Fot. David Castillo Dominici (FreeDigitalPhotos.net) |
Najlepiej ten pęd obrazują Internauci walczący o to kto pierwszy skomentuje dany artykuł, w zasadzie nie wiedząc dlaczego (przecież to nie jest żaden konkurs). Jednak gdzieś tam w Wielkiej Brytanii pojawiła się właśnie iskierka nadziei, na zwolnienie tego zatrważającego tempa.
Grupa związana z
News Corp Ruperta Murdocha (wydająca m.in. „The Times” oraz „The Sunday Times”)
postanowiła bowiem zamiast publikacji wszystkiego co się da jak najszybciej w
Internecie, postawić na pełny profesjonalizm i dziennikarstwo z prawdziwego
zdarzenia. Ich strony oraz wersje mobilne owszem będą aktualizowane, ale tylko
trzy razy dziennie.
Pomysł wrzucania
nowych artykułów o godzinie 9 rano, 12 i 17, ewidentnie jest odmienny od
panujących obecnie trendów medialnych, ale nie ma w tym przypadku. Times
Newspapers przeprowadziło badania i dokładnie przeanalizowało swoich
czytelników. Ci najwidoczniej są bardziej wymagający niż masy Internautów, bo
liczy się dla nich nie szybkość, a dokładność.
Dobrze więc
wiedzieć, że są na tym świecie (a raczej w ogóle w Internecie) jeszcze ludzie,
którzy od amatorskiego podejścia wolą dziennikarstwo przez duże „D”. Ludzie
czekający na artykuły tylko dlatego, że znajdą w nich profesjonalne relacje,
oryginalne analizy i dokładniej przygotowane komentarze.
Może więc to co dzieje się w tej kwestii w Wielkiej
Brytanii jest tylko początkiem dobrych zmian w mediach na całym świecie.
Pozostaje w takim razie tylko trochę poczekać, aby doszło to również do naszych
Internautów. Bo w czym pomaga nam pusta informacja, kilka sekund po jakimś
zdarzeniu, gdy możemy mieć za np. trzy godziny wywiady z wieloma ekspertami i
pogłębioną wiedzę na jakiś temat, dzięki której wyrobimy sobie swoje własne
zdanie.Jakub Sadurski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy