Jest to już coroczna tradycja, że raz w roku dostajemy
jedną z niedziel (bez wyboru - więc trudno, że nam trafiło się we Wszystkich
Świętych) i możemy w ten sposób zwiększyć nasz budżet na wydatki
obozowe czy inne potrzeby dla ZHP.
Cztery samochody wypchane po brzegi produktami i napojami
podjechały pod Bunnings. Grupka
„wczesnych ptaszków” uwijała się przy układaniu stołów, rozpakowywaniu aut no i
krojeniu cebul, a było oj było tego wiele, wiele.
Po chwili mąż druhny Marysi pan Jurek przygotował
rekwizyty i zaczął smażyć cebule i kiełbaski, zapach smażonej cebuli i
kiełbasek przyciągnął już zgłodniałe osoby, aby posilić się pierwszymi smakołykami. Na szczęście dołączyły do nas inne osoby z
rodzinki harcerskiej, rodzice i sympatycy,
którzy często wspierają nas w najróżniejszych akcjach. Preparowanie bułek i
wydawanie szło bardzo sprawnie. Radości było wiele, ze tak duża grupka zmobilizowała
się do udziału w tej akcji.
Niestrudzonymi kucharzem byli pan Jurek Nowak i pan
Łukasz Madura, którzy calutki dzień nie odchodzili od swojego stanowiska przy
BBQ.
Brać harcerska wraz z Rodzicami serdecznie dziękuje
druhnie Marysi za nie tylko załatwianie tego przedsięwzięcia, ale zorganizowanie
całych zakupów z Teresa i Józkiem Adamskimi oraz z Hania Geras, Ewą Wójcik i
Halinką Prociuk i zachęcenie wiele osób do przyjścia do pomocy w tym dniu.
Cieszymy się, ze nasi kochani Hufcowi druhna Irenka i
druh Filip byli wraz z nami i wspólnie z radością i uśmiechem zachęcali ludzi
do zakupów, zresztą, nie trzeba było bardzo zachęcać tylko trzeba było spieszyć
się, bo tyle osób czekało, aby pożywić się tymi naszymi „Sausage on a roll”.
Kochani Rodzice i Wam bardzo dziękujemy za
przyprowadzenie dzieci i pozostanie z nami.
Wiemy, że możemy organizować wiele akcji dla naszej braci
harcerskiej, bo wierzymy, że nas poprzecie.
Dziękuję Wam wszystkim za wspólnie dobrze wypełnione zadanie
i przyjemnie choć pracowicie spędzony
niedzielny dzień.
Z harcerskim pozdrowieniem
Czuwaj,
Halina Prociuk phm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy