polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja, a ewentualna druga tura – 1 czerwca. PKW zarejestrowała do tej pory siedmiu kandydatów na prezydenta. Są to: Sławomir Mentzen, Grzegorz Braun, Rafał Trzaskowski, Artur Bartoszewicz, Karol Nawrocki, Adrian Zandberg i Szymon Hołownia. * * * AUSTRALIA: Premier Australii, Anthony Albanese, rozpisał wybory parlamentarne na 3 maja, rozpoczynając trwającą pięć tygodni kampanię wyborczą, w której dominować będzie temat rosnących kosztów życia. * * * SWIAT: Kiriłł Dmitrijew, doradca prezydenta Rosji Władimira Putina, od dwóch dni przebywa w Stanach Zjednoczonych. Kluczowy negocjator Kremla chwali działania Donalda Trumpa. Na antenie Fox News Dmitrijew powiedzial, że przez ostatnie trzy lata nie było żadnego dialogu z Rosją ze strony administracji Bidena. Nie było prób zrozumienia rosyjskiego stanowiska. - Nie ma wątpliwości, że zespół prezydenta Trumpa nie tylko powstrzymał III wojnę światową przed wybuchem, ale także osiągnął już znaczny postęp w sprawie rozwiązania sprawy Ukrainy – dodał.
POLONIA INFO:

poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Internet, hakerzy i australijski spis powszechny

fot. Twitter
Australijczycy obawiający  się, że zostaną ukarani grzywną za nie wzięcie udziału 9 sierpnia  w powszechnym spisie ludności  z powodu awarii witryny  Australijskiego Biura Statystycznego powinni spać spokojnie.  Nie będzie ustawowych kar  za opóźnienie.  Na wysłanie formularzy spisu przedłużono czas do 23 września. Tymczasem fiasko internetowego spisu ludności spowodowało dalszy  spadek zaufania  opinii publicznej do władzy. Komentatorzy medialni analizują w tym kontekście  kontrakt  ABS z  techniczną obsługą IBM.

W tegorocznym odbywającym się co 5 lat powszechnym spisie ludności  - Census, Australijskie Biuro Statystyczne postanowiło skorzystać  po raz pierwszy  z  możliwości Internetu zwłaszcza, że w wielu rejonach miejskich działa on  w szybkiej  wersji szerokopasmowej.  Umożliwiono więc wypełnienie formularzy spisu online.  Okazało się , ze w dniu spisu, 9 sierpnia  strona ABS zaatakowana została przez hackerów  i system padł. Miliony Australijczyków nie mogły udzielić  odpowiedzi na pytania dotyczące siebie i swych rodzin.  Apogeum nerwowości nastąpiło po 11 wieczorem, kiedy strona, gdzie należało wypełnić ankietę została całkowicie zablokowana.  Wielu  miało nieprzespaną noc  wiedząc, że za niewypełnienie formularza  spisu grożą wysokie kary. Ci, którzy wybrali tradycyjną opcję wysłania formularzy ankietowych pocztą zaoszczędzili nerwów.  

Obecnie system działa ponownie. Nie ma pewności natomiast czy wszystkie dane przekazywane online po tym co się stało 9 sierpnia  są bezpieczne.  Szefowie ABS i rząd  zapewniają jednak, że tak.
Zdruzgotany całą tą sytuacją premier  Malcolm Turnbull zarządził wszczęcie  intensywnego dochodzenia  w sprawie ataku.  Obwinił też za powstały chaos samo ABS i kontrakt z IBM.  

Australijski spis ludności – Census 2016 od wielu miesięcy wzbudzał kontrowersje ze względu na  łączenie nazwisk i adresów oraz wszelkich osobistych danych w jeden pakiet i przechowywanie przez  4 lata a nie jak dotychczas przez 18 miesięcy. Inną kontrowersją były pojawiające się obawy w przekazywaniu danych personalnych online z powodu możliwości ataku hakerskiego, bowiem  informacje zbierane przez Census mają istotne znaczenie przy planowaniu w wielu dziedzinach społecznych i gospodarczych  Australii. Są to więc cenne dane m.in.  dla ewentualnych  szpiegów gospodarczych i politycznych.
I tak się właśnie owego dnia 9 sierpnia 2016 roku po części  stało.  Już  przed południem , kilka minut po 10   systemy monitorowania wykryły pierwsze ataki w postaci „odmowy usługi” . Kolejny atak nastąpił o 11:46. ABS w chwilę później zablokowało wszystkie  międzynarodowe połączenia do swoich  serwerów . Po południu około 16 i 17 nastąpiły kolejne ataki.  Po 19:30 nastąpił zmasowany atak tak, że ABS postanowiło zamknąć stronę aby zapobiec  utracie dotychczasowych danych.  Mimo to  pracownicy Biura wysyłali  twittty z zachętą aby nadal próbować zalogować się na stronie spisu . Frustracja wśród  internautów sięgała zenitu. Dopiero  o 23:00 ABS poddało się zamieszczając oficjalną informację , że strona Censusu nie będzie dostępna tej nocy.  Przywróconą ją dopiero po trzech godzinach gdy wielu Australijczyków zdenerwowanych położyło się już  do lóżek.

Następnego dnia  rano  główny statystyk, szef  Australijskiego Biura Statystycznego David Kalisch przyznał oficjalnie w radiu ABC, że strony Censusu zostały zaatakowane przez zagranicznych hackerów i przeprosił  Australijczyków  za niedogodności.  
Nigel Phair, dyrektor Centrum Bezpieczeństwa w Internecie z  Canberra University wyjaśnił  w ABC TV, że mieliśmy do czynienia z atakiem typu DDoS czyli rozproszonymi  atakami  powodującymi odmawianie dostępu użytkownikom  do określonej witryny.  Można to zrobić  poprzez symulację wielu użytkowników - potencjalnie miliony z nich -  próbujących uzyskać dostęp do  witryny sieci, w tym samym czasie – wyjaśnił specjalista.  Wg niego to typowy sposób, w jaki hakerzy na całym świecie  organizują ataki  każdego dnia.

Minister ds. małego biznesu  Michael McCormack powiedział nazajutrz po dniu spisu,  że żadne  dane nie zostały skradzione.

- Wszystkie wypełnione dane z formularza spisu zostały zapisane w kopii zapasowej i przeniesione do bezpiecznego środowiska przechowywania danych ABS – zapewnił minister.
Oficjalnie podano też, że Australijczycy mają  teraz czas do 23 września aby wziąć udział w spisie online (do 18 września w formie papierowej) i że nie będzie żadnych przewidzianych wcześniej  kar za nie wypełnienie kwestionariusza w dniu spisu.  Za nie wypełnienie  ankiety Censusu wg prawa  w dniu spisu groziła kara do $180 za każdy dzień zwłoki.  W spisie ludności zobowiązani są wziąć udział wszyscy Australijczycy z wyjątkiem tych, którzy przebywają w tym czasie za granicą.

Pierwsze wyniki  tegorocznego spisu powszechnego ukażą się w kwietniu 2017 roku.
kb/BumerangMedia
 
* * *
Komentarz Tess Lawrance w Independent Australia:

WE CANNOT TRUST OUR GOVERNMENTS and Tuesday night's Census website crash and lethal multi-hack attacks are proof of that.
So prolific, proficient and injurious were the cyber attacks that it was decided to put the systems into lockdown; to pull the plug.
Whilst the Australian Bureau of Statistics claims there were four successful hacks, Independent Australia understands the bedevilled number is closer to seven.
The hackers are drawn from several international sources, although this contradicts claims the hackers are from a single international source. 
The cyber attacks have immediate and serious implications for the overall integrity of Australia's security, defence and intelligence systems, let alone compromising the data, personal names and all informations fed into the Census website, including informations stored before Tuesday night.

The Government claims all data is intact. The Government cannot be trusted.
Moreover, even if the data is all intact, it may have been copied. The latter is more likely.
If "they" were trophy hackers without malevolent intent, we still can't breathe a sigh of relief.
Either way, prepare for the prime minister's completed Census form to pop up somewhere on a site that elicits great public interest; such as Kim Kardashian's Instagram account, Vladimir Putin's Kremlin website or even Donald Trump's campaign site.
After all, The Donald has clearly learned much from Malcolm Turnbull, since the opening sentence of his website, like Melania's canibalising of one of Michelle Obama's speeches, blatantly plagiarises Turnbull's now infamous mantra: "It's a very exciting time for America." Er Australia, downunder.

More:


Więcej komentarzy w australijskiej prasie:

Delimiter: Turnbull blames IBM, ABS for Census website failure

The Huffington Post - Australia: #CensusFail Leaves Millions Of Australians Yet To Fill Out Survey



Filmowy satyryczny  komentarz ABC TV (Insiders) - Indecensus Day:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy

  • Czy historia właśnie zatoczyła koło?
     Czy historia właśnie zatoczyła koło? Czy jesteśmy świadkami politycznych ruchów, które mogą zmienić układ sił na świecie? Amerykański Wiceprezydent JD Vance chce zwrotu pieniędzy od Ukrainy! Donald Trump zapowiada odzyskanie Kanału Panamskiego, sugerując, że Grenlandia pewnie i tak stanie się częścią USA, a jego ekipa ma jasny cel – doprowadzić Ukrainę do stołu negocjacyjnego. Ale czy to rzeczywiście droga do pokoju, czy raczej początek nowej geopolitycznej gry?Czy Stany Zjednoczone wracają do strategii twardej ręki? Czy Trump faktycznie zamierza przejąć strategiczne punkty na mapie świata wyprzedzając Rosję i Chiny? A może to tylko polityczna iluzja, która ma odwrócić uwagę od innych wydarzeń?Przed Wami materiał pełen kontrowersji,...
    MAR-06 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Kulisy rozmowy z Zełenskim w Białym Domu
     Biały Dom ogłosił w poniedziałek, że zawiesił wszelką pomoc wojskową dla Ukrainy — w tym tą będącą w drodze do kraju i w magazynach w Polsce —  "by upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania" konfliktu. — Jeśli prezydent Ukrainy zadzwoni i przedstawi poważną propozycję, jak zamierza zaangażować się w proces pokojowy, możemy wrócić do rozmów — powiedział w poniedziałek wiceprezydent J.D. Vance w wywiadzie dla telewizji Fox News. Stwierdził przy tym, że USA "już pracują" nad szczegółami porozumienia z Rosjanami.Na kanale Bednarski z polskimi tłumaczeniami najważniejszych politycznych wystąpień, możemy wysluchać wywiadu wiceprezydenta J.D. Vance ktory był świadkiem i uczestnikiem historycznej konfrontacji z Wolodymyrem...
    MAR-05 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Kończy się proxy wojna z Rosją. USA wstrzymały pomoc wojskową dla Ukrainy
     Dziś ogłoszono decyzję o zawieszeniu pomocy amerykańskiej dla Ukrainy i o – być może – rozpoczęciu zwalniania Rosji z sankcji przez stronę amerykańską - mówił rozpoczynając posiedzenie rządu premier Donald Tusk.Tusk odniósł się do informacji, która pojawiła się w nocy z 3 na 4 marca – amerykańskie media, powołując się na urzędników Białego Domu podały, że Donald Trump podjął decyzję o wstrzymaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy. Jednocześnie Reuters informował, że USA szukają możliwości złagodzenia sankcji nałożonych na Rosję.  Wg Tuska meldunki, które napływają z granicy, z podrzeszowskiego hubu przerzutowego broni w Jasionce potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej Z tego wynika, że na Ukrainę nie dotrze też amerykańskie...
    MAR-04 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Trump: Zelenski nie jest gotowy na pokój
    Przywódca Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie jest gotowy na pokój, ponieważ postrzega zaangażowanie Waszyngtonu w negocjacje w sprawie konfliktu na Ukrainie jako kartę przetargową - powiedział prezydent USA Donald Trump po gorącym i bezprecedensowym spotkaniu w piątek w Bialym Domu. Obaj przywódcy mieli podpisać umowę przyznającą Waszyngtonowi dostęp do zasobów naturalnych Ukrainy. Wizyta Zełenskiego została przerwana po tym, jak wdał się w gorącą wymianę zdań z Trumpem i wiceprezydentem J.D. Vance'em przed kamerami i na oczach całego świata, co doprowadziło do oskarżenia Zełenskiego o "lekceważące" zachowanie w Gabinecie Owalnym. Wymiana zdań doprowadziła do napiętej kłótni. Trump oskarżyl Żelenskiego o to, ze igra o...
    MAR-01 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Łukasz Jastrzębski: Kolejny rok wojny
    Trzy lata temu nasiliła się wojna na Ukrainie, której korzenie sięgają roku 2014. Setki tysięcy ofiar po stronie ukraińskiej i rosyjskiej. Tych po ukraińskiej jest zdecydowanie więcej.Ukraina stała się państwem praktycznie upadłym. Utraciła zapewnię bezpowrotnie wschodnie terytoria, z większością bogactw naturalnych kryjących się w ziemi. To co pozostało zostało posłuży do spłaty pożyczek dla Stanów Zjednoczonych. Lukratywny majątek jest już w znacznej części w łapach rodzimych „ukraińskich” oligarchów i zachodnich biznesmenów. Zmaga się z katastrofą demograficzną, której nie da się odwrócić przez wiele dziesięcioleci. Setki miliardów euro realnej i urojonej pomocy zostało zmarnowanych. Były to również nasze polskie pieniądze, które mogły...
    LUT-25 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Ukraiński okręt tonie. Analiza historyka Włodzimierza Osadczego
     Ukraina, jako państwo upada. I nie chodzi tu jedynie o wojnę, którą bez wsparcia Zachodu nasi wschodni sąsiedzi ewidentnie przegrają. Nawet nie w tym rzecz, że po 3 latach konfliktu między Ukrainą a Rosją świat zdaje się być już znudzony i zmęczony płynącymi z Kijowa notorycznymi żądaniami większego zaangażowania i finansowania walki, którą Ukraińcy mieli rzekomo wziąć na siebie w imieniu wszystkich wolnych ludzi. Chodzi o to, że sami Ukraińcy mają już dość tej wojny, która ostatnio z frontu zdaje się przenosić na salony władzy, gdzie czołowe figury kijowskiego reżimu zaczynają sobie skakać do gardeł, by wyrwać resztki tego, co zostało po wsparciu Zachodu. Oto dwaj byli prezydenci Ukrainy, z których jeden wciąż uzurpuje sobie prawo...
    LUT-23 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • P. Lisiecki: Iskrzy na linii Waszyngton - Kijów. Dni Zelenskiego są policzone
     Redaktor naczelny tygodnika DoRzeczy Paweł Lisiecki merytorycznie wyjaśnia obecną sytuację w sprawie Ukrainy, opisuje jak doszło naprawdę do kryzysu i dlaczego nagle iskrzy na linii Waszyngton - Kijów. Obnaża też błędy i wytyka bezmyślność polskich polityków poprzedniej i obecnej ekipy rządzącej.  O tym wszystkim pisaliśmy w Bumerangu Polskim w ostatnich latach. Teraz temat przebija się nagle do mediów głównego nurtu.
    LUT-22 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->