Zdzislaw Derwinski podczas warsztatów genealogicznych. Fot. L.Artymiuk |
To wszystko przemija przez lata, a później przemija na
zawsze. Możemy jednak (może nawet powinniśmy!) z tego choć cokolwiek
zachować - „dla potomności”.
2 stycznia 2016 r. w ramach PolArt, w Town Hall
Melbourne, Muzeum i Archiwum Polonii Australijskiej zorganizowało warsztaty
genealogiczne, w których uczestniczyło 30 osób.
Dr Helena Evert, prezes Muzeum i Archiwum Polonii
Australijskiej podkreśliła ważność odbycia takich warsztatów w ramach PolArt,
gdyż coraz więcej ludzi koncentruje się na ich polskim pochodzeniu i kulturze.
I dobrze, że MAPA jako organizacja historyczna, która dokumentuje obecność
polskiej emigracji w Australii, może podzielić się swą szeroką ekspertyzą i
wiedzą – pomagając osobom indywidualnym w odnalezieniu drogi jaką przebyli ich
przodkowie, aby w końcu osiedlić się w Australii.
Warsztaty „Odnaleźć
swoje polskie pochodzenie”, były prowadzone przez Lucynę Artymiuk, Krystynę
Duszniak, Helenę Evert i Zdzisława Derwińskiego. Przekazały uczestnikom wiedzę
z pierwszej ręki oraz z bogatym doświadczeniem w genealogicznych badaniach.
Poruszyły szeroki wachlarz tematów: zapisy powojennych emigrantów polskich;
etniczną zawiłość i mozaikę ludnościową w przedwojennej Polsce; zapisy wojskowe
i cywilne; radzenie sobie z australijskimi,
polskimi i innymi archiwalnymi zapisami; o technice genealogicznych
poszukiwań; o metodologii, analizowaniu oraz radzeniu sobie z problemami.
Lucyna Artymiuk
Bogusław Kot
__________________
Muzeum i Archiwum Polonii Australijskiej (MAPA) - założono w 1991 r.. Była to inicjatywa ludzi, którzy widzieli ważność kolekcjonowania i zachowania historycznych materiałów przedstawiających życie osób indywidualnych jak i społeczności polskich emigrantów żyjących w Australii. Jednym z pierwszych założycieli i wieloletnim prezesem MAPA, był Dr. Zdzisław Derwiński.
Aby otrzymać więcej informacji o działalności MAPA, można dzwonić do prezes Heleny Evert – (03) 9699 6322 ; adres emailowy: [email protected]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy