Malcolm Turnbull - 29 premier Australii i lider Liberal Party Caricature by Donkey Hotey (cc) |
Nie można rozwiązać parlamentu wcześniej. Ponieważ w trybie administracyjnym (oczywiście w kontekście rozgrywek politycznych) już przyspieszono o tydzień na wieczór 3 maja wniesienie kolejnego, kluczowego w kontekście polityczno-wyborczym federalnego pakietu budżetowego na rok finansowy 2016-17. Przywódca laburzystowskiej federalnej parlamentarnej opozycji Bill Shorten ma konstytucyjne prawo do wygłoszenia 5 maja swojej "opozycyjnej oceny" pakietu budżetowego ("Speech in Reply) - w decydującej o składzie rządu federalnej izbie niższej (House of Representatives). Dopiero wtedy premier Malcolm Turnbull formalnie będzie mógł wystąpić "do GG o DD". Oczywiście w międzyczasie sytuacja polityczna w Australii będzie zaostrzać się z dnia na dzień, potem z godziny na godzinę. W międzyczasie przedterminowo wznowił swe obrady federalny parlament.
Wyniki ostatnich przed wysłaniem tej koresponencji, konkurencyjnych sondaży
opinii wyborczej Newspoll i Fairfax Ipsos wyraźnie wskazują dlaczego Turnbullowi
teraz tak spieszy się. Pozornie prawie nie ma zasadniczych zmian (szczególnie
uwzględniajac zakładany, ewentualny błąd statystyczny). Natomiast tytuły w
mediach oraz komentarze w środkach
przekazu stają się coraz bardziej niekorzystne dla rządu i osobiście
premierra Turnbulla. Według ankiety Newspoll przeprowadzonej 14-17 kwietnia i
opublikowanej w dzienniku "The Australian” 18 bm, nie było zmian w
notowaniach pod względem zasadniczych głosów (primary vote). Rządowa koalicja
ponownie uzyskała 41%, laburzyści 36%, Zieloni 11% a"wszyscy inni"
12%. Nie było też zmian po teoretycznym
podziale peferencyjnych głosów na podstawie poprzednich federalnych wyborów: rządowa koalicja 49% a
laburzyści 51%. Natomiast ponownie, 38% spadł odsetek "zadowolonych"
z Turnbulla a "niezadowolonych" był ciut wyższy: 49% (poprzednio
48%). Zadowolonych z przywódcy federalnej laburzystowskiej opozycji Billa
Shortena też było ciut mniej (31%, poprzednio 32%) ale tak samo
"niezadowolonych" (52% zamiast 53%). Na stanowisko federalnego
premiera Trunbulla preferowało 47% zamiast 48% a Shortena 28% zamiast 27%.
Według ankiety Fairfax Ipsos (przeprowadzonej 14-16 bm i również opublikowanej
18 bm w dziennikach koncernu Fairfaxa) laburzystowskie notowania pod względem
zasadniczych głosów poprawiły się 31% do
33% zaś kolaicyjne spadły z 45% do 42%. Na Zielonych ponownie przypadło 14% zaś
"wszyscy inni" razem uzyskali
10%. Po teoretycznym podziale preferencyjnych głosów notowania koalicji spadły
z 53% do 50% s laburzystowskie wzrtosły z 47% do 50%. Czyli remis! Odsetek
"zadowolonych" z Turnbulla spadł z
55% do 51% a "niezadowolonych" był wyższy: 38% (poprzednio
32%). Zadowolonych z przywódcy federalnej laburzystowskiej opozycji Billa
Shortena też było 32% (poprzednio 33%) a "niezadowolonych" 55%
zamiast 52%). Na stanowisko premiera preferowało Shortena 27% (poprzednio 22%)
a Turnbulla 54% (poprzednio 61%). Innymi
słowy laburzystwoskie notowania powoli rosną zaś rządowe kurczą się. Może
premier Turnbull słusznie myśli, że warto zaryzykować przedterminowe wybory.
Eugeniusz Bajkowski
Canberra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy