Zarekwirowano m.in. transparenty, flagi Polski i "Zmiany". fot. Zmiana (Facebook) |
W środę rano funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego dokonali przeszukań w mieszkaniach członków władz krajowych partii ZMIANA, żądając wydania m.in. twardych dysków, nośników informacji, dokumentów itp. Przedstawiciele partii uznali te działania za formę represji politycznej i „próbę zastraszenia środowisk mających odmienną od lansowanej przez władze RP wizję polskiej polityki zagranicznej, wewnętrznej i społeczno-gospodarczej". ABW wkroczyła do mieszkań Tomasza Jankowskiego, Mateusza Piskorskiego i Konrada Rękasa. Piskorski został zatrzymany. W rozmowie z RMF FM minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński potwierdził zatrzymanie lidera Zmiany oraz, że sprawa dotyczyła działalności szpiegowskiej. Prokratura dotychczas nie chce ujawniać zarzutów stawianych Piskorskiemu. Media mainstreamowe spekuluja o podejrzeniach szpiegostwa na rzecz Rosji a nawet Chin.
"ABW w ramach poszukiwania dowodów na rzekome szpiegostwo Mateusza Piskorskiego zarekwirowała m.in. transparenty, flagi Polski i Zmiany" - podała Zmiana na swoim profilu Facebookowym. (zob. ZMIANA - fb )
- W Polsce skończyła się wolność polityczna. Myśleliśmy, że mamy prawo głosić inny pogląd na to, jak powinna wyglądać Polska i jaka jest polska racja stanu - mówili działacze partii.
Mala, opozycyjna partia prospołeczna ZMIANA, powstala w lutym ub. r. przed prezydenckimi i parlamentarnymi kampaniami wyborczymi jako alternatywa dla wszystkich dotychczas funkcjonujacych formacji politycznych. Nawołuje do radykalnej zmiany w polskiej polityce i zakłąda m.in. aktywną rolę państwa w procesach gospodarczych oraz na płaszczyźnie socjalnej. Aresztowany aktualnie jej szef zapowiadał rok temu nawet programową nacjonalizację wszystkich tych sprywatyzowanych przedsiębiorstw, w których nowy właściciel łamał układy zbiorowe z ich pracownikami. Partia rzuciła też wyzwanie elitom rządzącym w zakresie polityki zagranicznaej. Piskorski określił politykę RP jako "lokajską" wobec USA. Skrytykował jednostronne zaangażowanie Polski w konflikt ukraiński, które według niego nie służy ani Polsce, ani Ukrainie, ani Europie. Opowiedział się za normalizacją stosunków z Rosją.
Lider partii “Zmiana” Mateusz Piskorski jest zawodowo ekspertem w dziedzinie geopolityki , doktorem nauk humnistycznych UAM w Poznaniu, wykładowcą akademickim, współzałozycielem polskiego „think tanku” – Europejskiego Centrum Analiz Geopolitycznych, w latach 2005-2007 poslem na Sejm w ramach Samoobrony RP, w której był rzecznikiem i wiceprzewodniczącym.
kb/bumerangMedia/kresy.pl/wyborcza.pl/Zmiana-fb
Konferencja prasowa działaczy partii ZMIANA po akcji ABW i zatrzymaniu Mateusza Piskorskiego:
O pierwszym politycznym aresztowaniu w III RP i czy jednak mają racje ci, którzy mówią, że demokracja w Polsce jest zagrożona piszą komentatorzy medialni w Polsce i za granicą :
Janusz Niedźwiecki:
Yesteday (18.05.2016) morning officers of Polish Internal Security Agency (ABW) searched apartments of the members of national authorities of Party “Zmiana” (“Change”), demanding handing of hard-disks, carriers of information, documents etc. Search took place in three different cities at a same time, and in some cases (as in our Warsaw office) with a serious violation of the procedures and the law. ABW officers beside the requisition of the computers, telephones and hard drives took all our books, leaflets, posters, sound system we used during the demonstration, banners our party flags and even polish national flags – to prevent and complicate any political actions and protests. Some members of our party who did not want to participate in the unlawful activities of the Internal Security Agency (ABW) were intimidated.
We consider this type of action a form of a political repression and the attempt to frighten the circles holding different visions of Polish external, internal and socio-economic policies then those firmed by the Polish neoconservative and pro-american authorities.
more: Defend Demokracy Press: Democracy under Attack in Poland
kb/bumerangMedia/kresy.pl/wyborcza.pl/Zmiana-fb
Konferencja prasowa działaczy partii ZMIANA po akcji ABW i zatrzymaniu Mateusza Piskorskiego:
O pierwszym politycznym aresztowaniu w III RP i czy jednak mają racje ci, którzy mówią, że demokracja w Polsce jest zagrożona piszą komentatorzy medialni w Polsce i za granicą :
Janusz Niedźwiecki:
Yesteday (18.05.2016) morning officers of Polish Internal Security Agency (ABW) searched apartments of the members of national authorities of Party “Zmiana” (“Change”), demanding handing of hard-disks, carriers of information, documents etc. Search took place in three different cities at a same time, and in some cases (as in our Warsaw office) with a serious violation of the procedures and the law. ABW officers beside the requisition of the computers, telephones and hard drives took all our books, leaflets, posters, sound system we used during the demonstration, banners our party flags and even polish national flags – to prevent and complicate any political actions and protests. Some members of our party who did not want to participate in the unlawful activities of the Internal Security Agency (ABW) were intimidated.
We consider this type of action a form of a political repression and the attempt to frighten the circles holding different visions of Polish external, internal and socio-economic policies then those firmed by the Polish neoconservative and pro-american authorities.
more: Defend Demokracy Press: Democracy under Attack in Poland
Czy Mateusz Piskorski, zatrzymany w środę przez ABW szef partii Zmiana, jest rosyjskim szpiegiem? Czy też - jak donosiła TVN24 - chińskim? A może jego aresztowanie jest odpowiedzią na niedawny atak Billa Clintona i uderzając w jedyną w Polsce partię otwarcie życzliwą Rosji, PiS chce udowodnić światu, że z Putinem nie ma nic wspólnego? Nie mam pojęcia. Mateusza Piskorskiego spotkałam raz w życiu, kiedy razem żegnaliśmy na Okęciu Leonida Swiridowa, wyrzuconego z Polski, także przez ABW. Ale właśnie historia Swiridowa każe mi podchodzić nieufnie do uprawianych przez Agencję polowań na rosyjskich szpiegów.
Wojciech Czuchnowski:
Nie wiadomo, jakie dowody ma prokuratura na współpracę Mateusza Piskorskiego z obcym wywiadem. Ale powinna je jak najszybciej ujawnić. Bo na razie wiele wskazuje na to, że jego zatrzymanie może być polityczną pokazówką.
Powstała w 2015 r. partia Zmiana nie jest - najłagodniej mówiąc - sympatyczną organizacją. Jej działacze głoszą, że "Polska jest okupowana przez NATO", rosyjska interwencja na Ukrainie to akt dziejowej sprawiedliwości, a niepodległa Ukraina jest "banderowskim mutantem".
więcej: Gazeta Wyborcza: Jawny szpieg z partii Zmiana. Dlaczego zatrzymano Mateusza Piskorskiego
Konrad Rękas:
Nie jest się człowiekiem inteligentnym, odważnym, ani przyzwoitym jeśli wierzy się w zarzuty stawiane Mateuszowi Piskorskiemu, a tym bardziej jeśli się choćby udaje przekonanie, że są one prawdziwe.
Krytykom PiS z wewnątrz systemu politycznego III RP niezręcznie jest krytykować aresztowanie Mateusza, bo przyznając, że zarówno ABW, jak i prokuratura oraz sądy pozostają w Polsce dyspozycyjne wobec każdej kolejnej władzy – podważyliby samą istotę ostatnich 27 lat w naszym kraju.
Na innych oddziałuje najprostszy mechanizm manipulacji, dający się streścić zdankiem „no, ale może coś jest na rzeczy?? No przecież by go tak nie zamknęli, jakby nic nie mieli... Przecież tam na pewno taki gruby akt oskarżenia napisali, coś w nim musiało być...”. Działa tu reakcja wypierania oczywistości, częsta o ile tego typu złe przypadki zdarzają się komu innemu, a nie nam samym. Przeciętny człowiek chciałby, czasem tylko podświadomie, by świat był zbudowany jakoś sensownie i celowo, a przy tym by cel ten był w jakiś sposób życzliwy, a przynajmniej niegroźny dla otoczenia. Dlatego do takiej pozornej racjonalności odwołują się niekiedy nawet ci, którzy w istocie cały świat przyjmują na wiarę. To inny rodzaj tego samego przekonywania się, że przecież taka gruba książka nie może być głupia, skoro napisali w gazecie, to coś w tym musi być, no przecież nawet mityczni ONI tak bezczelni i wszechwładni zarazem nie są, żeby wprost fałszować otaczającą nas rzeczywistość.
więcej: NeON24 - Sprawa Piskorskiego
więcej: NeON24 - Sprawa Piskorskiego
* * *
I na koniec: ostatni artykuł dra Piskorskiego na blogu prowadzonym na Onecie.
Czy NATO będzie pacyfikować polskie protesty?
Zapowiedzi dotyczące zbliżającego się lipcowego szczytu NATO w Warszawie zaczynają wyraźnie wskazywać, że celem sojuszu jest dziś przede wszystkim zastosowanie militarnego szantażu w celu niedopuszczenia do pojawienia się ruchów społecznych domagających się wyzwolenia Europy spod kurateli Stanów Zjednoczonych. Jak można sądzić, nieopatrznie wypowiedziane w „Financial Times” słowa jednego z wyższych dowódców Wojska Polskiego pokazują, jakich decyzji można oczekiwać latem. Są to decyzje całkowicie podważające nie tylko suwerenność Warszawy w dziedzinie polityki zagranicznej, ale także wyraźnie mówiące o tym, że od tej chwili NATO ma stać się żandarmem gotowym do udziału w pacyfikowaniu ewentualnych protestów społecznych, czy do ingerowania w sprawy polskiej polityki wewnętrznej.
więcej: http://mateuszpiskorski.blog.onet.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy