poświęcenia tablicy
w kościele Św. Wincentego w Ashfield. Fot. B.Filip
Z inicjatywy Pana Józefa Kozłowskiego, została odsłonięta i poświęcona tablica upamiętniająca dzwony ufundowane w lipcu 1959 roku przez Polską Wspólnotę przy Parafii św. Wincentego w Ashfield.

Tablicę odsłonięto w  niedzielę 28 sierpnia w Kościele Św. Wincentego w Ashfield  po Mszy św. o godz.12.00.

Trzy Dzwony zostały sprowadzone z Polski staraniami ówczesnego duszpasterza ks. Franciszka Arciszewskiego,po poświęceniu ich przez proboszcza O’Reilly  zostały zawieszone  na wieży kościoła p.w. Sw Wincentego w Ashfield. Przez wiele lat lokalne władze zabroniły używania dzwonów w kościele.

Po 55 latach Pan Józef Kozłowski nie tylko przypomniał historię tych dzwonów, ale starał się wraz z córką Heleną Żebrowską aby te dzwony przypominały o polskiej Mszy św. w kościele sw. Wincentego w Ashfield w każdą niedzielę przed godziną 12.00 w południe. I Tak się stało.



W uroczystym odsłonięciu tablicy pamiątkowej uczestniczyli: ks. Kamil Żyłczynski, TChr – duszpasterz w Ashfield, Kirribilii, Maroubra Bay, Konsul Generalna RP w Sydney Pani Regina Jurkowska, ks. Tadeusz Przybylak SChr, który dokonał odsłonięcia tablicy oraz Proboszcz Parafii St Vincent Fr Alan Gibson CM, który poświęcił tablicę, a także nasz kochany Pan Jozef Kozłowski z rodzinką oraz licznie zgromadzeni wierni.

Konsul Generalny RP w Sydney Pani Regina Jurkowska podziękowała  wszystkim, którzy przyczynili się do tej wspaniałej inicjatywy, a także serdecznie  pogratulowała Panu Józefowi Kozłowskiemu.

Tablica została zatwierdzona przez ks. Tadeusza Przybylaka i Proboszcza ks. Alana Gibsona, a zamontowana przez panów: Józefa Kozłowskiego i Czesława Lipca.

 
A oto historia dzwonów, którą w 2015 roku opracował Pan Józef Kozłowski z Ashfield, porucznik rezerwy WP.

 “Lipiec 1959 roku zapisał się głęboko w historii kościoła pod wezwaniem Św. Wincentego w Ashfield, ponieważ polskie społeczeństwo ufundowało trzy dzwony dla parafii. Dzwony zostały sprowadzone przez księdza Franciszka Arciszewskiego z Polski, w dowód wdzięczności za dziesięciolecie używania kościoła przez polskie społeczeństwo. Poświęcenia dzwonów dokonał ówczesny proboszcz O’Reilly i kilka dni później umieszczono je na wieży kościelnej. 

Głos dzwonów w trzech różnych tonach oznajmiał o uroczystościach kościelnych i wzywał do liturgii. Dźwięczał daleko na chwałę Pana Boga.Echo polskich dzwonów słychać było nie tylko w Ashfield, ale również w odległych okolicach. Kościół jest miejscem modlitwy, ale w ówczesnym czasie był także miejscem spotkań, gdzie wierni odszukiwali swoich krewnych, przyjaciół i znajomych zaginionych w różnych okolicznościach wojennych. 

Po liturgii kościelnej rodacy spotykali się i nadal spotykaja się w Domu Polskim na wspólnie przygotowanym posiłku, opowiadając sobie różne przygody z nowego życia w Australii. W przeszłosci spotkania w Domu Polskim były też źródłem zbiórki funduszu na budowę Klubu Polskiego w Ashfield.

Mijają pokolenia, a pamięć o tych dzwonach jest ciągle żywa, bo jest w nich głos polskich, zbolałych serc, odczuwających ukojenie patriotycznego bólu w gościnnej Australii. Od wielu lat polskie społeczeństwo korzysta z usług parafialnego kościoła pod wezwaniem Św. Wincentego. Wierni cieszą się swoją obecnością i udziałem w uroczystościach kościelnych we własnym języku. 

Obecnie dźwięk dzwonów jest mało słyszany, gdyż w okolicy kościoła mieszkają różne narodowości, które niezbyt sympatycznie odnoszą się do bicia dzwonów. Nam Polakom jest bardzo przykro, gdy dzwony milczą i nie są używane. Na szczęście od czasu do czasu bijące dzwony uświetniają swym dźwiękiem uroczystości i święta.

Jest jeszcze mały dzwon umieszczony w zakrystii, oznajmiający wiernym o rozpoczęciu Mszy Św., ufundowany przez pp. Kozłowskich z Ashfield w 1995 r. Dzwonek ten został zainstalowany przez pana Czesława Lipca z Ashfield”.

 Każdy z Trzech Dzwonów ma wygrawerową nazwę i motto:

Najwiekszy dzwon:

"Mam na imię Maryja, Królowa Polski - "Wierzący w Boga słuchajcie mojego głosu i spieszcie do kochającego Was Ojca"

Mniejszy Dzwon:

"Nazywam się Jan Kanty - "Miłość jednoczy wszystkich w imie naszego Pana”

Mały Dzwon:

"Nazywam się Stanisław Kostka – jestem przeznaczony do wspierania ważnych spraw”.

 

Dziękujemy Panu Józefowi Kozłowskiemu za troskę o dzwony i Polonię  Sydnejską.
Życzymy aby te piękne dzwony już na zawsze dzwoniły, przypominając o polskiej Mszy sw. w Ashfield.

Zdjęcia i tekst: Bogumila Filip
 








Trzy dzwony polskie w Ashfield. Fot. archiwum Józefa Kozlowskiego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy