Dwie laureatki Maya Chabros (1 miejsce) i Józefina Pawlicka (4 miejsce). Fot. J.Pawlicka |
W sobotę 5 marca spotkali się ponownie, tym razem w Polskim Konsulacie. Zaproszeni przez Panią Konsul Generalną, Reginę Jurkowską przybyli wraz z rodzicami i rodzeństwem aby otrzymać dyplomy honorujące ich niezaprzeczalne osiągnięcia w języku polskim.
Zdecydowana większość z nich otrzymała najwyższą ocenę – ‘band 6’ czyli wynik ponad 90 %. W praktyce stanowi to aż 20% ogólnej oceny kwalifikującej do przyjęcia na studia (ATAR).
„Gratuluję wam tak wysokich wyników jakie uzyskaliście na egzaminie maturalnym z języka polskiego, powiedziała Pani Konsul. Na pewno nie byłoby to możliwe bez poparcia, jakie otrzymujecie ze strony swoich rodziców. To oni zaszczepili w was chęć uczenia się języka polskiego i nieustannie kształcili wasze poczucie polskości. Oczywiście niezaprzeczalny jest także wkład waszych nauczycielek. Zarówno tych, które przygotowały was do matury, jak też i tych ze szkół podstawowych. To dzięki ich entuzjazmowi i wysiłkom wkładanym w cosobotnie zajęcia tak, by były one jak najbardziej interesujące i wypełnione treścią, wy możecie teraz poszczycić się doskonałymi wynikami egzaminu maturalnego...”
Pani Konsul Generalna pogratulowała także obecnemu na uroczystości panu Albertowi Velli, Prezesowi Federacji Szkół Języków Etnicznych w Nowej Południowej Walii, który 26 stycznia, w Święto Australii otrzymał wysokie odznaczenie państwowe – Order Australii (Order of Australia). Pani Konsul podkreśliła zasługi Alberta Velli dla utrzymywania i rozwoju nauczania języków etnicznych w Australii.
Albert Vella uhonorowany Orderem Australii przyjmuje gratulacje |
Do tych gratulacji dołączyło się także Zrzeszenie Polskich Nauczycieli.
Chociaż Pan Albert Vella nie jest z pochodzenia Polakiem, jednak ma polskie serce, które ćwierć wieku temu skradła mu Gosia, polska nauczycielka. Biorąc za żonę polską Gosię, Albert Vella zaadoptował także naszą polską społeczność. Świadczyć może o tym jego zaangażowanie w nauczanie języka polskiego w sobotnich szkołach, które ukończyli synowie Gosi i Alberta. Adam oraz Thomas Vella zdawali dwa i cztery lat temu maturę z języka polskiego, uzyskując doskonałe wyniki (band 6, przy czym Adam zdobył 3 miejsce w NSW).
Jak zawsze skromny, nieco zażenowany i niekryjący wzruszenia Pan Albert podziękował serdecznie za życzenia, zapewniając, że uzyskane zaszczytne wyróżnienie państwowe – Order of Australia – mobilizuje go do jeszcze bardziej wytężonej pracy na polu edukacji w sobotnich szkołach języków, w tym oczywiście polskiego.
Uroczystość uhonorowania polskich maturzystów zaszczycił także swoją obecnością ks Kamil Żyłczyński, duszpasterz ośrodków Ashfield, Moroubra Bay i Kirribilli. Znamiennym jest fakt, że w każdym z tych ośrodków działają polskie klasy Saturday School of Community Languages, do których uczęszczali celebrowani dzisiaj maturzyści.
"Za
kilka miesięcy, powiedział ks. Kamil , do Polski przybędzie blisko półtora miliona
młodzieży z kilkudziesięciu krajów świata. Będzie to niepowtarzalne spotkanie
wiary, spotkanie z papieżem Franciszkiem. Młodzi spotkają się również z Polską
- naszą Ojczyzną, kulturą, historią. Większość z nich dowie się jednak o Polsce
tylko tyle, ile uda się przetłumaczyć na obce języki.
Chciałbym serdecznie pogratulować wam, Maturzystom, nie
tylko odniesionego sukcesu, ale przede wszystkim niepowtarzalnej szansy
sięgnięcia o wiele głębiej. Posługując się językiem polskim macie szansę nie
tylko poznać, ale zrozumieć i poczuć w sercu Polskę. Niech zatem matura z
języka polskiego, będzie początkiem waszej niepowtarzalnej przygody z naszą wspólną
Ojczyzną..."
Młodzież podziękowała ks. Kamilowi
rzęsistymi brawami.
W uroczystości udział wzięła także
pani Liliana Mularczyk, Dyrektor Merrylands High School, od kilku lat
sprawująca funkcję Prezesa Rady Dyrektorów Szkół Średnich w Nowej Południowej
Walii. Pani Liliana jest także honorowym członkiem Zrzeszenia Polskich Nauczycieli.
Podczas sobotniej uroczystości zwróciła się z bardzo serdecznym przesłaniem do
młodych Polaków, aby kultywowali
wartości jakie wynieśli z domu rodzinnego i aby nieustannie rozwijali
swój polski język .
Po raz pierwszy młodzież, rodzice
oraz nauczyciele mieli możliwość spotkania pani Kamili Walker, nowo mianowanej
koordynator Studiów Polskich na Macquarie University. Pani Kamila zachęcała
polskich studentów do zapoznania się z nowym programem Studiów Polskich, jaki od
tego roku wprowadza na Uniwersytecie Macquarie. Wnioskując po ilości osób,
które czekały na chwilę osobistej rozmowy z Panią Kamilą, po zakończeniu
oficjalnej części spotkania, wystąpienie Pani Koordynator spotkało się z dużym
zainteresowaniem zebranych.
Gratulacje zarówno maturzystom, jak
i ich nauczycielkom a także podziękowanie rodzicom złożyła pani Elżbieta
Cesarski, reprezentująca Polską Macierz Szkolną oraz Komisję Oświatową Polonii
Australijskiej.
Tuż przed rozdaniem dyplomów maturzystom z poszczególnych
Ośrodków do młodzieży z króciutkim przesłaniem zwróciła się pani Marianna
Łacek, prezes Zrzeszenia Polskich Nauczycieli. Tutaj należy podkreślić, że Zrzeszenie
Polskich Nauczycieli było 15 lat temu pomysłodawcą zorganizowania ceremonii
wyróżnienia polskich maturzystów i od tamtej pory jest wraz z Polskim
Konsulatem, współorganizatorem tej uroczystości.
„Drodzy Młodzi Przyjaciele, powiedziała zwracając się do
młodzieży Pani Łacek. W imieniu wszystkich nauczycieli gratuluję wam tak
doskonale zdanej matury z języka polskiego. Wkraczacie w swoją dorosłość mając
poczucie przynależności do Polskiego Narodu. Teraz ta polskość, którą
zaszczepili w was wasi Rodzice a kultywowali ją nauczyciele – jest wasza. To wy
musicie dalej o tę polskość dbać i nieść ją w czasie swoich studiów, w dalszej
pracy oraz do rodzin, które kiedyś
będziecie zakładać. Ta polskość ma dodawać wam skrzydeł, wyróżniać was
pozytywnie wśród grona osób, z którymi będziecie się spotykać. Mamy wiele
przykładów kiedy udokumentowana
znajomość języka polskiego pomogła młodym ludziom w zdobyciu wysokiej pozycji
zawodowej tak w Australii, w Polsce, jak i w innych krajach, w których nasi
dawni maturzyści zdecydowali się osiedlić. Wy już udowodniliście, że stać was
na wiele, dlatego jeszcze raz, w imieniu wszystkich nauczycieli, życzę wam
dalszych sukcesów w nauce, w pracy i w życiu osobistym.”
Potem nasąpiła uroczystość wręczenia dyplomów oraz
upominków, jakie przygotował dla młodzieży oraz honorowych gości Polski Konsulat.
Swoich byłych uczniów przedstawiały ich ubiegłoroczne
nauczycielki.
Ze szkoły w Ashfield, pani
Marianna Łacek:
Maya Chabros, Yulia Dziubińska, Adrian Gustaw
Kawecki,
Dominik Pasternak, Josephine Pawlicka, Aleksandros
Rypel Polkas
Ze szkoły w
Chastwood, pani Barbara Gondek:
Dorothy Michelle Moxon, Kasper Bilyk, Alexandra
Jabłonowska
Ze szkoły w Liverpool, pani
Barbara Magolan:
Szczepan Glewicz, Robert Kawa, Natalie Koszyński, Matthew
Rutkowski
Ze szkoły w Randwick, pani Gosia
Vella:
Olivia Kwiatkowski, Patrycja Łapiński, Maya Stempień, Anna Wilkoński
Olivia Kwiatkowski, Patrycja Łapiński, Maya Stempień, Anna Wilkoński
Nauczycielki klas maturalnych z honorowymi gośćmi uroczystościOd lewej: Barbara Magolan, Barbara Gądek,
ks. Kamil, Gosia Vella, Konsul Regina Jurkowska,
Liliana Mularczyk, Marianna Łacek
|
Dalsza część spotkania przebiegała w bezpośredniej, rodzinnej prawie atmosferze. Robiono pamiątkowe zdjęcia z rodzicami, nauczycielkami, honorowymi gośćmi, no i przede wszystkim z Panią Konsul. Studenci dzielili się swoimi wrażeniami z pierwszego zetknięcia się z uniwersytetami, wiele osób z rozrzewnieniem wspominało lata spędzone w klasach języka polskiego. Umawiano się na kolejne, już prywatne spotkania...
Dla nas, nauczycieli, reakcja młodzieży w czasie takiej uroczystości staje się kolejnym dowodem na nieocenioną rolę jaką w życiu młodych ludzi spełnia polska szkoła. Chodzi tu bowiem nie tylko o zdobywanie pewnego zasobu wiedzy, udoskonalanie wielu umiejętności, ale także o bardzo istotny element komfortu psychicznego. Szczególnie teraz, w świecie niesamowitego tempa życia, pośpiechu, często braku stabilizacji w rodzinie – sobotnia szkoła języka ojczystego jest z jednej strony australijską instytucją, z drugiej jednak stanowi jak gdyby przedłużenie domu rodzinnego. Poprzez spotkanie podobnych sobie kolegów i koleżanek, daje młodemu człowiekowi poczucie własnej wartości, pozwala mu się zakorzenić w kulturze swojego Narodu, która tylko może napawać dumą. Umożliwia nawiązanie przyjaźni trwających potem przez lata. A wszysko to dzieje się pod kierunkiem doświadczonych, życzliwych nauczycieli, którzy także należą do tego samego kręgu kulturowego, wyznają takie same wartości.
Chciałoby się na koniec zapytać – Czy w Sydney i przyległych miastach istnieje tylko kilkanaście polskich rodzin, którym rzeczywiście leży na sercu przyszłość ich dzieci? Nauka w Saturday School of Community Languages (kl. 7 – 12) jest całkowicie bezpłatna. Wymagane jest jedynie polskie pochodzenie, wystarczy tylko ze strony dziadków. Nawet jeśli nieco zaniedbana została w domu znajomość polskiego, można to bez trudu nadrobić. Dziecko po to będzie chodziło do szkoły, żeby się nauczyć. Dlatego nie zwlekajmy. Jeszcze nie jest za późno!
Wszelkich informacji w języku tak polskim jak i
angielskim gotowe są udzielić:
Marianna Łacek tel. (02) 9798 8690 email: [email protected]
Gosia Vella tel. (02) 9311 3723 email: [email protected]
Pragniemy także zapewnić rodziców, że dla tych uczniów, którzy mają soboty zajęte innymi obowiązkowymi zajęciami przewidujemy możliwość zaaranżowania pomocy w inne dni tygodnia.
Marianna Łacek
Zdjęcia: Jolanta Pawlicka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy