Fot.Ohmega 1982 (FreeDigitalPhotos.net) |
Z
insulinoopornością i cukrzycą typu II wiąże się szczególnie otyłość brzuszna –
ćwiczenia tych partii mięśni powinny być zawsze być zakończone treningiem
cardio. W zależności od stopnia nadwagi/otyłości należy bezwzględnie zadbać o
bezpieczeństwo wykonywania ćwiczeń – tak, by z jednej strony, pracować rozwojem
tkanki mięśniowej, z drugiej, nie powodować przy tym nadmiernych przeciążeń
stawów czy kręgosłupa. Trening cardio można wykonywać na różne sposoby: w
formie spacerów, biegania, pływania, na siłowni... Ja polecam (zwłaszcza osobom
otyłym) rower stacjonarny z oparciem lub basen. Taki trening powinien trwać od
pół godziny do godziny mniej więcej na 60-70% naszych możliwości (60-75% HR
Max). Nie chodzi tu o to, żeby już po pięciu minutach padać ze zmęczenia, lecz
by spokojnym miarowym tempem wykonywać ćwiczenie przez określony czas.
Nieocenioną
pomocą w redukcji tkanki tłuszczowej na brzuchu są także masaże. Ich dodatkową
zaletą jest zwiększenie jędrności skóry tak, by po redukcji wagi nie „nosiła
śladów” odchudzania. Masaże można wykonywać w profesjonalnych gabinetach
bądź... systematycznie robić je w domu.
Dla
osób z cukrzycą szczególnie ważne jest też regularne odżywianie i pozostawienie
w diecie węglowodanów jedynie z niskim indeksem glikemicznym. Są to m.in.:
kasza gryczana, kasza jęczmienna, brązowy ryż. Warto także częściej wybierać
warzywa zamiast owoców. Te ostatnie powinny być spożywane maksymalnie do
godziny 16:00, później organizm może je odkładać w postaci tkanki tłuszczowej.
Nadciśnienie
tętnicze
Na
zmiany miażdżycowe najlepsza jest jedna uniwersalna rada: wyeliminowanie soli.
Osoby, którym trudno rozstać się ze smakiem soli, powinny spróbować
przyprawiania potraw różnorodnymi ziołami bądź zaopatrzyć się w sól himalajską.
Całkowite wyeliminowanie soli z diety polecam szczególnie – dzięki temu
organizm przestaje zatrzymywać wodę. W połączeniu z redukcją wagi daje to
gwarancję obniżenia ciśnienia krwi i możliwość całkowitego odstawienia środków
farmakologicznych na tę dolegliwość.
Problemy
ciała to nie jedyne, z którymi wiąże się nadwyżka wagi. Często przychodzą do
mnie pacjenci z początkami depresji. W trakcie procesu odchudzania następuje
poprawa tego stanu: trening wyzwala endorfiny, reguluje się poziom hormonów.
Spadki wagi wpływają też na zwiększenie pewności siebie i samoakceptację.
Zrobienie czegoś dla siebie i osiągnięcie w tej dziedzinie sukcesu na pewno
będzie istotne dla osoby, która zmierza w stronę depresji. Jeśli bezpośrednią
przyczyną pogarszania się tego stanu jest brak akceptacji związany z nadwagą
czy otyłością, polecam zadbać właśnie o ten element.
Mam
nadzieję, że po skonsultowaniu swoich dolegliwości z lekarzem, spróbujecie
dodatkowo wprowadzić w życie powyższe sugestie. Zdrowie to dobry wstęp do
aktywności we wszystkich dziedzinach życia!
Przy
następnej okazji postaram się nieco uciszyć burzę, która rozpętała się
ostatnimi czasy wokół glutenu. Rezygnacja z niego bywa w ostatnich latach
„modą”, a nie koniecznością ze względów zdrowotnych. Czy więc powinniśmy
rezygnować z produktów zawierających gluten?...
Konrad Gaca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy